Jakie dodatki, co dalej? Brak pomysłów i prośba o pomoc

[fisza]

Witam.
Mam problem przy urządzeniu pokoju dla 17letniej dziewczyny.
Pomysł był taki żeby był on trochę elegancki ale nie mamy pojęcia jakie dodatki zakupić a może i nawet co gdzie postawić.
W wersji obecnej wydaje się on być dość surowy i chcielibyśmy go jednak bardziej "rozluźnić, unowocześnić".
Wszelkie pomysły mile widziane
Wklejam zdjęcia oraz plan pokoju z wymiarami - stan teraźniejszy.

[Elfir]

zastanawia mnie po co ludzie kupują witryny, jak nie mają co tam potem umieszczać?

Czy nastolatce nie brakuje lustra?
jaki kolor mają ściany? Rózowy?

[Elfir]

może zrobić pokój na lekko indyjską modłę?

Ściany był jednak proponowała zrobić w neutralnym kolorze (ciepłe, śmietankowe, ecru, bardzo jasny, zółtawy beż).
Podzieliłabym pokoj na dwie częsci - sypialnianą z szafą i dzienną, do której dolożyłabym fotel (może być wiklinowy).




Nad łóżkiem najlepiej zrobić wyższy zagłówek z dużych poduch wieszanych na ozdobnym karniszu:



Narzuta na łóżku do ziemi. Na szafce nocnej duża, ozdobna lampa:


Nad zagłowkiem dekoracja - najtańsza będzie z jakiegoś dużego indyjskiego, wzorzystego szala powieszonego na ścianie, malunku na materiale,
Można też zrobić pseudobaldachim z jakiegoś lekkiego materiału:

Mozna powiesić obraz.
Droższe rozwiązania to lustro z okiennicami lub powieszony na ścianie indyjski parawan:



Naprzeciw łózka, nad telewizorem, stojące na półce dwa duże obrazy lub zdjęcia o tematyce indyjskiej.

Na fotelu narzuta z szala i ozdobna poducha.

W oknach lekkie zasłony pod kolor narzuty, ale w różnych odcieniach(powiesić od razu kilka).

[Elfir]

zamiast fotela mogą być pufy.

[fisza]

zastanawia mnie po co ludzie kupują witryny, jak nie mają co tam potem umieszczać?

Czy nastolatce nie brakuje lustra?
jaki kolor mają ściany? Rózowy?

Lustra są w szafie (zawiasy rozchylają się na 180stopni więc swoją funkcje spełniają bardzo dobrze).
Kolor ścian to "Arizona" - nie jest to stricte różowy oraz "Atacama" z Bondex Superlatex. (obecna ściana z szafą i ta okienna to atacama, dwie pozostałe to arizona). Zdjęcie trochę zmieniło prawdziwe kolory.
Miałam przez chwilę pomysł żeby na tej ścianie gdzie będzie stało łóżko zrobić tapetę (jakąś biało-czarną) ale teraz nie wiem czy nie lepiej postawić na prostotę i po prostu powiesić obraz.

Podoba mi się to ustawienie mebli, które pokazałaś, chyba z niego skorzystam.
Puf nie chcemy raczej ale o fotelu także myślałam oraz o małym biureczku/stoliczku koło niego - tak żeby można było położyć laptopa czy coś. Może koło nich postawić lampę stojącą?

Ten zagłówek bardzo fajnie wygląda ale czy jest praktyczny w codziennym życiu?
A gdyby tak szafkę TV postawić pomiędzy witryną i regałem?

[Elfir]

teraz masz komodę między witryną i regałem.
Zmieniłam, bo mnie to ustawienie nie pasuje. Jak tobie pasuje, to zrob po swojemu, w końcu to twoj pokój.

[Aleksandryta]

A gdzie jest biurko i półki na książki szkolne? Nie widzę miejsca do nauki, a 17 latka to przede wszystkim chodzi do szkoły. a ten pokój wygląda jakby był urządzony dla pary emerytów.
Nie wiem, czy autorką postu jest sama 17 latka, czy jej mama i z postu nie wynika wprost, że meble mają być do wymiany, ale naprawdę.....
http://www.luxlux.pl/artykul/pokoj-dla-nastolatka-100-inspiracji-22625/galeria_5#artGallery

http://www.meble.vox.pl/meble-do#pokoju-mlodziezowego

http://deccoria.pl/galerie,tag,pok%C3%B3j%20nastolatka,2436.html

http://www.brw.com.pl/inspiracje/?gr=16

[Elfir]

To już kolejny nastolatek z cięzkimi meblami w okleinie wenge, które bardziej pasują w kancelarii prawniczej czy w zakładzie pogrzebowym niż u nastolatka.

Do tego komplet - czyli pokój wygląda jak wystawa w sklepie meblowym.

[tosia125]

Przeraziłam się.. Bardzo przepraszam, bo nie chciałabym nikogo urazić i córcię masz na pewno porządną, ale pierwsze, co widzę na tych zdjęciach to ogromne łóżko! Jak na pokój 17-latki to chyba przesada. Jeżeli już nie zaprasza (to zaraz zacznie, bo to taki wiek) kolegów do pokoju i zaczną się zamykać (bo w tym wieku to normalne, że jest bunt i się odcina od rodziców i chce się prywatności... sami tak robiliśmy) a tu tylko łóżko.... Pokój wygląda jak sypialnia, ja osobiście nie miałabym, co w nim robić...
Ja bym proponowała zdecydowanie mniejsze łóżko, najlepiej kanapę rozkładaną, mały stolik (na kawę albo pizzę) i dwa krzesełka dla siebie i koleżanki lub kolegi, biurko lub jakiś sekretarzyk, półkę na podręczniki i drugą na książki do poduszki... w stylu jakim córka lubi...
Jeżeli już muszą zostać te meble to może łóżko z szafeczką do kąta po lewej górnej stronie Twojego planu i oddzielić je parawanem jakimś.. szafka rtv do drugiego kąta na górze pod szafę, regały i reszta na ścianę z drzwiami, a na podłodze między parawanem, szafą zostaje nam miejsce, gdzie można dać bardzo niską ławę i poduszki do siedzenia dla młodzieży...
chociaż upieram się nad jakimś biurkiem, czy kątem do odrabiania lekcji...
(założyłam, że szafa jest nie do ruszenia, a może można ją przestawić?)

[Elfir]

Tosia - proponuję od razu kanapę o szerokości 60 cm i z siennikiem wypchanym grochowinami, żeby córce broń boże nie było wygodnie.
Bo co to będzie jak prawie dorosłe dziecko zechce się poprzytulać z chłopakiem na łóżku. Sodoma i gomora, na pewno od razu wszeteczeństwa bedą uprawiać.

Nie przyszło ci do głowy, że jak para będzie się chciała gzić, to zrobi to na dywanie, w samochodzie czy na łące? Wielkość łóżka nie ma tu nic do rzeczy.

[tosia125]

Może i racja, ja jednak patrzę na to z innego punktu widzenia i takie jest moje zdanie... obserwuję np. na obozach... dzieciaki teraz to najlepiej, jakby miały jedno duże łóżko, wszystkie w nim leżały (chłopaki i dziewczyny), oglądały tv i porozumiewały się za pomocą sms-ów i fb na komórce... nie potrafią rozmawiać ze sobą, grać w gry (ani planszowe, karciane, imprezowe, ani w zwykłą piłkę) grać, jak grać nie potrafią ani przeczytać instrukcji ze zrozumieniem, ani nawet zrozumieć zasad, jak się tłumaczy, a kto to kształtuje rodzice takie są moje obserwacje i jak widzę taki pokój to akurat to mi przychodzi na myśl, nie ma w nim książek za dużo, gier, miejsca do lekcji... ale zbaczam z wątku, uważam, że pokój trzeba przerobić na młodzieżowy, a nie sypialniany...

[fisza]

Aleksandryta - Książki są schowane w komodzie, biurka miało nie być w ogóle ale teraz myślimy o małym stoliczku i fotelu żeby usiąść wygodnie z laptopem czy zeszytem. Córka uczy się siedząc na łóżku, nawet w poprzednim pokoju kiedy miała biurko w pokoju nigdy z niego nie korzystała i nie chciała go teraz.

Tosia - Taki był jej pomysł, że ma to być bardziej sypialnia niż pokój dzienny. A że pomieszczenie jest duże to stwierdziliśmy, że duże łóżko to po prostu większa wygoda, więc nic nie stoi na przeszkodzie zrobienia pokoju który posłuży jej dobrych kilka lat. Książki w pokoju są ale pochowane. Z gier w tym wieku już się raczej rezygnuje więc nie ma sensu nimi "zagracać" pokoju. A jeśli chodzi o dzisiejszą młodzież którą opisujesz to akurat trzeba pamiętać, że każdy jest inny i nie ma sensu o tym się rozpisywać, ale akurat z zachowania mojej córki - która dobrze się uczy, ma fajne zainteresowania i jest neutralna jeśli chodzi o facebooki i inne takie - jestem dumna. Możecie teraz sądzić że to przesadzone no bo przecież każda matka będzie uważała że jej dziecko jest mądre i porządne, ale cóż - bywa.

Jeśli chodzi o pokój to szafa jest do ruszenia. (jest ona zbudowana z trzech oddzielnych "szaf" specjalnie aby można było ją przestawiać - na planie zaznaczyłam to przerywaną linią)

[asizo]

fisza, a Twoja córka ma jakies pomysły na ten pokój? Jakieś ulubione kolory, styl które preferuje? Moze lubi zdjecia lub obrazy?
Wiesz, ja w wieku 11 lat, jak zmienialiśmy mieszkanie, w dużym stopniu decydowałam o wyglądzie mojego pokoju, nie przyszłoby mi do głowy, ze ma urządzać go mama. Gdy miałam lat 15 z pomocą kuzynki zrobiłyśmy w moim pokoju remont - położyłyśmy ciemną tapetę, poprzestawiałam meble, zmieniłam dodatki.
No kurczę, nie chce mi się wierzyć, ze 17-latka nie ma pomysłu na swój pokój. Przecież to już dorosła dziewczyna...