U mnie to nie za przyjemny zapach wydobywał się z szufladki na proszek, więc gdy to parę lat temu odkryłam regularnie wyciągam szufladkę do wyszorowania.
Okazuje się, że robi się osad z proszku i płynów do płukania, pod szufladką - czyli wewnątrz pralki na ściankach robi się potem z tego nawet pleśń, a na dolnej części szufladki również - czarna pleśń........... więc czyszczę te wszystkie mało dostępne miejsca starą szczoteczką do zębów.
pozdrawiam
Perfekcyjna Pani Domu