Napisał
wokarkadi
Ja jestem współwłaścicielem drogi .Jest na 12 współwłaścicieli .
I sorryyy k..a ale bez jaj to nasza droga ,ja zapiepszam by ja odśniezyć ,by ja utwardzić mało tego płace podatek za ta drogę i nie wyobrażam sobie aby ktoś kopał w naszej drodze bez naszej zgody ....
Widac ze ci którzy nie bulą za media ,maja droggi gminne nie potrafia zrozumiec tematu ..ciekawe czy jak bys zapłacił $$ za przyłącz wody na własny koszt to czy byś był taki chetny na udostępnianie go zadarmo następnym sąsiadą ...
Pierwszy sasiad mieszkał na koncu za wodociąg dał 40 tyś ...kazdy nowo podpinający płacił mu 1/12 kwoty ..to oczywiste !
Chyba nie zrozumiałeś sensu tego wątku, bo nie o to chodzi... Ale ok, posłużę się twoim przykłądem...
Dajmy na to ten pierwszy sąsiad nie chciał wydać 40 tys. na wodociąg, a sąsiedzi nie chcieli sie zrzucić... On się wk...ł wywiercił studnię oligoceńską i powiedział "kij wam w oko" i nie zgadza się na pociagnięcie wodociągu...? No i co..?
Do tego kupił kocioł na ekogroszek oraz agregaty prądotwórcze z Agencji Mienia Wojskowego i nie pozwala na pociagnięcie gazu i prądu...