dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 71
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie Droga prywatna a przyłączenie gazu - czy ktoś przechodził??

    Witam,
    Jak w temacie. Mamy działkę przy drodze prywatnej, która ma 60 współwłaścicieli. Podobno do przyłączenia gazu potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. Jak przez to przejść?? Czy ktoś ma doświadczenia? Nie wiem, jak się do tego zabrać Część ludzi mieszka za granicą Beznadzieja?
    Pozdrawiam,
    Ula

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Jestem po rozmowie telefonicznej z działem prawnym gazowni. Mamy napisać pismo do dyrekcji z opisem całej sytuacji, załączyć wypis z ewidencji gruntów i mapę. Podobno jest jakieś rozwiązanie, że nie trzeba aż 100% zgody, ale przy 60 współwłaścicielach nawet 50% to dużo.

    W ogóle co za bzdura, żeby dla wielu dróg prywatnych robić jedną księgę wieczystą?!?! Teraz muszę o zgodę prosić kogoś, kto nie ma działki przy naszej drodze! Normalnie paranoja jakaś!

  3. #3

    Domyślnie

    Mamy podobną sytuację.
    Współwłaścieli drogi jest jeszcze więcej, bo 79-ciu.
    A żeby było weselej jest to i będzie docelowo droga dojazdowa tylko do dwóch posesji - naszej budowy i sąsiada, który już mieszka.
    Jeśli chodzi o przyłącze gazu, to również uzyskaliśmy informację, że potrzebna jest na to zgoda wszystkich właścicieli drogi.
    Ha, ha..... szukaj wiatru w polu .....................................
    Sąsiad, który budował się kilka lat temu zdecydował się z tego powodu na ogrzewanie olejem opałowym.
    Małż się nie poddał i mamy już od dwóch tygodni podłączony gaz.
    Znalazł lokalną firmę z Wawra, która specjalizuje się w tego typu sprawach, a oni wzięli na siebie również załatwianie całej papierologii.
    Jest więc na pewno jakiś przepis, który pozwala ominąć kwestię zgody współwłaścieli drogi na poprowadzenie przyłącza.
    Życie jest jak pudełko czekoladek.
    Nigdy nie wiesz, na co trafisz.

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Dzięki czyli jednak jest jakieś wyjście z tej beznadziejnej sytuacji ...
    a możesz mi przesłać namiary na tą firmę? może podejmą się i naszego wyzwania?
    pozdrawiam,
    Ula

  5. #5
    ELITA FORUM (min. 1000)
    pati25

    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.633
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    ja przechodziłam przez to z prądem .
    Gazu nie ciągne ale było by podobnie .
    Droga dojazdowa była drogą prywatną również moją mająca koło 35 współwłaścicieli .Musiałam zdobyć kazdego zgode!

  6. #6

    Domyślnie

    Namiary wysłałam na priv.

    Czy Twoi sąsiedzi mają gaz? Czy ty będziesz pierwsza, która robi przyłącze?
    Życie jest jak pudełko czekoladek.
    Nigdy nie wiesz, na co trafisz.

  7. #7
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Dzieki
    Probem jest taki, że przy tej uliczce sa w tej chwili tylko trzy domy (lacznie z nasza budowa). Jeden sasiad ma gaz w zbiorniku na podworku, natomiast szczesciarz ktory ma dzialke na rogu z droga gminna korzysta z rurociagu w tej drodze.

  8. #8
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar oskar0259
    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    2.468

    Domyślnie

    Zrobić można wszystko. Rzecz w tym, żeby to się po pewnym czasie nie odbiło czkawką (tzn. np. koniecznością usunięcia gazociągu), gdy któryś ze współwłaścicieli "obudzi się" (tzn. będzie miał w tym jakiś interes).
    Moim zdaniem jedyny (choć długotrwały) prawny sposób uzyskania prawa do ułożenia gazociągu to orzeczenie sądu podjęte na wniosek posiadających co najmniej 50 proc. udziałów we współwłasności.
    http://www.gifandgif.eu/animated_gif...%20%281%29.gif
    OSKAR (przepraszam, że czasem znikam na dłużej)

  9. #9
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Oskar, nie zamierzamy "załatwiać" niczego "pod stołem". Chcemy zgodnie z prawem (pomijam już nawet kwestię, że prawo jest nieżyciowe i utrudnia ludziom życie). Jesli się okaże, że zadna firma wykonujaca instalacje nie podejmei się zdobycia zgody sasiadow, to wystapimy do sadu.
    Na tym obszarze wlasciwie do niedawna nie mozna bylo budowac, bo dzialki sa w otulinie puszczy kampinoskiej. wlasciciele przestali sie interesowac swoimi dzialkami bo nie mieli szans na pozwolenia na budowe. w okolicy sie dziwia, ze my dostalismy jakims cudem jak przypomne sobie, co przeszlismy zeby kupic udzial w drodze, bo okazalo sie, ze nasza dzialka nie ma to odechciewa mi sie tego calego gazociagu...

    chcialabym za jakis czas napisac, ze mimo wszystko sie udalo....

  10. #10
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    bombel79

    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Posty
    502
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    27

    Domyślnie

    od strony twardego stosowania prawa, to ustanowienie sluzebnosci na rzecz dostarczyciela mediow powinno byc ustanowione zgodnym oswiadczeniem woli wszystkich wspolwlascicieli potwierdzone notarialnie... ja mam 5 sasiadow (wszyscy zonaci wiec bedzie nas 12 u notariusza... tzn. mam nadzieje ze uda mi sie to zalatwic... akcje "przyjazdny sasiad" zaplanowalem na sobote

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Bombel, ja się obawiam, że nawet 1/3 nie uda mi sie zgromadzic w jednym miejscu o tej samej porze

  12. #12
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    bombel79

    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Posty
    502
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    27

    Domyślnie

    wiem, to jest koszmar, ale chyba mozna to zalatwic "malymi grupkami"
    istotne jest to aby w jednym czasie spotkaly sie osoby ktore maja pelnomocnictwa od pozostalych (pelnomocnictwa oczywiscie poswiadczone notarialnie) co nie zmienia faktu, ze zeby dokonac wpisu, to trzeba bedzie zaciagnac wszystkich do notariusza (ale przynajmniej nie jednoczesnie)... inaczej notariusz nie powinien (na tyle na ile znam prawo cywilne) dokonywac wpisu... mozna to chyba zalatwic postepowaniem sadowym, ale w naszych kochanych sadach trac bedzie to latami i nigdy nie wiesz jak sie skonczy...

  13. #13
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    W dodatku nasze kochane sady funduja nam to za nasze wlasne pieniadze

  14. #14
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar oskar0259
    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    2.468

    Domyślnie

    Jeszcze raz o tym samym, czyli SN mówi praktycznie to samo co ja (powyżej):
    http://www.rp.pl/artykul/56680,22616...kszosci__.html
    http://www.gifandgif.eu/animated_gif...%20%281%29.gif
    OSKAR (przepraszam, że czasem znikam na dłużej)

  15. #15
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    Cytat Napisał oskar0259
    Jeszcze raz o tym samym, czyli SN mówi praktycznie to samo co ja (powyżej):
    http://www.rp.pl/artykul/56680,22616...kszosci__.html
    Dzięki Oskar

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał oskar0259
    Jeszcze raz o tym samym, czyli SN mówi praktycznie to samo co ja (powyżej):
    http://www.rp.pl/artykul/56680,22616...kszosci__.html
    Mam identyczna sytuację a z gazownią walczę już kilka lat... U mnie droga ma 18 współwłaścicieli, ale za to mieszkających w 4 krajach...
    Wszyscy współwłaściciele w momencie kupna działki i udziału w drodze wspólnej podpisywali w akcie notarialnym taki ustęp:

    "Stawajacy oswiadczają, że w ..... (drodze).... w przyszłosci znajdować się będą wszelkie niezbędne instalacje, urzadzenia i przewody służące do przesyłania prądu, wody, gazu oraz odprowadzania ścieków co zapewni korzystanie z tychże mediów włascicielom działek przylegajacych do opisanej drogi dojazdowej, w tym działki... (tu numer mojej działki)".

    Według notariusza to miało wystarczać... No i wystarczyło zakładowi energetycznemu i wodociągom /kanalizacji jeszcze długo nie będzie/, ale niestety nie wystarcza gazowni... Według tej firmy podstawą do dalszych prac może być jedynie służebność na rzecz gazowni w księdze wieczystej dla drogi... No i jak tu zebrać u notariusza jakieś 36 osób z 4 krajów...

    A źródłem takiej interpretacji przepisów jest prawnik w gazowni pani Renatka... No i kompletny pat, upiera sie przy swoim i pcha kij w szprychy...

    Co ciekawe w ogóle niczym nie przejmuje sie melioracja... Przekopali ostatnio drogę bo kładli jakiś odpływ ze studzienki odwadniającej czyjaś dalej prywatną działkę...

    W związku z powyższym mam pytania:

    1. Czy rację ma pani reneta domagając się służebności..?
    2. Czy zapis w akcie notarialnym nie jest wystarczajacy skoro wystarczył energetyce i wodociagom.?
    3. Czy melioracja ma jakieś szczególne uprawnienia, że położyli se rury w prywatnej drodze nikogo nie pytając o zgodę..?
    4. Jaką formę powinna mieć wspomniana w tym wątku zgoda większości współwłaścicieli..?

    Z góry dziekuję za odpowiedź...

  17. #17
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar gazio
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Skąd
    Koszalin
    Posty
    296

    Domyślnie

    Zajmuje się zawodowo projektowaniem i budową sieci gazowych i jak na razie od nikogo nie wymagaliśmy ustanowienia służebności na potrzeby budowy sieci gazowej, nie mówiąc o przyłaczu.
    Prawdopodobnie Gazownia miała kilka przypadków kiedy to właściciele gruntów na drodze sądowej domagali się usunięcia z ich dzialki sieci i wydano odgórne zalecenie dla nowych sieci wymagać ustanowienia służebności by wyeliminować takie przypadki.
    Uważam, że taki zapis w akcie notarialnym jest wystarczający do złożenia przez inwestora oświadczenia o posiadaniu prawa do dysponowania nieruchomością na potrzeby budowy przyłaczy. Wydaje mi się, że dodatkowa zgoda nie powinna tu byc potrzebna. To tylko kwesja dobrej woli ZG jako inwestora.
    Służebności nie ustanowią bez obecności wszystkich właścicieli, ale taki zapis w akcie powinien im wystarczyć.
    KLAPKI NA OCZACH.
    Za was, za nas, za gaz!!!

  18. #18
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Janusz75
    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    155
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    49

    Domyślnie

    U nas podobnego zapisu nie ma niestety

    Ekogroszek lub pelety wydają się nieuchronną koniecznością

  19. #19

    Domyślnie

    Widzę, że nie tylko ja mam problem z gazownią.

    U mnie sytuacja jest taka. We wspólnej, której również ja jestem współwłaścicielem, leży już gazociąg i przechodzi obok mojej działki w odległości jakiegoś 1m. Gazownia pomimo tego, że gazociąg mam pod nosem i tak wymaga o de mnie aktu notarialnego sporządzonego w obecności wszystkich współwłaścicieli.

    To jest chore!!!

    Kuzyn

  20. #20

    Domyślnie

    No to wszyscy mamy problem... Kwestia otwartą pozostaje, czy źródłem problemów jest gazownia, czy też pani renatka, tak z lubością pchająca kij w szpychy...

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony