Może ktoś chodzi i ćwiczy?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa chodzę, już pewnie przeszło 15 lat, a do tego jeszcze pracowałem przez 3 jako instruktor. Dziwne wątki jak na forum budowlane, się tutaj pojawiają. Odpisałem na ten z nudów, bo na mój który założyłem nikt nie odpowiada. Szukam budujących projekt "Pluszcz". Mi wylewają w tym tygodniu ławy, żona była dzisiaj na budowie - robota aż huczy, serce się raduje, a tutaj żadnego budującego ten sam dom, pozostaje cieszyć się samemu no i oczywiście pakować, pakować koniecznie !!! Przyda się choćby do taczek, albo dźwigania worków.
pozdrawiam. Ćwicz dalej.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZ przyjemnością odpowiem, bo nie jedną rozwaliłem.
Podłoga powinna być najlepiej drewniana na legarach, i to niezłe grube dechy, będą amortyzowały. Na to kilkucentymetrowej grubości ( nawet 5 i grubsza ) gumowa wykładzina ( taka zwykła czarna paskudna guma). Na to można rzucić całkiem niezły ciężar. Guma jednak odbija, więc jak będą ciężary grubo ponad 100 rzucane to lubi podskoczyć
Wykluczona jest wykładzina typu dywan czy cokolwiek dywanopodobne. Po wielu treningach wylejesz wiele kropel potu, które co tu nie mówić będą w owej wykładzinie śmierdziały i to mocno. Ponadto wcześniej czy później sprzęt używany w siłowni porobi w niej dziury, a duże hantle potną ją jak żyletki.
Odradzam też płytki, nawet w części bez dużych ciężarów. Bywa tak że mimo, że na nich się nie ćwiczy to często coś ciężkiego przez nie przenosi. Bywa, że się z ręki wyślizgnie no i wiadomo.
Panel laminowany, lub wykładziny te elastyczne przyklejane lub wylewane zadziałają tak, że z góry będą jako tako, ale pod spodem wszystko pokruszone.
To tyle. pozdrawiam i życzę przyjemności z dźwigania.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwaldeson
za słabe mam bicepsy aby dźwigać takie ciężary,ale moje zuchy owszem
Jakbyś mi jeszcze mógł mi podać optymalne wymiary takiego stanowiska do podnoszenia ciężarów ( będzie na nim stała ławka do wyciskania). Pozostała część pomieszczenia będzie wykorzystywana w sposób nie narażający tak bardzo na zniszczenie posadzki, więc może jakaś nie śliska wykładzina byłaby odpowiednia ?
Mam jeszcze pytanie odnośnie sposobu zamocowania do stropu worka treningowego.Czy są jakieś specjalne do tego uchwyty ?
p.s. dziękuję za info o posadzce
na naukę nigdy nie jest za późno
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSiłownia to moje drugie życie. Bez tego się nie da żyć. Strasznie to wciąga, wystarczy przechodzić pierwszy miesiąc, a potem to już nałógNapisał windows
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa to nie mam zacięcia do ćwiczenia - najdluzej pocwiczylem z 8 miesięcy poźniej pół roku przerwy i następne pół roku ćwiczeń i tak w kółko. Podziwiam zacięcie osób które nieprzerwanie ćwiczą od kilku lat. Teraz juz mam kilka lat przestoju i raczej nie zapowiada się żebym zaczął ponownie - ale trochę mieśnia się wyrobiło przez ten czas
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa też ćwiczę ok. 10 lat, z mniejszymi przerwami. Ze 4 lata wstecz, to chodziłem na siłownię regularnie 3 - 4 razy w tygodniu, niestety rozpoczął się remont domku oraz pojawiła się córa na świecie, to i czasu zabrakło. Obecnie staram się pójść na siłkę 2 x tygodniowo, ale to też nie zawsze. Może jest ktoś trenujący z okolic Nieporętu.
Pozdrawiam wszystkich "twardzieli".
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych