dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 4
Pokaż wyniki od 61 do 69 z 69
  1. #61

    Domyślnie

    Moj maz z tesciem (nie sa fachowcami od spraw budowlanych) postawili mi wiele scianek, zrobili sufit powieszany i nic mi nie peka! Z dwoch duzych pomieszczen zrobili piekne mieszkanko (dwie sypialnie, salon, jadalnia, kuchnia, lazienka i duzy korytarz gdzie mam duze szafy), wszystkie sciany z plyt kartonowo-gipsowych! Minely 3 lata i nic mi nie peka.

  2. #62

    Domyślnie

    a co sądzicie o połączeniu beztaśmowym ? mieszkam w okolicach kopalni i są tąpnięcia, które się czuje mocno ...

  3. #63

    Domyślnie Płyty

    Cytat Napisał seniorus Zobacz post
    a co sądzicie o połączeniu beztaśmowym ? mieszkam w okolicach kopalni i są tąpnięcia, które się czuje mocno ...
    Polecam połączenie z zakładką płyty pod płytą, robi się to w ten sposób ( jedna płyta jest zespolona z drugą podkręconą pod pierwszą a boczna płyta nachodzi na drugą oczywiście tych płyt nie skręcamy otrzymujemy połączenie z dylatacją jak na moście), choć jest szczelina w której zbiera się kurz to nic nie będzie pękać. Można zaakrylować ale po pewnym czsie trzeba powtarzać.

  4. #64

    Domyślnie

    Mamy w łazience w bloku przyklejone płyty k-g, łazienka była robiona 10 lat temu.
    Przez 9 lat nic się nie działo, w zeszłym roku zauważyłam małą ryskę w tym roku ryska już jest na całym łączeniu płyty.
    Wszystko było robione jak należy - materiały z najwyższej półki, farby lateksowe - i o czym to świadczy?
    Zmęczenie materiału, że płyty k-g i tak kiedyś popękają na łączeniach, czy to będzie po roku czy po 10 latach.

    Po prostu są rozwiązania lepsze i gorsze - za gorsze uważam miękkie tynki - bo reszta mieszkania jest w tynkach gipsowych i też tu i ówdzie widać wgniecenia powstałe po uderzeniu rogiem ławy, zadrapanie od psiego pazura.

    W domu mam poddasze w suchej zabudowie i też gdzieniegdzie są rysy, nie przeszkadza mi to, nie zawsze się patrzę na sufity

  5. #65
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    bodziok

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Posty
    1

    Domyślnie

    czytam te posty i nie mogę się nadziwić. technologię stosowania płyt podają producenci, np Knauff na stronie http://www.knauf.pl/cms_media/abk/Sz...owania_INT.pdf. Istotna różnica w profilu krawędzi płyty o czym nikt z "fachowców" nie wspomniał. Dla majsterkowiczów jedna rada, NIE mieszać systemów. Jeżeli do spoinowania używamy cekolu, gładż też cekolu. Producenci dodają RÓŻNE modyfikatory co może powodować bąbelkowanie /wydzielają się gazy/ pomiędzy warstwami gipsu, rozwarstwianie jak również wspomniane przez założycielkę tematu pękanie warstwy wierzchniej. Spotkałem się na jednej z robót z takim przypadkiem: gładż robiłem KMK300, zostało pół worka więc właściciel pojechał dokupić.Kupił gipsar bo sprzedawca mu zachwalił.Rozrobiłem resztkę KMK, było za rzadkie, dodaję trochę gipsaru i co mam? TWARÓG.A przecież jedno i drugie gładź gipsowa.Dobrze zrobione ścianki czy sufity mogą pęknąć podobnie jak ściany pod wpływem zadziałania sił ponad normalnych - tąpnięcia, silne zawilgocenie. Dowodem są budowane obecnie biurowce. Na terenie kopalni Bełchatów, odkrywka Szczerców biurowce mają tylko cztery, zewnętrzne ściany. Wszystkie ściany wewnętrzne wykonane są z płyt kg na stelażach. Płyty dawane są podwójnie ze względu na przeznaczenie pomieszczeń, jednak chociaż minęło już kilka ładnych lat od ich budowy, rys nie ma.

  6. #66
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Zbigniew.kakol@wp.pl

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Glinianka
    Kod pocztowy
    05-408
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam.Proszę z korzystać z usług profesjonalnej Firmy która zajmuje się od lat zabudowami G-K i udziela Gwarancji dwu letniej.
    Firma ,,KĄZBUD"

  7. #67
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar praca_praca2000
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Lębork
    Kod pocztowy
    84-300
    Posty
    21

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin-26 Zobacz post
    Powiem wam jak robiłem w Danii.A więc pod płyta była przykrecana płyta sklejkowa 12mm o dopiero na to płyta GK co nadaje sztywność konstrukcji.Potem zaszpachlowaniu łacz oraz wyszlifowaniu nakleja sie cienką mate tzw fizeline z włokna szklanego specjalnym klejem.Dopiero na to sie maluje farba.Fizelina nie daje zadnego wzoru maskuje tylko potecjalne pekniecia.Taka metoda wykonania zapewnia nam że pekniec nie bedzie.

    PRAWDA!
    Plyta osb 12mm +płyta GK+siatki i fizeliny+rigips vario+tapeta fizelinowa z rolki (ultra cienka) na specjalny klej+farba.
    Lub zamiennie 2 płyty GK i dalej tak samo......
    I nigdy nie pękało.Zagraniczni wykonawcy generalni WYMAGALI takiej technologii na każdej ścianie.Pojedyncza warstwa płyty GK? Nie do pomyślenia.
    Tapety fizelinowe są rewelacyjne na calych powierzchniach poddaszy....ale trzeba umiec je kłaść no i to kosztuje.Ale wielu inwestorow jesli ich stac decydują sie na ten krok.
    Nie tylko Dania,ale inne kraje Skandynawskie i Niemcy też tak pracują.

    Jeśli kogoś nie stać na 2 warstwy płyt GK albo tapetę fizelinową,warto choć zagęścić ilość stelaży n o i TAŚMA AKUSTYCZNA na wszelkie profile U.

    Na łączenia głownie vario,drogi ale skuteczny.Na wierzch megaron,franspol-dobre są i nie rujnują.
    Czasem pęka,bo wykonawca "zapomniał" dac na 1 szpachlowanie twardą szpachlę...a pojechal gładzią... bywa
    Na plytach klejonych do ściany,warto zwrocic uwagę aby KRAWĘDZIE płyt rownież mialy warstwę kleju.
    Mam nadzieję,że choć trochę pomogłem.

    Pozdrawiam

  8. #68

    Domyślnie pozdrowienia dla "Fachowcuf"

    Cytat Napisał sandrusia6 Zobacz post
    Moj maz z tesciem (nie sa fachowcami od spraw budowlanych) postawili mi wiele scianek, zrobili sufit powieszany i nic mi nie peka! Z dwoch duzych pomieszczen zrobili piekne mieszkanko (dwie sypialnie, salon, jadalnia, kuchnia, lazienka i duzy korytarz gdzie mam duze szafy), wszystkie sciany z plyt kartonowo-gipsowych! Minely 3 lata i nic mi nie peka.
    Ja też nie jestem "fachowcem" całe poddasze zrobiłem sobie sam. 3 lata temu. Szczeliny dylatacyjne ok 2-3 mm, gęsty stelaż, wkręty co 20 cm., flizelina, cekol. Nie ma ani jednego !!! pęknięcia.

  9. #69
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    radrem-bud

    Zarejestrowany
    Jan 2013
    Skąd
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ja uważam że raz dobrze zrobiony sufit nie musi gwarantować tego ze pęknięcia nie wyjdą . Na to składa się wiele czynników takich jak np odpowiednio zrobione fundamenty itd. Jeżeli dom będzie siadał to popęka sufit i mury razem z tynkami.. Większość ludzi stawia domy z kopyta w 3 miesiące i dziwią się potem ze coś pęka...

Strona 4 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony