dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 38 z 70
Pokaż wyniki od 741 do 760 z 1395
  1. #741

    Domyślnie

    czy siarczanem amonu można też opryskać liście rh??

  2. #742
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    a po co?
    Siarczan amonu ma właściwości parzące i lepiej/ bezpieczniej mieszać go z glebą, w małych dawkach. Opis na opakowaniu.

    a tu coś ciekawego do czytania :
    http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/og...dodendron.html
    Cieplutko - hanka

  3. #743
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mis Uszatek
    Ooops ... mój egzemplarz nie ma jeszcze żadnego pędu tej grubości! Zdrewniałe mają 1-1,5cm. A wysokość całego to ok. 70 cm.
    Przełom III-IV - to akurat wypadnie kwitnienie. Lepiej przed czy po?

    Korzystając z obecności Mirka mam zasadnicze pytanie o logikę cięcia drzew i krzewów. Piszą raz, żeby silnie ciąć słabe pędy a słabo - mocne. Te mocno przycięte będą rosły intensywniej i dogonią resztę doprowadzając do wyrównania kształtu rośliny. Z drugiej strony, prowadząc drzewko z pniem-przewodnikiem należy usuwać pędy boczne blisko wierzchołka, aby nie stały się konkurencją dla głównego. Widzę tu jakąś sprzeczność. W drugim przypadku nie obowiązuje pierwsza reguła?
    Misiu, na pewno u Ciebie kwitną na końcu III
    A sprzeczności nie widzę. Przyciąć a usunąć (czyli wyciąć) to jednak różnica.

  4. #744

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mis Uszatek
    Ooops ... mój egzemplarz nie ma jeszcze żadnego pędu tej grubości! Zdrewniałe mają 1-1,5cm. A wysokość całego to ok. 70 cm.
    Przełom III-IV - to akurat wypadnie kwitnienie. Lepiej przed czy po?
    Oczywiście zależy od tego co chcemy uzyskać, Jak nie zależy nam na kwiatach, a na lepszym wygladzie krzewu to możemy ciąć przed kwitnieniem. Różaneczniki dobrze reagują nawet na bardzo mocne cięcie. Potrafią się odbudować w trzy cztery lata.
    Co do tego dokarmiania dolistnego różaneczników to stosuję głównie florovit. Działa on bardzo korzystnie i pomaga w krótkim czasie poprawić ogólną kondycję krzewów. Najlepsze efekty można uzyskać stosując go wiosną, ale możemy go zastosować w okresie późniejszym.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  5. #745

    Domyślnie

    a jaka ilość tego florovitu na litr wody??

  6. #746
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Mirek_Lewandowski

    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Posty
    6.787

    Domyślnie

    Cytat Napisał ninababy
    a jaka ilość tego florovitu na litr wody??
    Najlepiej tyle, ile napisali na opakowaniu

  7. #747

    Domyślnie

    Zacznijcie nawozić swoje różaneczniki, dawki znajdziecie na opakowaniach.
    Jak zdecydujecie się na nawożenie dolistnie to rozpuśćcie garść azofoski w 10 litrach wody i przy użyciu konewki można dolistnie zasilać krzewy, koniecznie powtórzyć ten zabieg co dwa trzy tygodnie. Najkorzystniejsze było by powtórzenie tego zabiegu 4-5 razy do końca czerwca początku lipca.
    Sprawdzajcie przed nawożeniem kwasowość gleby pod różanecznikami, powinna wynosić 3-4 dla rododendronów i 4-5 dla azalii.
    Pamiętajcie, że azofoska nie jest nawozem zakwaszającym.
    W razie potrzeby zakwaszenia korzystniejszym było by zastosować siarczan anonu i to pod rośliny doglebowo.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  8. #748
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    podsypałem siarczanu amonu

    Hanka pytanko
    piszesz wyżej, że siarczanem amonu nie opryskiwać, a parę stron wcześniej,
    bodaj na 5 stronie podajesz przepis na roztwór do opryskiwania liści
    na litr wody po pół łyżeczki siarczanu amonu i siarczanu potasu (cytuję z głowy)

    dziękuję za ewentualne rozwianie wątpliwości

  9. #749
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Powiem tak, wyłączyłam siarczan amonu z porad do opryskiwania interwencyjnego, bo zadarzyło się, że czytelnik użył zbyt mocnego stężenia, a to środek silnie parzący liście, gdy używa się go w zbyt dużym stężeniu - i było na mnie.
    Więc dla świętego spokoju, siarczan amonu polecam podsypowo i do podlewania

    Ale jak widzisz Jamlesie, zygmor radzi podlewać, polewać ( ?) zrównoważonymi, a siarczan amonu dawać doglebowo - bezpieczniej.

    Nestor Rh, Mieczysła w Czekalski w książce "Różaneczniki", radzi takie dokarmianiew 1991r:

    - na 5l wody 0,5-1l płynnego nawozu typu Flora
    - mieszanka saletry potasowej (KNO3) i fosforanu potasowego( KH2PO4) po 8g każdego na 10l wody
    - nie wyklucza stosowania innych nawozów o odczynie kwaśnym ( a więc siarczanów
    - obkładanie przekompostowanym obornikiem bydlęcym lub podlewanie gnojówką w stosunku 1:10, 1:15
    - spośród nawozów mineralnych zawierających azot, poleca TYLKO formy amonowe!, bo spowalniają pobieranie z gleby innych składników, a gleba nie jest odkwaszana
    Zapotrzebowanie roczne 20% siarczanu amonu na 100m2 wynosi 12-15kg, po 1/3 pod koniec kwietnia, czerwca i przed sierpniem. Stosujemy go podsypowo, na wilgotną glebę.

    No, to podparłam się autorytetem
    Cieplutko - hanka

  10. #750
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    Powiem tak..................
    dzięki za info
    ja w ub. roku psikałem miksturą wg Twojego przepisu i nic nie spaliłem

  11. #751
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    a aj usłyszałam tak :
    " powszechnie wiadomo, że jak się da więcej, to szybciej i lepiej zadziała "
    I jak się okazało, za dużo, to nie zawsze zdrowo.
    Ja robię u siebie tak, jak napisałam i moje też mają się dobrze
    Cieplutko - hanka

  12. #752

    Domyślnie

    Nic dodać nic ująć...
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  13. #753

    Domyślnie

    Witam, to mój pierwszy post na tym bardzo ciekawym forum A mam pytanie odnośnie mojego różanecznika repens o ile dobrze pamiętam. Ma skręcone listki już drugi rok mimo opryskiwania preparatami przeciwko robalom. A mimo tego kwitnie pięknie, teraz też na śliczne pączki. Co jest z nim? Widziałam na którejś stronie w tym wątku, ktoś dodał zdjęcie identyczego Rhi i liście wyglądały podobnie jak mojego (skręcone) czy to możliwe, zeby "te typy tak miały"?

  14. #754

    Domyślnie

    I jeszcze kilka pytań Nawiozłam moje biedaki florovitem do rododendronów i hortensji (w składzie jest azot), czy opórcz tego zakwasić jeszcze glebę, jeśli okaże się niezbyt kwaśna? Kwasomierz już zamówiony na allegro...
    I przy okazji - w jakiej odległości od RH mogę posadzić różę? Muszę przesadzić ją, wymyśliłam jej miejsce koło rh (jakieś 2 m od niego), ale czy to bedzie dobre miejsce? No i czy w ogóle nie jest za późno na przesadzanie róży teraz?

  15. #755

    Domyślnie

    Na przesadzanie róż nigdy nie jest za późno.
    Możesz od biedy posadzić go niedaleko różanecznika, bo róża też lubi glebę lekko kwaśną.
    Co do kwasowości gleby pod różanecznikami to warto ją sprawdzać. Dobrym sposobem utrzymującym prawidłową kwasowość pod rośliną jest siarka wymieszana z glebą. Powinna być bardzo drobna, żeby łatwo wchłaniała się do gleby. Jedna łyżka mielonej siarki pod mały krzew raz na trzy cztery lata. Siarka wchłania się powoli.
    Co do tych poskręcanych liści to Twojemu różanecznikowi brakuje albo azotu, który bardzo łatwo się wypłukuje podczas podlewania, lub któregoś mikroelementu, nie pamiętam którego, ale kilka oprysków dolistnych florowitem, lub preparatem busz-1 powinno wystarczyć. Jeżeli podlewasz go wodą z wodociągu to możesz mieć z tym problemy.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  16. #756

    Domyślnie

    Zygmor
    mam pytanie o nawożenie rododendronów. Jesienią ściólka z igliwia, teraz krzewy obłożone obornikiem, żadnego innego nawozu jeszcze nie stosowałam, pH ziemi 4 - 4,5, krzewy ładne zielone z dużą ilością pąków,
    znalazłam nawóz płynny BIO NOVA P-K 13/14 http://www.biogrow.pl/p,pl,98,bio+no...1314+1ltr.html
    zastosować? jeśli tak to jak? dolistnie ?
    Pozdrawiam Duśka

  17. #757

    Domyślnie

    Chcę dosadzić rodo albo azalie obok moich Wiseman'ow - doradzcie mi prosze jaka odmiane zasadzic?
    Natka

  18. #758

    Domyślnie

    Cytat Napisał zygmor
    Co do tych poskręcanych liści to Twojemu różanecznikowi brakuje albo azotu, który bardzo łatwo się wypłukuje podczas podlewania, lub któregoś mikroelementu, nie pamiętam którego, ale kilka oprysków dolistnych florowitem, lub preparatem busz-1 powinno wystarczyć. Jeżeli podlewasz go wodą z wodociągu to możesz mieć z tym problemy.
    dałam im teraz nawozu florowit do ziemi, nie zaszkodzi im, jak jeszcze zasilę je dolistnie?

  19. #759

    Domyślnie

    Dusia,
    Ten nawóz o którym piszesz warto stosować w miesiąc po kwitnieniu i później.
    Teraz jest czas na nawozy azotowe.

    Natka,
    Różnorodność odmian w handlu jest tak spora, że nie upierał bym się, że musi być ta, lub inna. Ważne żeby komponowało się to do założenia w którym ma zaistnieć.

    (nie)zapominajka,
    Na pewno nie zaszkodzi, tylko sprawdzaj kwasowość gleby, bo podlewając wodą z wodociągu odkwaszasz stopniowo glebę, dlatego zakwaszanie gleby pod różanecznikiem cię nie ominie.
    Pozdrawiam
    zygmor
    ----------------
    dziennik skomentuj Ogród
    starczy nam sił i środków?

  20. #760
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar mariuszdro
    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    793
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    63

    Domyślnie

    zygmor, a jaki preparat polecasz do zakwaszenia ziemi pod azaliami itp.?

Strona 38 z 70

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony