Witam serdecznie!

Jestem na etapie budowy domu parterowego 160 m2 bez piwnicy i z poddaszem nieużytkowym (ale za 10 lat być może użytkowym). Aktualny stan surowy zamknięty to ściany , ściany działowe, pierwsza wylewka fundamentowa, okna i blachodachówka. Konstrukcja stropu została wykonana z drewnianych belek - legarów 20cmx10cm przez całą długość domu.

Mam zamiar montować sufit z płyt g-k w każdym z pomieszczeń.. Czy prawidłowo będzie jeśli do legarów od dołu przymocuje takerem standardową folie paroizolacyjną żółtą do tego przykręcę płyty wiórowe ok (4m x 2m) z okleiną (kupione po okazyjnej cenie z fabryki mebli) oraz do tego przykręcę płytę g-k na krzyż w stosunku do płyt wiórowych. Nad folią czyli między krokwie dam wełnę mineralną 2x10cm. Łączenie folii rozumiem że na zakładkę i na to taśma dwustronna dobrze zaizolowane taśmą aluminiową.

Płyta wiórowa będzie dobrze oklejona nawet na krawędziach zabezpieczona przed spuchnięciem lakierem.
Płyta g-k wszędzie biała oprócz łazienki i kuchni bo tam będzie zielona.
Dach nie jest ocieplony z wentylacją naturalną. Planuje również wykonanie wentylacji mech. z rekuperatorem we wszystkich pomieszczeniach.


Podsumowując struktura stropu będzie następująca:

|| &&&&&& || krokwie i wełna 2x10cm
--------------- folia żółta
--------------- płyta wiórowa 2cm
--------------- płyta g-k bez stelażu

Moje pytania:
1. Czy takie ułożenie stropu będzie dobre i nie będzie powodować wilgoci na płycie wiórowej albo między płytą wiórową a folią?
2. Czy zamiast płyty wiórowej dać płytę OSB albo coś innego?
2. Jak należy wywinąć folie przy ścianach zewnętrznych - do góry czy do dołu?

Proszę o podpowiedzi ekspertów którzy robili podobną konstrukcję