Ten artykuł był w miesięczniku branżowym (na papierze!!), ale jak cos znajdę to podrzucę (może zeskanuję?)
Ale czy z klientami rzeczywiście powinno sie rozmawiać o detalach konstrukcyjnych? Czy nie powinno wystarczyć świadectwo badań? A dalej to już kwestia wymiarów, estetyki, kierunku otwierania? Ale to też chyba dobrze, że klienci/inwestorzy próbują chociaż mieć wiedzę w tym zakresie. Choć z drugiej strony, jesli budujesz dom i miałbyś się na wszystkim znać...