dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie Bobry a droga dojazdowa

    Mam problem. Bobry były uprzejme wprowadzić się do strumienia koło mojej chałupy na wsi. Od października tam nie byłem (używam tego domu wakacyjnie i weekendowo jak jest ciepło) i rozmiar poczynionych przez te zwierzątka „prac” stawia włos na głowie .
    To że zrobiły tamę na mojej działce i zalały kawał łąki sąsiada mi nie przeszkadza. Nawet fajnie, będzie gdzie popływać bez załatwiania operatu wodno-prawnego i kopania .
    To że zżarły dwie olchy, trochę wierzb i małego dęba mogę im wybaczyć. Reszty drzew nie ruszyły i zdążyłem zabezpieczyć. A na sąsiednich działkach krzaków i chaszczy do jedzenia mają mnóstwo.
    Problem jest z drugą i trzecią tamą jakieś 400 i 500 metrów niżej w biegu strumienia. O ile u mnie spadki są spore i poza łąką nic nie zostało zalane to niżej jest płasko i zatopieniu uległo kilka łąk i spory kawał drogi (ok. 80-100 metrów). Jest to jedyna droga dojazdowa i obecnie jest na niej 50-70 cm wody. Niestety droga prowadzi tylko do mnie, drugiego gościa który też ma dom letniskowy i do lasu. Orientujecie się czy w takiej sytuacji gmina z racji że bóbr zwierzę prawem chronione, ma obowiązek np. wytyczyć nową drogę (jest taka możliwość choć wymagało by to utwardzenia kawałka ok. 100 m) lub w jakiś inny sposób zapewnić dojazd?

  2. #2

    Domyślnie

    Witam,

    Art. 126 ustawy o ochronie przyrody.

    Pozdrawiam serdecznie
    Mark0wy

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Sama ustawa nie wiele mówi. Jak się dowiedziałem za likwidację tego typu szkód bobrowych odpowiada Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska
    Na razie sprawa ruszyła w gminie i chyba coś się uda powalczyć.
    A poniżej kilka fotek z działalności bobrów





  4. #4
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Piątka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    2.332
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    51

    Domyślnie

    myślę, że tak..u nas w gminie urzęduje leśnik..u ciebie pewnie też..idź i pogadaj co robić..
    u nas jest podobnie na działce..tylko, że na rzeczce..normalnie zabieraja nam drzewa..narazie nie byliśmy..oczyściły nam ładnie cypel

  5. #5
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    cyprinus

    Zarejestrowany
    Jul 2003
    Skąd
    Bory Dolnośląskie
    Posty
    662

    Domyślnie

    Myślę, że amfibia na koszt Szacownej Dyrekcji załatwiłaby problem.
    Wasze problemy nie są odosobnione. Nadleśnictwo Świętoszów introdukowało kilka par na swoim terenie, rejon Kwisy. Towarzystwo się rozlazło i piętrzy wodę gdzie chce. Na szczęście głównie w lesie.

  6. #6

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony