Co do kota, to koty raczej nie są roślinożercami, więc dużego problemu z tym nie powinno być Poza tym rośliny zdrowe i "normalne" dla człowieka mogą być dla zwierzaka trujące. Przykładowo słyszałem, że sok z cytryny jest zabić królika, a cytrusy powodują raka jąder u szczurów
Masz może spis roślin potencjalnie niebezpiecznych dla kota, czy takich które koty żrą i się trują? Bardzo byłbym wdzięczny za taką listę (jeśli Ci wiadomo).
Glebę próchniczą możesz mieć - nie jest to trudne, zwłaszcza na skalę ogrodową.
Wersja droższa: kupujesz dobrą ziemię, albo kompost.
Wersja ekonomiczna:dajesz grubą warstwę ściółki organicznej, najlepiej słomy lub liści. Z czasem rozłoży się i zmieni w żyzną ziemię. Dobrze jest również dodać mączki bazaltowej - ona trochę zwiększy pH gleby (które zwykle na glebach piaszczystych jest za niskie), zwiększy zdolność gleby do trzymania wody oraz dostarczy prawdziwej bomby mikroelementów(dzięki czemu Twoje rośliny będą lepiej rosnąć, a jak będziesz coś z tego ogródka jadł to będzie zawierać więcej mikroelementów i witamin).
Gleba próchnicza to nic innego jak gleba zawierająca duża ilość próchnicy Próchnica zaś to stabilna forma dobrze rozłożonej materii organicznej.
Żadne pytanie nie jest infantylne - każdy przecież kiedyś się czegoś uczył