Podniosłaś mnie na duchu No chyba, że jak skosimy trawę, to ....coś znajdziemy. Na pewno widziałam jeden wielki głaz polny (takich oby więcej, można będzie je fajnie wykorzystać w ogrodzie na naturalne rzeźby) i 2-3 pniaki - będzie miała koparka co robić.
BTW, ja też jestem Monika