U nas odwrotnie.
Ziemia przygotowana (jesienią glebogryzarka, oranie), wiosną powtórka. Perz niszczony siłą roundupa.
Tylko brać się za kształtowanie ogrodu.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMarto
Jak patrzę jak mi ciężkie samochody z dostawami towarów i tony piachu i żwiru potrzebnego do budowy rozjeździły kawał ogrodu, to cieszę się że nie zrobiłam nic wcześniej. Nie mam też jeszcze docelowego ogrodzenia, a to kolejne kopanie pod fundamenciki ogrodzenia.
Ponadto musiałam/muszę podrównać trochę teren.
Trudno się mówi, będzie dopiero wiosną ładniej. Może zdąże jeszcze chociaż z trawą.
Ubezpieczenia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam. My rozpoczęliśmy budowę domu rok temu, po zakończonych pracach nad postawieniem domu wziełam sie za ogród. Chcę sie wprowadzić do domu z ogrodem. Teraz jesteśmy na etapie wykończeniówki a ogród juz rośnie. Kocham skalniaki i oczka i różne rośłinki wieloletnie więc same takie posadziłam, no i oczywiście trawa. Trochę jest zachwaszczona ale jeszcze jest za młoda zeby ja pryskać, A oto kilka zdjęć mojej pracy:
[img][/img]
[img][/img]
[img][/img]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKochani
Patrze na wasze ogrody i nie moge oczu oderwac. Mysli o zagospodarowaniu ogrodu spedzaja mi sen z powiek.
Obecnie mam wielka bryle piachu i gliny na dzialce. Ze wzgledu na podmokly teren i wiosenne zalewanie musielismy podniesc dzialke o metr.
Piach wyniosl by nas majatek wiec za grosze zamawialam cale wanny gliny z piachem dzieki czemu szybko i tanio podnioslam teren. Jesienia zaczal sie koszmar, moje 2 letnie dziecko ciagle umorusane w glinie po kolana, kurtka obklejona glina i ciagle pranie. Teraz mysle tylko o tym by jak najszybciej zrobic trwanik na wiosne i nie wiem jak sie za to zabrac.
1 Zamowic humus?
niedaleko mnie facet sciaga zpola humus i sprzedaje po 250zl za kamaza
2 Zamowic czarnoziem i torf?
Potrzeba tego u mnie duzo, mam jakies 500m ogrodu a cena czarnoziemu to 500-800zl za samochod
3 czy posypac to wszystko wapnem, wymieszac itp?
4. Mysle o zrobieniu systemu nawadniania tylko nie wiem jakies firmie zaufac i poszukuje dobrego i niedrogiego wykonawcy w okolicach W-wy. Bede wdzieczna za namiary
5.Rozwazam mozliwosc wziecia firmy, ktora zrobi mi trawnik ale nie wiem czy to nie beda bardzo duze koszty
6. Co myslicie o trawnikach z rolki, czy sa tak samo wytrzymale i wieloletni ejak tradycyjny trawnik?
7 potrzebuje tez obsadzic boki dzialki tujami by odslonic sie od sasiada ale nie wiem jake tuje wybrac,jak sie je sadzi i gdzie znalezc tania szkolke tuji,bede wdzieczna za pomoc )
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychhumus przywieź i przeczytaj książkę
http://forum.muratordom.pl/pamietajc...rodach,f38.htm
Leszek
dookoła domu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych250 za kamaza dobra cena, z torfem juz przerabiałem..przy wietrze widziałem juk...ulatuje...szkoda było i pracy i pieniedzy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGleba jak ciasto z bakaliami, powinna mieć różne składniki ;
- glinę/ iły trzymające wodę
- napowietrzający piasek/ torf
- odżywiające częsci roślinne/ kompostowe
To wszystko, miesza się starannie, bo warstwa gleby 30-40cm tworzy dla rosłin miejsce i warunki życia.
Sypanie warstw, bez ich dokładnego wymieszania, to to samo co wsypanie do tortownicy warstwy maki, warstwy bakalii, tłuszczu i podlanie wodą.
Taka gleba, jak i ciasto - niewymiesznane.
W ziemi zachodzi cykl azotowy, a jak to wygląda pod ziemią - zobacz brązowy rysunek w tym temacie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cykl_azotowy
i
http://forum.muratordom.pl/kompostow...hlight=kompost
Pod skorupą z gliny, tak jak w worku na głowie, nikt nie przeżyje.
Cieplutko - hanka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Potrzebuje porady a mianowicie opisze krotko o co mi chodzi
Mamy dosyc spora dzilalke , niestety w chwili obecnej jest okropnie zarosnieta, wczesniej bylo na niej pole uprawne jednak nie byla orana od bodajze 15 lat.
W przyszlym roku zaczynamy budowe, jednak chcialabym juz teraz zaczac jej polowe przygotowywac na ogrod.
Jak wspomnialam dzialka duza 65 arow, wiec 30 arow chcialabym przeznaczyc na piekny trawnik i ogrod, natomiast kolejne 35 arow zostawimy na razie zarosniete poniewaz wyobrazam sobie ze bedzie to spory plac budowy
teraz pytanie do drogich forumowiczow: jak zaczac przygotowywac zarosnieta czesc dzialki?zaorac?dodam ze sporo jest tam chwastow.poza tym moze ktos powiedziec ze za wczesnie bo domu jeszcze nie ma.
czekam na porady i pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam podobną sytuację . moja działeczka to 45 ar i też od ponad 10 lat nic nie było tam robione . Dodam że nie mam sąsiadów z żadnej ze stron . Tylko wjazd od drogi gminnej i po drugiej stronie dwa zabudowania gospodarskie . Ale do rzeczy.
Zrobiłem tak mając projekt wyznaczyłem teren pod dom . W części oddalonej od domu zaorałem kawałek ziemi na warzywka i inne frukty . wokół siatka i posadziłem mnóstwo drzew wszelakch odmian , wszystko co wpadło w ręke . Trochę drzew owocowych .Krzaczków . Odzieliłem kawałek na materiały budowlane . I zamierzam dopiero po zrobieniu stanu zero myśleć dalej jak to zagospodarować .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRoundap jest najlepszym rozwiązaniem, ale radzę zrobić przynajmniej dwa opryski - pierwszy koniecznie dopiero wtedy jak rośliny rozpoczną wegetację, bo środek ten wchłania się przez liście. Niestety nawet po zastosowaniu tego srodka trzeba ręcznie usuwać zeschnięte rośliny i ich korzenie. Dobrze jest przepuścić traktor z bronami - wyrównają trochę zaoraną ziemię i zbiora większość zielska. A potem ro grabki w dłoń i wygrabić resztę suszu i większych kamieni. Powodzenia, bo praca bardzo ciężka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDla preferujących ekologiczne rozwiązania:
Zaorać działkę (najlepiej z obornikiem). Zabronować i posiać gęsto żyto, łubin, facelię. Jak podrośnie, znów przeorać, zabronować i obsiać.
To powinno wytłuc chwasty jednoroczne. Nie poradzi sobie z perzem, powojem i skrzypem. Do tego potrzebne jest dłuższe "męczenie" - mozliwie częste oranie, tak by roślina wypotrzebowała zapasy z kłączy podziemnych i nie miala możliwości nagromadzenia zapasów poprzez część zieloną.
W praktyce ta metoda jest droga i upierdliwa.
Można też założyć sobie ekologiczny użytek w postaci nieformowanego, szerokiego żywoplotu o wysokiej przydatności przyrodniczej (ałycza, dereń, jeżyna, róże, jarzębina, antypka, trzmielina, kruszyna, jeżyna, wierzba, leszczyna). Taki zywopłot nie wymaga szczególnego wypielenia przed posadzeniem (krzewy sobie poradzą z chwastami), a poprzerastany np. pokrzywą i bylicą będzie wylęgarnią motyli.
Pośrodku takiego zywopłotu dobrze jest zrobić rów głębokości 0,5-1,5 m (zaleznie od szerokości żywoplotu) w którym będzie zbierać się woda opadowa. Taki wilgotny kącik dla ropuch i żab.
Oczywiście zagłębienia rowu nie nalezy obsadzać krzewami. Niech sobie w nim rosną chwasty
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHanka to takie porównanie dla kobiet (ciasto) a dla facetów do czego można porównać taką ziemię ?
Tomasz
<NOTO>
"Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzczególnie, że torf jest w zasadzie jałowy i na takich glebach niczego nie wnosi.Napisał Aluland
Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychIzagrab "Patrze na wasze ogrody i nie moge oczu oderwac"
Na tych zdjęciach to są przeważnie ogrody zagraniczne. W Polsce zdarzaja sie ladne ogrody ale to są 20-30 letnie w które włożono bardzo duzo pracy i pieniążków.W większości to ogródki przydomowe w Polsce nie są zbyt . reprezentacyjne a nawet można powiedziedź ze zaniedbane.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMiałam podobną, a nawet chyba gorszą sytuację na mojej działce. W cześci porośniętej chwastami i małymi samosiejkami najpierw wszystko skosiliśmy zwykłą, ręczną kosą, zebraliśmy wszystko i spaliliśmy. Wiem, że nie wolno wypalać łąk, ale po kawałku wypaliliśmy wszystko po zimie (trzeba być przy tym bardzo czujnym, nie może być wiatru, musi być woda pod ręką i dobrzy sąsiedzi : ) i dzięki temu chwasty w większości zginęły w wyniku wysokiej temperatury. Następnie całe pole zostało zaorane i wybrana reszta korzeni, które wystawały z ziemi. Po kilku dniach, gdy można było wejść na grunt, zagrabiliśmy pięknie całe pole (trwało to kilka dni, bo też mamy wielką działkę), no i na koniec wysialiśmy trawę. Ponieważ trawa niski i zbity system korzeniowy, to raczej niewiele chwastów przepuściła, a z tymi już sobie można poradzić bez trudu. Poza tym częste koszenie i podlewanie spowodowało, ze trawka jest gęsta i zielona Niestety w miejscu budowy jest wszystko rozjeżdżone przez ciężkie samochody i na przyszłość wiem, że należy zdjąć humus nie tylko z miejsca, gdzie stanie dom, ale również dokoła i spryzmować gdzieś na boku ten humus. Po budowie można wtedy piękną ziemię rozplantować. Ja w tej chwili w okolicy domu mam w ziemi wszystko - gwoździe, kawałki pustaków, cementu, desek i innych elementów, które wgniotły się na tyle mocno, że łatwiej będzie teraz nawieźć nową warstwę ziemi i to zakryć, niz wyjmować po kolei. No i oczywiście ziemię będzie trzeba kupić, bo humusu spod domu nie starczy, a gdybym zdjęła więcej, to miałabym bez problemu. Szkoda ziemi wokół domu, bo oprócz tego, ze jeżdżą cieżarówki, to jeszcze są wykopy pod wodę, pod prąd, kanalizację, czy szambo i wtedy ładna ziemia ląduje w wykopanym dole, a martwa (czy w moim przypadku kamień) zostaje najczęściej na wierzchu lub wymieszana jest z czarną.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych