Witam!
Nastawiliśmy się z mężem na kabinę prysznicową Koło ATOL Crepi, a tu dziś pan w sklepie zbił mnie z pantałyku i mówi, żeby absolutnie nie brać kabin Koła, bo po roku lecą rolki i wogóle beee. Doradzał Sanplast. I co teraz, zmiana planów?
Dodam, że pan miał w ofercie kabiny tylko w cenach pow. 9 tyś więc chyba mogę stwierdzić, że opinia obiektywna...
Jakieś doświadczenia w tym temacie?
Pozdrawiam