dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 40
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 793
  1. #21
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Następnego dnia biorę urlop, wypożyczam zagęszczarkę i jadę doglądać. Szefa nie ma, dwóch pracusiów podsypuje, grabi, zagęszcza ale tylko po wierzchu, a mądrzy tłumaczą że trzeba warstwami Chcę i ja spróbować lecz chłopy prawie że wyrywają mi maszynerię z ręki, bo to ciężko, nie dla kobiety... a ja przecież babo-chłop i do tego uparty, więc biorę i jadę dookoła garażu - jednym rogu coś przytarło robię drugie kółko - to samo! odkopuję a tu piękny głazik każę wyciągnąć Przyjechał szef, kombinuje jak tu się wymigać do dźwigania więc wymyślił teorię: ten kamień musiał być w mojej ziemi i pod wpływem drgań zagęszczarki wysunął się na powierzchnię

    mnie na fizyce uczyli czegoś wręcz przeciwnego, ale może się nie znam....

  2. #22
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Na pozór wygląda to pięknie, kierbud stwierdził, że aż za dobrze

    tylko ciekawe co jeszcze kryje się pod tym piaskiem

  3. #23
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że deszcz, mróz i śnieg przez zimę zrobią swoje i trochę to spaprane podłoże się uleży ale gdybym wygrała w toto-lotka, kazałabym wszystko wywieźć i od nowa zasypać
    Kanaliza nie położona bo daję sobie czas na przemyślenia i podyskutowania z innymi "Planetowiczami" gdzie zlew, zmywarka, spiżarka itp. W miedzyczasie ganiam po internecie i szukam przyczepki do samochodu, coby się nie prosić o przywiezienie byle drobiazgu; ma być lekka, do ręki kobiecej a jednocześnie solidna i na tyle szeroka, żeby zmieściła się płyta K-G i OSB Znalazłam k/Kielc, bagatela 220km ode mnie

    ale za to jakie widoczki
    Wypatrzyłam też u sprzedającego stelaż pod plandekę, dostałam go gratis tylko trzeba będzie zrobić jakieś zamocowanie z możliwością zdejmowania.

  4. #24
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    W środku zimy, 7 lutego wyskoczył tak piękny ciepły i słoneczny dzień, w dodatku sobota że zapakowałam narzędzia, termos,kanapki i wyruszyłam do pracy Najpierw zaczęłam karczować krzaczory wzdłuż siatki sąsiadów

    czego tu nie ma - potężna, rozleziona dzika róża, liguster, jakieś zdziczałe wiśnie i maliny, klony, dębaczki zajęcie na całe lato! a towarzystwa cały czas mi dotrzymywała suczka zza płota

    dla urozmaicenia poszłam obejrzeć fundamenty, niewiele osiadło za to widać gdzie jest glina a gdzie piach, porobiły się szczeliny jak na lodowcu .

  5. #25
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie


    grabki w rękę i równanko W rogu przyszłego pokoju mojej mamy wystawało kawałek jakiegoś worka odkopuję a tu smród ! w mordeczkę, w jutowym worku jakaś padlina tuż pod podłogą

    ale by się narobiło Znów musiałam zadzwonić to tego od piachu i go delikatnie ochrzanić. Może to i nie jego wina, może ktoś zakopał coś zdechłego w żwirowni, ale pracusie równając ręcznie nie zauważyli ? Na pewno to coś było w piachu przed zagęszczaniem!

  6. #26
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Coraz bardziej zaintrygowana grabię dalej , w przeciwnym rogu garażu znów natrafiłam na coś twardego, kopię więc i oto drugi głazik

    łatwo dał się obkopać więc i z wyciągnięciem nie powinno być problemów, tym bardziej że jest przy brzegu to i koparka dosięgnie
    grabię dalej , na środku garażu w miejscu gdzie zaplanowałam kratkę ściekową znowu coś jest! Kurczę to jak zbieranie grzybów kopię

    i kopię a brzegów nie widać, maleństwo coraz bardziej się rozszerza , głębiej już nie mogę bo zamarznięte, a niech no się tylko ociepli to nie daruję Ale wredziocha miejsce sobie wybrała, na środku podwójnego garażu

  7. #27
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Już myślałam że to wiosna W słońcu było coś ok. 20 stopni, a gdy wracałam po 18-tej termometr wskazywał +9. Fajnie by było już mieszkać na wsi

    nad zachodzącym słońcem takie czarne kropki to wielkie stado ptaków

  8. #28
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Chciałoby się już zacząć coś wsadzać na działeczce bo tu gdzie ma być ogród jest puste pole ale za to przy siatce sąsiada gdzie chcę mieć jakieś krzewy owocowe - porzeczki, maliny, jeżynę bezkolcową rośnie gąszcz jakiegoś drzewiastego badziewia samosiejnego tu już temu od drzewek nie chciało się uprawiać Jesienią zaczepiałam wszystkie napotkane wywrotki z ziemią i dawałam swój nr telefonu i oto wczoraj jeden sie odezwał, cała szczęśliwa popędziłam na spotkanie, pojazd ma 2x ładowniejszy od Kamaza a chce 180zł za transport popatrzył i stwierdził że wjechać się jeszcze długo nie da ale że towaru duuuużo potrzebuję to coś się opuści Na razie pozostaje mi hodowla balkonowa

    mimo że patelnia południowa, roślinki dobrze tu się czują, ta z lewej złota tujka przez sezon urosła 30cm!

  9. #29
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Pierwszy raz spróbowałam rozmnażania - z mamy pstrego żółto-zielonego bukszpana porobiłam sadzonki i nawet połowa z nich rośnie

    ale zważywszy na tempo jego wzrostu, dużo wody upłynie zanim będzie go widać w ogródku Na działeczce w ROD-dzie mam sporo "zdobyczy" z ubiegłorocznej wystawy "Zieleń to Życie"

    Lada dzień, jak się ociepli zacznę przygotowywać duże rośliny z mojego dawnego ogrodu, od mamy i z ROD-u do przeprowadzki - porobię dookoła nacięcia szpadlem jak najgłębiej sie da, wyłożę grubą folią i dam im czas do września żeby namnożyły sobie młode korzonki, które ułatwią im przyjęcie się w nowym miejscu Ze znajomej plantacji choinek bożonarodzeniowych w ten sposób przeprowadzę kilka ok. 2-metrowych okazów, które mam obiecane za flaszkę

  10. #30
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie


    ROD, ta sosenka z prawej to piękna Limba. Muszę ją zabrać chociaż rośnie tu już pewnikiem ze 6 lat

    a to leszczyna "Red Majestic"

    i cyprysik nootkajski "Gloria Polonica", które bardzo chcę mieć u siebie , tyle tylko że jedno znalazłam w Ciechanowie a drugie w Łodzi i każde kosztuje ok. stówki
    Zdarza mi się czasem jeździć służbowo po Polsce, oczywiście żadnego większego centrum ogrodniczego czy szkółki nie ominę i znalazłam k/Kurowa przy trasie Lubelskiej super centrum z dużą ilością odmian a cenami w hurcie /powyżej 100zł/ o połowę niższymi niż u nas Warto specjalnie tam się wybrać większym pojazdem lub z przyczepką

  11. #31
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    A jednak to jeszcze nie wiosna Wróciły śniegi i mrozy Na początku lutego naszą firmę odwiedził przedstawiciel handlowy producenta BK H+H z informacją, że od 13 lutego będzie podwyżka - myślę sobie i tak kupić trzeba, więc czemu nie teraz? No to zkupiłam Na pustym polu strach złożyć ale hurtownia zgodziła się trochę przetrzymać. Gdy nastały mrozy ostatnie tej zimy mam nadzieję , uprzedziłam sąsiadów że bedzie zwieziony materiał budulcowy na działkę i gdyby ktoś kręcił się tu beze mnie to na pewno nie ode mnie i niech od razu wzywają policję Chciałam żeby zwozili w sobotę - soboty kierowcy mają wolne Ja też więc pojechałam rozgrodzić siatkę coby pojazd mógł wjechać na koniec działki jak najdalej od drogi. Jesienią siatkę na dole przysypałam gliniastą ziemią a teraz to pięknie zamarzło Przez 3 godziny kilofem odłupywałam po kawałeczku, a co najgorsze 2 słupki-stemple też musiałam wyjąć! Ale co to dla kobity W poniedziałek wzięłam urlop, lecę o 7 rano na pole, bo wozić mieli cały dzień /43 palety!/ a tu zawiało i zasypało na biało Dzwonię po znajomą koparko-spycharkę - akumulatory siadły znikąd pomocy, więc za łopatę i heja!

  12. #32
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Zanim Pan Kierowca zajechał, tak coś koło 11-tej zdążyłam odśnieżyć ok. 500m2 Jeszcze dobrze nie wysiadł a już stwierdził że drugiego kursu to dzisiaj nie zrobi A ja cały dzień urlopu wzięłam Obszedł, popatrzył, wjechał tyłem - bez problemów. Przywiózł na razie 9 palet połówek. Długaśno mu się zdejmowało, ale nie wnikam, odśnieżam dalej. Zaczął popadywać deszczyk i momentalnie śnieg zrobił się mokry, czyli śliski Ruszyć na pusto pojazd nie mógł, opony zimowe za drogie więc odkopałam piasek z fundamentów, podsypaliśmy pod koła i ruszył. Tuż przed wyjazdem na drogę gminną a jest tu lekuchno pod górkę - zatrzymał się i chciał ruszyć prawie w miejscu skręcajac! Ja baba a wiem że długą ciężarówką robi się duży najazd przed skrętem i że absolutnie nie wolno na śliskim przed wzniesieniem się zatrzymywać Zaczęło ściągać go na moje ogrodzenie mógł wycofać i jeszcze raz spróbować zwłaszcza że przywiozłam taczkę piachu i drogę posypałam, ale nie! chłop wie lepiej! gazował, kombinował aż wpadł na płot
    [/b]

  13. #33
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Wezwał spychacza na pomoc. Ten za d..ę złapał, wyciągnął na prosto ale Pan Kierowca popełnił ten sam błąd i znowu chciał ruszyć z miejsca tylko tym razem w prawą stronę - i znów znalazł się w rowie ale tym razem dużo głębszym Spych jak się zaparł to wpadł do rowu po drugiej stronie drogi Wyrył pod sobą dół , zawiesił się na podwoziu i gmyrał jak odwrócony chrabąszcz nóżkami i ani do przodu ani do tyłu

    Chłopy z okolicy się zleciały, jeden zdjęcia robil Ktoś wpadł na pomysł żeby pod koła podrzucić moje bloczki fundamentowe linę przywiązać od łychy do drzewa coby podnosząc ją sam wyciągnął się z dołu. Na szczęście udało mu się wyjechać a potem nawet wyciągnąć nieszczęsną ciężarówę ale trwało to wszystko ponad 4 godziny! Oczywiście drugiego kursu już nie było a zostały do przewiezienia jeszcze 34 palety

  14. #34
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Zostało mi się straszne pobojowisko

    Gdy chłopy walczyły poszłam obejrzeć swój nabytek i żółć mnie zalała -kierowca chyba u mnie uczył się rozładowywania HDS-em mnóstwo bloczków popękanych, poobijane krawędzie a poustawiane od sasa do lasa, na wszystkie 43 palety pewnie placu by mu zabrakło

  15. #35
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Ledwo przyjechało a już reklamować trzeba Komisja w składzie: przedstawiciel producenta, drugi z hurtowni / obaj a jakże, elegancko w pantofelkach / i inwestorka kilka dni później spotkali się na gliniasto-błotnistej działce, obejrzeli, zdjęć nacykali, część od razu zakwalifikowali do wymiany ciekawe kto tu wjedzie, chyba najwcześniej w maju a resztę po rozpakowaniu palet w trakcie budowy. Zapowiedziałam że przy następnych transportach chcę być przy załadunku i rozładunku i że kierowca ma być gramotniejszy

  16. #36
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    W sobotę 14 marca niespodziewanie znów zrobiło się cieplutko, o dziwo, przeciwnie do weekendów letnich które na ogół są deszczowe po słonecznych dniach powszednich i znów wyruszyłam w moje kochane błotko Przyjechali pierwsi forumowicze po drzewka - pozdrawiam!- już jest 10 mniej muszę pozbyć się jeszcze tylko ok.400 ale okazało się że oprócz grusz jest trochę wiśni.

    Rośnie toto w 3 rzędach co 20 cm a każdy rządek ciągnie się aż po horyzont
    Powalczyłam z ogrodzeniem, siatka pokiereszowana, już nigdy do swej pierwotnej świetności nie powróci ale już jest trochę lepiej niż było.
    Teraz już tylko pozostaje czekać na wiosnę, która jakoś się nie spieszy Gdy obeschnie, trzeba będzie wjechać w fundamenty z porządną zagęszczarą ale na razie grząsko i maziście
    Aby oczy nacieszyć przeglądam ogrody forumowiczów

  17. #37
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Od sąsiadów można oddzielić się ścianą zieleni



    i od ulicy zrobić ładny przedogródek


  18. #38

  19. #39
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Podwyższenie przy domu można ładnie zagospodarować

    tylko nie mogę znależć zdjęcia ładnie obrośniętej skarpy przy tarasie przechodzącej w oczko wodne

  20. #40
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Amelia 2
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    3.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    245

    Domyślnie

    Znowu się nie pohamowałam i odwiedziłam pobliskie centrum ogrodnicze, tak tylko popatrzeć a wyszłam z różanecznikiem katawbijskim 'Hachmann's Feuerschein'

    no bo ma taki ładny kolor i mnóstwo pąków kwiatowych
    i z brzózką Youngii -bo koronę ma symetrycznie rosnącą na wszystkie strony

    Niech to ciepło wreszcie przyjdzie jak będę do pracy jeździć rowerem to żadne głupoty do głowy przychodzić nie będą chociaż.... po drodze mam duży sklep ogrodniczy z roślinkami Niedługo miejsca na balkonie zbraknie a to dopiero marzec
    Zaopatrzyłam się już w litrowy Rundap i gotowa do walki z zielskiem czekam aż zacznie wypuszczać pierwsze listki

Strona 2 z 40

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony