-
Lider FORUM (min. 2800)
Następnego dnia biorę urlop, wypożyczam zagęszczarkę i jadę doglądać. Szefa nie ma, dwóch pracusiów podsypuje, grabi, zagęszcza ale tylko po wierzchu, a mądrzy tłumaczą że trzeba warstwami Chcę i ja spróbować lecz chłopy prawie że wyrywają mi maszynerię z ręki, bo to ciężko, nie dla kobiety... a ja przecież babo-chłop i do tego uparty, więc biorę i jadę dookoła garażu - jednym rogu coś przytarło robię drugie kółko - to samo! odkopuję a tu piękny głazik każę wyciągnąć Przyjechał szef, kombinuje jak tu się wymigać do dźwigania więc wymyślił teorię: ten kamień musiał być w mojej ziemi i pod wpływem drgań zagęszczarki wysunął się na powierzchnię
mnie na fizyce uczyli czegoś wręcz przeciwnego, ale może się nie znam....
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
-
Lider FORUM (min. 2800)
Mam nadzieję, że deszcz, mróz i śnieg przez zimę zrobią swoje i trochę to spaprane podłoże się uleży ale gdybym wygrała w toto-lotka, kazałabym wszystko wywieźć i od nowa zasypać
Kanaliza nie położona bo daję sobie czas na przemyślenia i podyskutowania z innymi "Planetowiczami" gdzie zlew, zmywarka, spiżarka itp. W miedzyczasie ganiam po internecie i szukam przyczepki do samochodu, coby się nie prosić o przywiezienie byle drobiazgu; ma być lekka, do ręki kobiecej a jednocześnie solidna i na tyle szeroka, żeby zmieściła się płyta K-G i OSB Znalazłam k/Kielc, bagatela 220km ode mnie
ale za to jakie widoczki
Wypatrzyłam też u sprzedającego stelaż pod plandekę, dostałam go gratis tylko trzeba będzie zrobić jakieś zamocowanie z możliwością zdejmowania.
-
Lider FORUM (min. 2800)
W środku zimy, 7 lutego wyskoczył tak piękny ciepły i słoneczny dzień, w dodatku sobota że zapakowałam narzędzia, termos,kanapki i wyruszyłam do pracy Najpierw zaczęłam karczować krzaczory wzdłuż siatki sąsiadów
czego tu nie ma - potężna, rozleziona dzika róża, liguster, jakieś zdziczałe wiśnie i maliny, klony, dębaczki zajęcie na całe lato! a towarzystwa cały czas mi dotrzymywała suczka zza płota
dla urozmaicenia poszłam obejrzeć fundamenty, niewiele osiadło za to widać gdzie jest glina a gdzie piach, porobiły się szczeliny jak na lodowcu .
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
Zanim Pan Kierowca zajechał, tak coś koło 11-tej zdążyłam odśnieżyć ok. 500m2 Jeszcze dobrze nie wysiadł a już stwierdził że drugiego kursu to dzisiaj nie zrobi A ja cały dzień urlopu wzięłam Obszedł, popatrzył, wjechał tyłem - bez problemów. Przywiózł na razie 9 palet połówek. Długaśno mu się zdejmowało, ale nie wnikam, odśnieżam dalej. Zaczął popadywać deszczyk i momentalnie śnieg zrobił się mokry, czyli śliski Ruszyć na pusto pojazd nie mógł, opony zimowe za drogie więc odkopałam piasek z fundamentów, podsypaliśmy pod koła i ruszył. Tuż przed wyjazdem na drogę gminną a jest tu lekuchno pod górkę - zatrzymał się i chciał ruszyć prawie w miejscu skręcajac! Ja baba a wiem że długą ciężarówką robi się duży najazd przed skrętem i że absolutnie nie wolno na śliskim przed wzniesieniem się zatrzymywać Zaczęło ściągać go na moje ogrodzenie mógł wycofać i jeszcze raz spróbować zwłaszcza że przywiozłam taczkę piachu i drogę posypałam, ale nie! chłop wie lepiej! gazował, kombinował aż wpadł na płot
[/b]
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
Lider FORUM (min. 2800)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum