Witam. Mam pytanie jak polozyc plytki na podlodze w slynne karo tak aby plytki w salonie, korytarzyku i kuchni zgraly sie fugami.

Chodzi mi dokladnie o to - jak znacze klasc plytki w salonie i wyjde z plytkami przez pierwsze wyjscie to czy zgram sie z plytkami ktore wyjda z drugiego wyjscia.

Mam tez pytanie czy w miejscach ciecia posadzki (mam ogrzewanie podlogowe - cyfry zonaczaja strefy) nalezy przeciac plytki i tam umiejscowic fuge czy mozna klasc normalnie nie zwarzajac na ciecia. Klej oczywiscie pelno elastyczny.

W zlaczeniu zdziecia.
Czerwona linia oznacza ciecia na posadzce
Cyfry - kolejne strefy

Prosze o pomoc.