Upał w domu - czy można uniknąć klimatyzatora?

[Redakcja]

Czy można uniknąć upału w domu, w którym nie ma klimatyzatora?

[tola]

Można. Sezon letni w nowo wybudowanym domu mamy za sobą.
Nawet w bardzo upalne dni w domu panował przyjemny chłód.
Dom wybudowaliśmy z pustaków Porotherm, dociepliliśmy wełną mineralną.
Od strony południowej i zachodniej mamy bardzo duże przeszklenia, ale przed bezpośrednim wpadaniem słońca do domu,
okna chronią szerokie okapy dachu.
Pokoje na poddaszu przy zaciągniętych zwykłych roletach okiennych też nie ulegają letniemu przegrzaniu.
Polska północno-wschodnia ze swoim umiarkowanym klimatem może sobie klimatyzację domu darować.

[tablo]

mam rekuperator - w ramach reklamacji wyciszyli mi dzialanie od tego czasu polecam kazdemu!!!!!!!!!!!

[Łukasz789]

A ja stosuje trochę staroświeckie metody a mianowicie o 4 rano otiatra w lecie okno w sypialna a jak są drzwi balkonowe i wietrze do powiedzmy 7-8 rano . W pokoju panuje miły chłodek, oczywiście idę dalej spać. To samo stosuje wieczorem gdy zdecydowanie się ochłodzi. Takie wietrzenie starcza mi na cały dzień. W domu jest bardzo chłodno.

[inwestor]

Można uniknąć klimatyzatora a nawet trzeba. Powyższe nie dotyczy domów szkieletowych z płyt drewnopochodnych.
W tradycyjnym murowanym domu wystarczy:
1) Nie wietrzyć domu w upały
2) Zasłaniać markizy,zasłony, itp. co tam kto ma
3) Otwierać okna w nocy kiedy jest chłodno na zewnatrz
Takie proste działania pozwalaja zaoszczędzić b.duże koszty inwestycyjne na budowę klimatyzacji, duże koszty energii elektrycznej, duże koszty, utrzymania kliomatyzacji jak dezynfekcja, filtry, przeglady, naprawy itd. itd. itd.
Pozdrawiam

[el-ka]

Tak - jak się zrobi dom parterowy z poddaszem nieużytkowym - czyli tradycyjnym strychem.
Niestety ja mam poddasze mieszkalne ;( Choć nie jest źle.
Na dole super-chłodek, na górze nieco cieplej, choć nie tragicznie.
Ściany Ytong 36,5, dach 30c wełny dachówka ceramiczna (nie czarna). Okien dachowych mało (tylko 1 w łazience).

[agnesisko]

Witam! U nas w upały także wystarczą pootwierane okna w nocy, potem ten chłód utrzymuje się cały dzień. Ja jestem zdecydowanie przeciwna klimatyzacji. Przez parę lat pracowałam w miejscu, gdzie była klimatyzacja i nie zliczę teraz ile razy byłam chora

[tablo]

A ja stosuje trochę staroświeckie metody a mianowicie o 4 rano otiatra w lecie okno w sypialna a jak są drzwi balkonowe i wietrze do powiedzmy 7-8 rano . W pokoju panuje miły chłodek, oczywiście idę dalej spać. To samo stosuje wieczorem gdy zdecydowanie się ochłodzi. Takie wietrzenie starcza mi na cały dzień. W domu jest bardzo chłodno.

czy faktycznie takie met. pomagaja?
Czy nikt z Was nie zmienil zdania podczas ostatnich upalow?

[drk]

Ja mam klimatyzację w pokoju dziennym i w sypialniach. Sypialnie są na poddaszu użytkowym więc zwłaszcza ostatnio była tam sauna. I OK jest to fajne, ale ja staram się unikać klimy i włączac ją gdy naprawdę już się nie da, albo gdy pracuję z domu.
W pokoju dziennym zwykle spokojnie się sprawdza otwarcie okna na noc, rano szczelne zamykanie, zasłonięcie żaluzji i to naprawdę działa. Na poddaszu niestety nie.
Jesli chodzi o klimatyzację to warto też pamiętać, ze to nie tylko koszt założenia i użytkowania. To też jednostki zewnętrzne, które jednak szpecą elewację plus koszty corocznego serwisowania.
Ja szczerze mówiąc nie żałuję decyzji, z klimy korzystam, ale staram się zachować rozsądek.

[tomki21]

he, ja zmieniłem zdanie i już odkładam kasę!

[sti]

he, ja zmieniłem zdanie i już odkładam kasę!

Popieram. U mnie w domu bez klimatyzacji i stosując tradycyjne metody (wietrzenie w nocy, zasłanianie okien itd przy 32 st na dworze mieliśmy 26 st. w środku. Klimatyzację włączałem w ten sposób, że obniżałem temp. o 1 st. Wystarczało w zupełności, jak obniżyłem o 2 st., to już było wrażenie lodówki. A teraz koszty .. przy domu 190 m2 1-2 kW na godzinę. Naprawdę. O ile ogrzewanie pompą ciepła p-p jest dość kosztowne (porównywalne z gazem), to klimatyzacja to niedroga sprawa. A ile frajdy ...

[odsrodkowa]

Na poddaszu mieszkalnym raczej ciężko bez klimatyzacji.. O ile na dole jest w porządku, to w sypialniach u góry- masakra. Używamy klimatyzacji, ale staramy się nie przesadzać- to znaczy nie chodzi non-stop, a jedynie kiedy naprawdę nie ma innego wyjścia. Używana z odrobiną rozsądku jest dobrym rozwiązaniem

[plusultra]

Czuję się zobowiązana odpowiedzieć
Do chłodzenia domu potrzeba więcej energii niż na ogrzanie. Na klimatyzację nie możemy sobie pozwolić. Najważniejsze to ograniczyć napromieniowanie okien... czyli zewnętrzne markizy, daszki zacieniające, okapy, pergole... rolety zew? Będą zamknięte w dzień? Kiepski pomysł

Ponadto wentylacja z reku... i można sobie odpuścić super izolację... Okna są główną przyczyną przegrzewania. Latem najbardziej nasłonecznione są okna zachodnie i południowe. Zimą proporcje się odwracają... najbardziej nasłoneczniona będzie elewacja południowa. Okna pionowe elewacyjne dostarczają mniej ciepła w porównaniu z oknami dachowymi. Zatem okna pionowe w wykuszach / lukarny zamiast połaciówek - bądź połaciówki z roletami zew. koniecznie.

Sadźmy drzewa od wsch i zachodu najlepiej liściaste, za kilka lat problem się naturalnie rozwiąże.
Dodatkowo należy używać materiałów o dużej pojemności cieplnej - kumulują ciepło oddając je w chłodną noc... czyli wełna drzewna zamiast mineralnej, silikaty zamiast gazobetonu.


Klimatyzacja w polskim klimacie to nieporozumienie... odpowiednie systemy zacienień wystarczą.

[night_84]

Piwnica i komin..
Ostatnio było kilka programów na discovery i jeden nawet z dubajskiego miasta przyszłości, okazuje sie ze 3000 lat temu byly już bardzo skuteczne systemy chodzące tyle ze u nas musi sie coś kupić zamiast pomyśleć.

[qqlio]

Oczywiscie, ze mozna ograniczyc upal naturalnymi metodami, ale to daje tylko polowiczne skutki. No chyba, ze ktos sie calkiem zaciemnia, ale to rownie dobrze mozna mieszkac w ziemiance.
Jesli chce sie prawdziwy komfort - od tego jest klimatyzacja.

Klima centralna, to bedzie jeden z niewielu "luks-dodatkow" u nas w domu.

Pzdr

[plusultra]

Nie sądzę, aby klima była jedynym skutecznym rozwiązaniem... to przeinwestowanie. Zauważcie, że w przedwojennych kamienicach problem upałów nie dotyczy... tam zawsze jest przyjemny chłód. Dlaczego? Masywne mury, a wysokie wnętrza wspomagają naturalną wentylację. Klimatyzację możemy właśnie zaliczyć do luks dodatków - jak ktoś ceni bardziej technikę od natury. Co kto woli. To na pewno nie dla mnie.