Nigdy zbytnio nie intersowałem się ceną za energię elektryczną i jej składowymi , przyjmowałem rachunki z Enionu z pokorą i je płaciłem bez zbytnich analiz i kontroli .
Fakt że wysokie one nie były - więc być może dlatego nie wgłębiałem się w moje spożycie prądu - traktowałem je jako stałe na poziomie stukilkudziesięciu złotych miesięcznie .
Jednak wczoraj dostałem pismo z Enionu z prognozą opłat na nastepne pół roku i z tym co mnie zmroziło najbardziej - czyli z rozliczeniem opłat i rozbiciem na składniki i aktualnymi cenami tychże .

Po prostu zdębiałem jak zobaczyłem jakie składniki wchodzą w skład opłat za energię elektryczną - PGNIG jeszcze długo bedzie musiało się starać żeby dojść do takich wyników :

- energia elektryczna
- opłata przejściowa
- opłata jakościowa
- opłata dystrybucyjna zmienna
- opłata dystrybucyjna stała
- opłata abonamentowa

I teraz najważniejsze - w stosunku do 11.2008 podwyżce uległy :

opłata za energie elektryczną - z 0,19 na 0,2359 zł/ kWh
opłata dystrybucyjna zmienna - z 0,1549 na 0,1704 zł/ kWh
opłata dystrybucyjna stała - z 2,38 na 2,8 zł

Reasumując podwyżka za prąd ca 30% .

A w mediach cisza ... - jak ostatnio PGNIG podniosło ceny gazu o 14% to w tiwi , radiu wrzało jak w ulu - straszono zakręceniem kurka przez ruskich etc ...
A jak przywalili prąd o 30% to nic ...

Gwoli ścisłości : moim dostawcą i dystrybutorem energii elektrycznej jest Enion Energia s.a. - Polska południowa okolice Krakowa , taryfa G11 .

- ekhhhh - ten post to projekcja mojej frustracji ...