Stoję przed dylematem, czy założyć siatkę przeciw kretom (taka powlekana plastikiem z małymi oczkami):
słyszę rózne opinie tych, którzy zajmują się zawodowo zakładaniem ogrodów...

A może wypowiedzieliby się użytkownicy takowych? Czy jest skuteczna???

Wydatek niemały bo w przeliczeniu na 1000 m2 to 3000-5000zł, ale jest to na lata a ja nie mam czasu wstawać o 6 rano i systematycznie polować w różny sposób, bądź latać z karbidem co kilka dni. Może warto zapobiegać?