Cytat Napisał korpaw Zobacz post
Witam,

Mam pewnien problem z interpretacja mapy zagospodarowania terenu. Sprawa wygląda następująco:

Posiadam 2 działki położone obok siebie każda z nich o powirzchni około 1ha co w przybliżeniu daje jakieś 2ha.
Kilka lat temu od urzędu gminy otrzymałem pismo w którym stwierdzono że te 2 działki ( i tu wymieniono ich numery + cała otoczka pisma) zostały przekwalifikowane na "działki budowlane".

Jako że zastanawiam się nad budową domu na tych że działkach sprawdziłem jak wygląda miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i ku mojemu zaskoczeniu jedynie jakieś 2/3 powierzchni tych działek są zaznaczone jako budowlane.

Zdaje sobie sprawe że są to bardzo długie działki ok 600 metrów każda, natomiast to co jest zaznaczone na mapie ma się nijak do powierzchni całcyh działek które są moje.

I tutaj pojawią się moje pytania:

1) Co zonacza taka dziwna konstrukcja z takim podziałem działek ?
2) Czy moge budować w dowolnym miejscu tej działki skoro teoretycznie powinna być cała "budowlana" ?

Witam,

1) w momencie uchwalenia palnu wszystkie tereny znajdujące się na nim zostały zakwalifiowane zgodnie z przeznaczeniem jakie sobie ustaliła gmina, dlatego twoje tereny zostały zakwalifiowane jako działki budowlane.
2) działki są w całości budowlane, ale każdy plan zagospodarowania określa jaki procent działki może być zabudowany czyli np. 1000 m to 100% a zabudować można 25 % działki- ten zapis reguluje dopuszczalne gabaryty budynków.
2) jeżeli w planie zagospodarowania nie ma wyznaczonej nieprzekraczalnej linni zabudowy od granic działki to możesz postawić budynek w dowolnym miejscu działki biorąc pod uwagę tylko linie zabudowy zgodną z wytycznymi w przepisach budowlanych, jeśli jest wskazana linia zabudowy nieprzekraczalna to możesz budować tylko w kwadracie, który powstał z zaznaczenia przy każdej granicy działki.