dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 14 z 15
Pokaż wyniki od 261 do 280 z 284
  1. #261
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    W kuchni pojawił się nowy mebel...
    Stary był kupiony tylko tymczasowo.. bo kasy brakowała i na czymś siedzieć i przy czym jeść trzeba było...
    Szklany stół został zamieniony na dąb...







    Jak dojrzeję do tego co chcę i uzbieram kasę... to i wymienimy krzesła w kuchni.. na razie będą te...

  2. #262
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Troszkę wiosny 2014r w ogrodzie....

    Migdałek, który z dnia na dzień w zeszłym roku padł... zreanimowałam go.. i tak mi się odwdzięczył...






    Na rondzie...



    Wiąz...



    Grab



    Magnolia



    Kuklik


    Głóg jednak zdecydował się, ze będzie kwitł...











    Czasami i u nas pada deszcz.... i świeci słońce...


  3. #263
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Wiosna 2014.... cd...





































  4. #264

    Domyślnie

    Ślicznie... rabatki tętnią życiem.
    A cóż to za krzew z żółtymi kwiatkami (7 zdjęcie od dołu).
    Dom i Ogród Margaret-ki

    „Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewem, nie potrzebuje psychiatry. Niestety sporo ludzi uważa inaczej.”
    Phil Bosmans

  5. #265
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Witaj.
    To jest złotlin...

    Zapraszam do komentarzy

  6. #266
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Zamieszkał nowy nabytek w naszym domu...
    Jak ujrzałam zdjęcia to .. się zakochałam..
    No cóż.. że ja sroka jestem, że ja lubię różności i pokręcone... niekoniecznie w jednym stylu.. no to dumałam nad nią...
    I w końcu stwierdziłam, że ja w paździerze nie wierzę... pogadałam z mężem... i pognałam po nią..
    Mąż stękał.. nie powiem.. bo ona ciężka okropnie...
    Ale ją mamy...

    Oto ona...

    Nasza nowa komoda...


    Kolor komody w realu jak na pierwszym zdjęciu...








    ...tu w promieniach zachodzącego słońca z Inką...


  7. #267
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Tak wejście wyglądało rok temu...










    A tak teraz...

    Od frontu posadziłam prze ścieżce do domu takiego marniutkiego modrzewia.. i takiego świerczka...



    I z tyłu przeniosłam świerka "nifififi"... do przodu zamiast wielkiego jałowca...
    Ten drugi też mi nie pasuje... może zamienię go (tego drugiego jałowca) na małe szczepione modrzewie...

  8. #268
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Miałam pytanie odnośnie otwierania nogą szuflady .. chodziło o taki "dynks", za pomocą , którego mogę szufladę z koszem na śmieci otworzyć...
    Nie mam pojęcia jak on się nazywa.. ale nie jest drogi, nie otwiera się szuflada jak dotknę ją kolanem niechcący.. trzeba uwolnić "sprzęgiełko" aby otworzyć szufladę nie używając rąk...

    Oto fotorelacja...















    Nie wiem na ile sa poglądowe te zdjęcia, ale jak "kopnę" stopą w "dynks" to drzwiczki się otworzą, jak dotknę kolanem czy oprę się, to szuflada nie wyjedzie...
    Ułatwia to pracę w kuchni , szczególnie jak coś gotuję i mam brudne ręce...

  9. #269
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Dzięki Juliance mam link do "dynksa" http://melbo.pl/product-pol-458-Peda...osza-noga.html
    Dzięki

    Może komuś się przyda

  10. #270

    Domyślnie

    Arniko, bardzo Ci dziękuję za te zdjęcia
    Przy okazji witam się u Ciebie i przeskakuję na pierwszą stronę

  11. #271

    Domyślnie

    Arnika, mam pytanie o ten pedal. On tylko zwalnia ruch szuflady, czy tez popycha ja, zeby sie otworzyla? Miesiac juz minal, to mozesz ocenic - sprawdza sie w praktyce?

  12. #272
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Witaj
    Kuchnię użytkuję już od 4 lat Tyle minęło w czerwcu... jak przeprowadziliśmy się...
    Zdjęcia pedału wkleiłam ku pamięci i jako pomoc innym Forumkom szukających otwierania szuflady z koszem na śmieci...
    Pedał nie spowalnia i nie domyka szuflady... za to odpowiedzialny jest system blooma.. nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale jest to pełen wysuw szuflady na łożyskach jeśli mnie pamięć nie myli.. z domykiem przy zamykaniu...
    Ten pedał uwalnia szufladę i poprzez siłę otwiera ją... wówczas gdy mam ręce zajęte, brudne itd...
    Idealne rozwiązanie i nie kosztujące krocia...

    Jeśli mogę prosić... to zapraszam do komentarzy..... tam chętnie odpowiem na każde pytanie

  13. #273
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    W oknach zawisły nowe firanki...

    W salonie...










    A tu nie wiązana...



    Okno tarasowe w kuchni...






    Sama firanka bardzo mi się podoba.. jest delikatna, lekko kreszowana, żakardowa, nie trzeba prasować.. ale chyba ciut za dużo jej powiesiłam... choć mężowi bardzo się podoba.. Jetst to Haft Kalisz.... chyba jedne z najlepszych polskich firan...

    ...nad taką jeszcze myślę...









    Ponieważ sporo zaoszczędziłam sama szyjąc.... to mogę nabyć drugi komplet.. ten akurat wygląda jak robione na szydełku.. Kupiłam jeden kawałek do biura i przymierzyłam jak będzie wyglądać w salonie... tu powieszona pionowo..
    Ornament ma bardzo podobny do tego z kominka...

    I spojrzenie z innych kątów na salon...




    A tak większe spojrzenie...


    i na wypoczynek...

  14. #274
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Wiosna 2015


























  15. #275
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Mąż przymierzył się do wiertnicy...



    Możliwe, że jeszcze w tym sezonie zrobi odwierty i nie będziemy musieli palić węglem....
    Najwyższy czas aby wymienić piec węglowy na pompę ciepła...
    Próbny odwiert zakończył się sukcesem

  16. #276
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Nie jest to temat budowlany...
    Zapisuję, aby mi nie zgubiło się,...

    Mądra chemia i mądrze stosowana wcale nie jest złą...
    Jako chemik , który "liznął" i mikrobiologię... rozumiem co się w nas dzieje i czasami co na co zastosować...

    Warto przeczytać.. http://martabrzoza.pl/rak/tam-gdzie-...z-nowotworowy/

    Cytuję , aby mi nie zginęło...
    "........
    Współczesny tryb życia i sposób w jaki się odżywiamy (zbyt duża ilość cukrów, mięsa, alkoholu, napojów sztucznie zabarwianych itp.) sprawia, że w naszym organizmie wytwarza się odczyn kwasowy, który sprzyja rozwojowi grzybów. W celu przywrócenia odczynu alkalicznego należy przeprowadzić odpowiednią terapię, która usunie candidę z naszego organizmu i przywróci mu odpowiedni odczyn.
    1. Profilaktyka – uniemożliwienie zgromadzenia się candidy w takiej ilości, żeby spowodowała problem raka. W celu odkwaszenia organizmu należy przez 3 dni – 2 razy dziennie pić roztwór sporządzony sporządzony z filiżanki ciepłej wody i 1 łyżki stołowej sody. Potem 10 dni przerwy i powtarzamy 3 dniowy cykl. Jeśli nie możemy znieść smaku rozrobionej sody, można spożyć ją na sucho i popić letnią wodą.
    2. Zatrzymanie i usunięcie infekcji candidą (cysta lub guz nowotworowy).
    Jeśli candida rozwinęła się już do tego stopnia, że utworzył się guz lub cysta, należy zwiększyć częstość spożywania roztworu oraz wzbogacić go o miód, melasę lub syrop trzcinowy. Należy rozpuścić 1 łyżeczkę miodu i 1 łyżeczkę sody w filiżance ciepłej wody. Pić 2 razy dziennie co najmniej przez 10 dni, lub zależnie od tolerancji organizmu. Krew i limfa muszą zmienić się na lekko alkaliczne przez taki okres, żeby zniszczyć grzyb candida. Kiedy to się stanie, cysta/guz znika.
    W przypadku zaawansowanego problemu nowotworowego, należy stosować miksturę w proporcjach – łyżeczka miodu/ łyżeczka sody każdego dnia, żeby organizm mógł zabić ogromną kolonię candidy. Jedynym skutkiem ubocznym jest biegunka. W porównaniu ze skutkami chemioterapii, to naprawdę niewiele. Wystarczy zmniejszyć ilości przyjmowanej mikstury, a biegunka zniknie."

  17. #277
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Lato tego roku było cudne... Zaczęło się w kwietniu i trwało do drugiej połowy września.
    Korzystaliśmy więc z lata ile mogliśmy.
    Bałtyk na 2 tygodnie musiał być, bo co to za wakacje bez naszego morza, w czerwcu zwiedziliśmy sporo Włoch, a teraz we wrześniu kawalątek Kanady...
    Wróciłam do naszego domku bardzo zadowolona. Nie ma jak to być we własnym domu
    Ogród oszalał, kwitną hortensje, Maliny obrodziły, że aż krzaki uginały się, wcześniej czarna porzeczka, wszystko urosło i kwitło jak szalone, ku mojej radości. Szkoda tylko, że tak sucho wszędzie....
    W domu też zaszły zmiany...
    Po kilku latach przymierzania się do pompy ciepła, zostały wykonane odwierty , pompa zawisła na ścianie w kotłowni, i 2 dni temu została odpalona, ogrzewając nasz dom. Temperatura w domku była bardzo wysoka, bo nie przykręciłam termostatu.
    Czyli ten sezon nie będziemy używać kotła na węgiel, a ogrzewanie będzie i ekologiczne i bezobsługowe. Nareszcie.
    Z tej inwestycji bardzo się cieszymy, bo kocioł węglowy jest bardzo absorbujący i brudzący.
    Pompę ciepła mieliśmy w planach budowy domu, ale wówczas koszty były zbyt wysokie i musieliśmy odłożyć to na później.
    Najbardziej chyba cieszy się mąż, bo nie będzie miał nic wspólnego z węglem....

  18. #278
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Szukając informacji jak długo w domu nie było remontu, to gdzie znajdę info.. we własnym dzienniku.

    Właśnie zaczęliśmy wielkie malowanie całego domu, uzupełnianiem braków, doposażaniem.
    Odświeżenie już części domu sprawiło uśmiech na mojej buzi.
    Choć nie jest to wyzwanie całkiem lekkie, zważywszy, że robimy to sami, a lata to już nie te, bo kręgosłup nawala, ale radość z wykonanej pracy ogromna..
    Przyszedł też czas na refleksje.. co będzie za następne 10-20 lat... Duży ten dom mamy, choć bardzo wygodny i w sumie wszystko potrzebne. Zważywszy, że mieszkamy nadal w 4 osoby, dom tętni życiem, cały czas ktoś do nas przyjeżdża, ktoś nocuje, to i dodatkowy pokój zawsze jest wykorzystany.
    Bardzo lubimy gości, i jak dom tętni życiem, a nie jest to tylko sypialnia.


    Największa nasza radość to pompa ciepła.
    Nie ma to jak ekologia, brak brudu, palenia, węgla, emisji spalin, rozpalania i zakopcenia.
    Pompa to jest super wynalazek.
    Bezobsługowa, w domu mam bardzo ciepło, jest super.

  19. #279
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Arnika
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Posty
    25.783
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    147

    Domyślnie

    Nie zaglądam na forum od dawna..
    Z pompy ciepła , jesteśmy zadowoleni, już po prawie 4 pełnych sezonach grzewczych.
    Koszty są niższe niż węgiel.
    Pompa działa bezawaryjnie.
    W domu mamy ciepło.
    Reasumując, jesteśmy zadowoleni.

    W zeszłym roku zrobiłam mały remoncik... wymieniłam wszystkie podłogi w 4 sypialniach, wyrzuciłam panele, które były ciemne, i stukały pod łapkami Inki. Położyłam kafle.
    Jestem teraz zadowolona.

    Z obserwacji.. nadal uważam, że dom i ogród na teraz jest za duży... Starszy syn jest już nareszcie na swoim.

  20. #280
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar exetterenak
    Zarejestrowany
    May 2020
    Skąd
    okolice Warszawy
    Posty
    592

    Domyślnie

    Cieszy mnie że jesteś zadowolona z PC bo będę mieć tego samego producenta
    Czy w ciągu tych 4 lat robiłaś jakieś serwisy albo zgłoszenia reklamacyjne do producenta?

Strona 14 z 15

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony