Witam,

Od kilku dni, wewnątrz pod południowym oknem mam niespodziewanych gości, gniazdo os w celach kratówkach. Siedzą tam, ponieważ mają chłodniej niż na dworze i wychodzą z dziur kratówki wmurowanej "na stojąco". Są jakieś ospałe, więc narazie niewielkie to zagrożenie, ale nie chcę czekać aż nabiorą sił i staną się bardziej odważne.

Czy ktoś miał podobne problemy? Jak je skutecznie wywabić?

Czytałem że straż pożarna zajmuje się czymś takim, ale nie wiem czy nie będą chcieli kasy za przyjazd z takiego powodu.

Noszę się z zamiarem "zafugowania" wszystkich otworów pod oknem zaprawą, ale nie wiem czy nie znajdą jakiegoś innego otworu do wyjścia.

Dzięki za góry za pomoc.

Pozdrawiam.