dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie "miękka" ściana - wieszanie półki

    Może problem nie jest jakiś skomplikowany, ale przydałaby mi się rada. Żonie zamarzyły się dwie małe półeczki przy łóżku, pełniące rolę szafki nocnej. Gdy podjąłem wyzwanie okazało się, że pierwsza próba skończyła się klęską. Ściana (blok z cegieł, lata 60.) z zewnątrz otynkowana wygląda ładnie, ale w środku zbudowana z cegły dziurawki z prawdziwymi dziurami. Już tłumaczę.

    Otóż, widać budowlańcom brakło cegieł, bo kładli je z przerwami, w dziury kładąc trochę tynku, cementu, czy czegoś tam. W 2 z 4 wierconych przeze mnie dziur, trafiłem w "dziurę", a nie cegłę, przez co włożony kołek z hakiem, po prostu wypadał ze ściany przy nieco mocniejszym pociągnięciu go "gołą ręką", wyrywając trochę tynku i powiększając szpetnie wywierconą przeze mnie dziurę.

    Poradziłem sobie tak, że załatałem to wszystko gipsem, a dziury na haki wywierciłem obok. Tam gdzie trafiałem nie w cegłę wierciłem ostrożnie, nawiercałem z wierzchu wiertarką, a dziurę pogłębiałem biorąc do ręki wiertło i trochę pokręcając nim w dziurze (ściana w tym miejscu była jak przysłowiowe "masło"). Dziury przez to były trochę ze małe, ale dzięki temu kołki nie wypadają, półki funkcjonują. Ale umówmy się - są one lekkie i nikt tam nic ciężkiego nie stawia.

    A teraz przechodzimy dopiero do problemu. Bo na tej samej ścianie chcę teraz powiesić inną półkę, która będzie znacznie bardziej obciążona (głośniki od wieży - ogólnie, kilka kilogramów), i będzie ona wisieć na znacznej wysokości. Co zrobić, żeby półka - mówiąc wprost - nie spadła? (nie wyrwała się z maślanej ściany pod wpływem obciążenia).

  2. #2

    Domyślnie

    Jak masz dziurę to załataj gipsem i wierć w gipsie a nie robisz dziury obok.
    Gips jest wytrzymały wystarczająco.

    Jak tynk się sypie to możesz go wzmocnić emulsjami do gruntowania. Całkiem mocno wiąże.

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    zbigmor

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    5.543

    Domyślnie

    Żaden gips czy inne cuda. Użyj po prostu kotwy chemicznej z siatką. Prędzej całego pustaka wyciągniesz niż kołek z kotwy chemicznej.

  4. #4

    Domyślnie

    Ok. Dzięki za odpowiedzi. Ale problem w tym, że te dziury już zalepiłem. Teraz sęk w tym, jak wywiercić nowe tak, by mieć pewność, że półka i to, co będzie stało na niej, nie spadnie nam na głowę.

    Można prosić o trochę więcej słów na temat tej kotwy chemicznej? Jak to ugryźć?

  5. #5

    Domyślnie

    Zrób troszę wiekszą dziure i przez nią napchaj do środka ATLAS MONTER (opakowanie 5kg około 20zł) Wypełnianie przestrzeni w ścianie przez dziurkę bedzie troszke trudne ale mozesz użyć czegoś w rodzaju strzykawki do ciasta, albo takiego woreczka cukierniczego.
    Włoż w to kołek i poczekaj az wyschnie. Potem juz mozesz wkręcac haki.
    Pozdrawiam
    Krzychu

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    zbigmor

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    5.543

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marteno Rodia
    Ok. Dzięki za odpowiedzi. Ale problem w tym, że te dziury już zalepiłem. Teraz sęk w tym, jak wywiercić nowe tak, by mieć pewność, że półka i to, co będzie stało na niej, nie spadnie nam na głowę.

    Można prosić o trochę więcej słów na temat tej kotwy chemicznej? Jak to ugryźć?

    Idziesz do marketu budowlanego i kupujesz kartusz kotwy chemicznej wraz z aplikatorami (mieszadłami) i pistoletem do aplikacji. Koszt 50-60zł. Wystarczy to na około 16 kotw o średnicy 12mm. Mniejsze widziałem, ale nie proporcjonalnie tańsze i bez aplikatorów i pistoletów.
    Wiercisz w ścianie otwór o 2mm większy niż to co montujesz (typowo montuje się na tym pręty gwintowane), wstrzykujesz kotwę, wkładasz pręt i po określonym w instrukcji czasie jest to nie do ruszenia. Jeśli jest więcej tych otworów to przygotuj je wcześniej, bo aplikator po kilku minutach będzie do wyrzucenia. W pustakach dobrze jest włożyć do wywierconego otworu specjalną siatkę, która powoduje, że tej kotwy potrzeba mniej do pewnego zamocowania.

  7. #7

    Domyślnie

    Zbigmor, a to działa jak za otworem ma puste przestrzenie? Z tego co pisze to nie ma sie tam do czego przykleić i rozeprzec?
    Szkoda, ze nie słyszałem o tych kotwach wczesniej. Musze ich poszukac gdzies w markecie.
    Pozdro
    Krzychu

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    zbigmor

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    5.543

    Domyślnie

    Cytat Napisał krzychu00
    Zbigmor, a to działa jak za otworem ma puste przestrzenie? Z tego co pisze to nie ma sie tam do czego przykleić i rozeprzec?
    Szkoda, ze nie słyszałem o tych kotwach wczesniej. Musze ich poszukac gdzies w markecie.
    Pozdro
    Ta kotwa chemiczna to taka substancja półpłynna mieszana z 2 składników. Jak ją wyciśniesz w pustkę i wypełnisz ją to będzie to mocniejsze od tego materiału, z którego masz ścianę. Piszę o pustce w pustaku bo jeśli to pustka za ścianą osłonową to raczej nic z tego.
    Popatrz sobie tutaj na przykładowe zastosowanie przykładowej kotwy http://www.pattex.pl/content/view/271/230

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Trociu

    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    7.907

    Domyślnie

    Cytat Napisał krzychu00
    Zbigmor, a to działa jak za otworem ma puste przestrzenie? Z tego co pisze to nie ma sie tam do czego przykleić i rozeprzec?
    To może coś a'la kołki molly albo 'Kołek sprężysty metalowy'
    http://www.wiking.krakow.pl/kolki-do...rtonowych.html

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony