Witam. Mam problem z deweloperem. Mieszkanie odebrałam ok. 3 lat temu. Na elewację jest 5 lat gwarancji. Już od początku było wiadomo, że elewacja pozostawia wiele do życzenia. Zrobiono ją z podbitki i przykręcano każda klepkę na środku wysokości po dwóch stronach, więc teraz każda jest w kształcie łódeczki... Posiadają pióro i wpust, ale przez zniekształcenia żadne pióro nie siedzi już we wpuście. Dodatkowo farba się kruszy i wszystko jest pokryte wyciekami żywicznymi. Deweloper chce umyć ręce pokazując deklaracje zgodności od producenta (podbitka 19x121, przeznaczenia konstrukcje drewniane w budownictwie, dokumenty odniesienia: PN-75/D/96000 tarcica iglasta ogólnego przeznaczenia). Co robić?