Szpachlowanie tynku gipsowego

[mpudlo]

Witajcie, chcialem poprosic o pomoc techniczna, jakies rady w kwestii szpachlowania tynku gipsowego. Mam piekne, gladkie sciany i nie chcialbym na nie klasc juz zadnej gladzi. Sa jednak miejsca, ktore trzeba uzupelnic (dziurki, rysy itp.).

Jak technicznie podejsc do tematu:

1. Kiedy mozna zaczac szpachlowac (czy tynk musi byc calkowicie wyschniety)?
2. Czy malowac przed szpachlowaniem sciany (podobno po pierwszym malowaniu widac wszystkie niedoskonalosci)?
3. Jesli malowac to biala farba/w takim kolorze, wjakim przewiduje sciany/czy jeszcze jakas inna?
4. Jakiego materialu do tego uzuc (czy gotowej masy szpachlowej, czy np. Goldbanda wykanczaneego na mokro, zeby nie docierac na sucho szapchlowanych miejsc)?

Bylbym wdzieczny za wszelka pomoc. Bardzo chetnie poczytalbym, jak do tej kwestii podhcodza fachowcy, ktorzy na codzien wykonuja takie prace.

pozdrawiam,
mp

[SuchyLas]

1. szpachlować po całkowitym wyschnięciu
2.to co zauważalne wyprawić przed malowaniem
3.pierwsze malowanie (gruntowanie) białą farbą
4.gotowa szpachlowka knaufa (nałozyć niewielką ilość, po wyschnięciu delikatnie pzreszlifować).

[trabi-wrc]

1. szpachlować po całkowitym wyschnięciu
2.to co zauważalne wyprawić przed malowaniem
3.pierwsze malowanie (gruntowanie) białą farbą
4.gotowa szpachlowka knaufa (nałozyć niewielką ilość, po wyschnięciu delikatnie pzreszlifować).

O to samo dzisiaj pytałem tynkarzy, którzy właśnie kończą.

powiedzieli, żeby najlepiej to miejsce uzupełnić masą do spoinowania płyt G-K bez taśmy. Inaczej powinno się (według nich) uprzednio zagruntować miejsce szpachlowane.

Nie wiem czy to fachowa rada, czy bzdury. Może ktoś się na ten temat wypowie.

Pozdrav

[Jacek Dudek]

Po pierwsze gratuluję, jeżeli tynki są tak cudowne. Proponuję wieczorem w mroku przyłożyć żarówkę 15-40W bezpośrednio do tynku. Tynk gipsowy, by wydawał się gładki, jest "polerowany" i wyciągane jest tzw. "mleczko gipsowe", do którego przyczepność wszelkich mas szpachlowych jest mierna. Uniflott, o którym wspominali tynkarze, to nie jest masa finiszowa !!! - wysoka zawartość włókna i jej twardość uniemozliwi tzw. zfazowanie krawędzi przy docieraniu. Według mojego doświadczenia, jedynym sposobem poprawnego wykonania takich poprawek ( o ile nie są rzeczywiście tylko drobne ryski) jest: przeszlifowanie papierem ściernym 80-120 tych miejsc - zagruntowanie - nałożenie masy np. sheetrock (absolutnie nie gipsar, czy cekol) przetarcie papierem 220-240 - ponowne zagruntowanie tych miejsc i farba podkładowa, oraz malowanie.

[batko lenin]

Po pierwsze gratuluję, jeżeli tynki są tak cudowne. Proponuję wieczorem w mroku przyłożyć żarówkę 15-40W bezpośrednio do tynku. Tynk gipsowy, by wydawał się gładki, jest "polerowany" i wyciągane jest tzw. "mleczko gipsowe", do którego przyczepność wszelkich mas szpachlowych jest mierna. Uniflott, o którym wspominali tynkarze, to nie jest masa finiszowa !!! - wysoka zawartość włókna i jej twardość uniemozliwi tzw. zfazowanie krawędzi przy docieraniu. Według mojego doświadczenia, jedynym sposobem poprawnego wykonania takich poprawek ( o ile nie są rzeczywiście tylko drobne ryski) jest: przeszlifowanie papierem ściernym 80-120 tych miejsc - zagruntowanie - nałożenie masy np. sheetrock (absolutnie nie gipsar, czy cekol) przetarcie papierem 220-240 - ponowne zagruntowanie tych miejsc i farba podkładowa, oraz malowanie.

Z jakiej firmy pochodzi ów sheetrock?

[Rezi]

gotowe masy akrylowo gipsowe - tzw finish

semin, knauf, sto, śnieżka

[Jacek Dudek]

to amerykańska masa szpachlowa (produkowana również w UE)- niebieski (najgrubszy), zielony idealny do zastosowań typu finisz i czarny - najdrobniejszy (super pod np. stiuki) Zielony jest ogólnodostępny, już nawet w castoramie. Firma to chyba AMF, ale jest to koncern produkujący tysiące innych rzeczy. W Wawie można go kupić: Kwapisz na Bieżuńskiej, KIM na bartyckiej i raczej prawie w każdej Castoramie.
W masie jest zawarty mielony dolomint, talk, parafina, chyba klej w rodzaju tego do tapet i kilka innych składników. Wielu podrabiało, nikomu się nie udało Brak gipsu, więc nie ma efektu "puchnięcia" w przypadku drobnych rys, jak przy masach gipsowych. Z tego co zauważyłem, sheetrock po prostu wysycha. Super do docierania