dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26
  1. #21
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Grzegorz31

    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Cytat Napisał mw1976 Zobacz post
    Czy mógłby się ktoś odnieść do kwestii dawania czegoś po ławy i ubijania? Czy to jest zgodne ze sztuką budowlaną czy wręcz przeciwnie? Grzegorz31, czy uważasz, że należy dawać "niesort" pod ławy tylko w przypadku gliny czy zawsze?
    Niesort ma takie wlasciwości ze przepuszcza wodę, z założenia ma być suchy i te wlasciwosci spelnia. Ponadto niesort nie uplastycznia się. Z reguły niesort jest na dość dużej głębokości i tam woda nie dociera (przy spełnieniu warunków o których pisałem wcześniej). Stosowania tego materiału jest jaknajbardziej zgodne ze sztuką budowlaną choć stosowaną głównie w przypadku ratowania zbyt głębokich wykopów (te z kolei są skutkiem albo błędu w wykopach albo nasiąknięciu gleby ulewami, wtedy trzeba wybrać) Pisze o tym @tomek_buduje_domek jednak w przypadku zalania nie wytłumaczył już co nalezy robić PO pogłębieniu wykopu. No więc właśnie wtedy stosuje się niesort. Tego kierownik mu chyba nie powiedział.

    Dlaczego go stosować kiedy wszystko jest ok?

    Wyobraźcie sobie taką sytuacje:

    Robicie wykop, zupełnie normalny na który chcecie lać chudziak (pornografią nazwałbym lanie ław na glinę ale to już wasza sprawa) ale przyjmijmy ze tak robicie. Co się dzieje.....robotnicy szalują po niewielkim deszczu....chodząc po wykopach uplasyczniają glinę. Potem leją w to błoto beton. Nic nie działoby się bo beton wyssałby wszystko z gliny problem w tym że ledwo beton wchłonie swoją własną wodę a już go smołujemy prawda? parowania niewiele tam jest bo kto zna szczegóły ten wie ze woda wiąże się z betonem nie zaś odparowuje (testy twardości pod wodą się robi, właściwie to testy są potem a pod wodą beton najlepiej wiąże.....tak tak....zanurzony wodzie) Tak więc ława niewiele zassa z tego błota bo na tym etapie (etapie znaczy ze stwardniała na skutek wchłonięcia wody "swojej") w grę wchodzi już parowanie. Macie więc pod ławą błoto które na bank tam zostanie.

    Teraz sytuacja z niesortem.

    Popadał sobie deszczyk ale wy sypnęliście niesortem do rowu. Sypać można z poziomu trawnika przecież. Można po tym chodzić bo niesort trochę wchłonie a trochę odda w postaci pary i nie robicie stopami błota. Potem skoczkiem jeździcie tyle aby ten skoczek śnił wam się w nocy. Teraz jak popada deszcz to niesort przyjmie z tą różnicą że niesort jest szerszy niż ława więc znaczna część wody odparuje. Ale chodzić po tym dalej można prawda? no bo CO ma się uplastycznić? niesort? Ponadto chodził ktoś z was po ubitym niesorcie? pewnie mało który/która a........jest po czym. Ciężko odróżnić to od betonu a przypominam.........wykopy robi się szersze żeby szalunki łatwo było robić a więc niesort jest betonem ale cholernie szerokim a im szerzej tym lepiej. Kierownik budowy który mówi że nie ma nic pewniejszego od naturalnego podłoża trochę się myli a trochę ma racji. W świecie idealnym nie spadłby deszcz, wtedy kierownik ma racje.....w świecie prawdziwym z reguły jak p.......nie deszczem to akurat wtedy kiedy zrobiliśmy wykopy, nie jest tak? wtedy kierownik racji nie ma, taki kierownik to radio retro wśród kierowników, nauczył się czegoś w latach 70-tych lub 80-tych i trzyma się tego sztywno.

    Wróćmy do wersji wcześniejszej czyli BEZ niesortu. Otóż nie jest problem w nasiąkniętej glebie. Ona jak siada równomiernie to budynkowi nic nie będzie. Z reguły jednak w jednym miejscu wykopu BARDZIEJ gleba uplastycznia się (ojej, szalunek nam się schrzanił, trzeba w tym rogu go poprawić i dawaj uplastyczniamy glinę) W tym miejscu budynek będzie już siadał głębiej a problem zawsze jest w nierównomiernym osiadaniu. Budynek zacznie się lamać.

    Ostatnia sprawa, nasłuchacie się. Oj nasłuchacie. Będziecie wyśmiewani, dość mocno......ale miejcie to w pompce, jeśli tylko macie więcej kasy na niesort to sypcie. Ponadto nie spieszcie się z budową. Im dłużej trwa tym lepiej. Im więcej sezonów tym lepiej.

    @mw1976

    Czy zawsze? na pewno przy każdej glebie, co do piaskowego podłoża......nie wiem. Sądzę że przy piaskowym podłożu można uniknąć niesortu ponieważ piasek przy kontakcie z wodą twardnieje i nie uplastycznia się. Nie czytałem jednak nic na ten temat i są to tylko domysły.


    ps. ja oprócz tego wszystkiego dodatkowo wszystkie wyspy owinąłem folią (stretch'em) aby zapobiec osuwaniu ziemii do wykopu w trakcie ulewy. wariactwo nie? ale jakie praktyczne
    Ostatnio edytowane przez Grzegorz31 ; 10-07-2010 o 23:16 Powód: nie wszystko

  2. #22
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    samzbuduje

    Zarejestrowany
    Jun 2013
    Posty
    4

    Domyślnie

    [QUOTE=Grzegorz31;4200997]Niesort ma takie wlasciwości ze przepuszcza wodę, z założenia ma być suchy i te wlasciwosci spelnia.

    O jakim niesorcie tu mowa?

  3. #23
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar piotrek0m
    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Skąd
    Wrocław
    Posty
    2.222
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    148

    Domyślnie

    Cytat Napisał Grzegorz31 Zobacz post

    Robicie wykop, zupełnie normalny na który chcecie lać chudziak (pornografią nazwałbym lanie ław na glinę ale to już wasza sprawa) ale przyjmijmy ze tak robicie. Co się dzieje.....robotnicy szalują po niewielkim deszczu....chodząc po wykopach uplasyczniają glinę. Potem leją w to błoto beton. Nic nie działoby się bo beton wyssałby wszystko z gliny problem w tym że ledwo beton wchłonie swoją własną wodę a już go smołujemy prawda? parowania niewiele tam jest bo kto zna szczegóły ten wie ze woda wiąże się z betonem nie zaś odparowuje (testy twardości pod wodą się robi, właściwie to testy są potem a pod wodą beton najlepiej wiąże.....tak tak....zanurzony wodzie) Tak więc ława niewiele zassa z tego błota bo na tym etapie (etapie znaczy ze stwardniała na skutek wchłonięcia wody "swojej") w grę wchodzi już parowanie. Macie więc pod ławą błoto które na bank tam zostanie.
    Miałem taką właśnie sytuację - glina - na dnie wykopu zalegała woda i dno się uplastyczniało od chodzenia po nim. Majster pierwotnie chciał lać w to błoto beton twierdząc, że TAK WSZYSCY ROBIĄ... i że kierownicy budów nie mają do tego uwag ! Kier-bud nakazał stabilizację poprzez wylanie ok 5 cm betonu chudego B-10 i tak też wykonałem. Majster twierdził, że mój młody kierownik po prostu przesadza... no ale zrobił jak kazał. Ciekawi mnie jedynie dlaczego "inni" tak budują? Czy chodzi tu o minimalizowanie kosztów? Czy o brak wiedzy? A może o lenistwo ekip?

    Natomiast podczas lania betonu B-25 na dnie wykopu miałem ok 1-2 cm wody. Beton pięknie ją wyparł. Ławy polewałem wodą przez 5 dni, potem spadł deszcz i dobry tydzień chłonęły wilgoć już z otoczenia. Smołą pokryłem dopiero przed murowaniem ścianek.

    Z założenia nie wybrałem do budowy ekipy, która pracuje na czas, zależało mi na przerwach technologicznych.
    PLANETA 2 - dziennik budowy
    Projekt Planeta 2 / użytkowa 170 m2 + garaż 40 m2 / porotherm 24 P+W / ściany wełna 20 / podłoga styropian 14 / poddasze wełna 20 / kocioł Vitodens-222F / 100% ogrzewanie podłogowe

  4. #24
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    pieknyromek

    Zarejestrowany
    Mar 2013
    Skąd
    ok. Legionowa
    Posty
    690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotrek0m Zobacz post
    Majster pierwotnie chciał lać w to błoto beton twierdząc, że TAK WSZYSCY ROBIĄ... i że kierownicy budów nie mają do tego uwag ! Kier-bud nakazał stabilizację poprzez wylanie ok 5 cm betonu chudego B-10 i tak też wykonałem. Majster twierdził, że mój młody kierownik po prostu przesadza... no ale zrobił jak kazał.
    To i tak niezły ten majster że posłuchał. Oni z reguły twierdzą że Kierbud jest po to żeby człowiekowi pod górę robić a oni wiedzą lepiej. A potem widziałem już popękane balkony albo stropy bo zbrojenie było nie tak jak Kierbud kazał. Beton za słaby bo przecież tyle cementu wystarczy - po co tak dużo jak Kierbud mówi... itd. i tp.

    A tak ogólnie to tyle głupot i przekłamań w tym wątku powiedziano na temat gliny i jej właściwości że po prostu oczy bolą jak się to czyta...

  5. #25

    Domyślnie

    Witam, również zaczynam przygotowania do wylania ław fundamentowych na glinie, opisujecie panowie problem z deszczem podczas wykonywania ław, a jak wygląda sytuacja w momencie, gdy uda się szczęśliwie zalać ławę oraz wznieść ścianki fund., w jaki sposób zabezpieczyć fundamenty z zew.? standardowo obsypuje się je piachem, ale jest to materiał przepuszczalny, więc woda\wilgoć 'schodzi' do poziomu ław czy w takim wypadku powinno się stosować drenaż opaskowy?
    ps.w projekcie nie ma piwnic.

    pozdrawiam

  6. #26
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    Salah

    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Wieluń
    Kod pocztowy
    98-300
    Posty
    503

    Domyślnie

    prosze o pomoc w temacie :
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...53#post6478753

    BARDZO DZIĘKUJĘ

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony