to chyba jednak niezbyt dokładnie czytałeś
Drodzy forumowicze, nie mogę się na razie podzielić z Wami nowinami w sprawie moich okien (sprawa nadal w toku). Natomiast mam taki drobny temat do przedyskutowania. Dlaczego nie mówicie o tym, że okno uchylno- przesuwne jest bez sensu. Uciążliwość korzystania z niego jest niewspółmierna do zalet. Dużo łatwiej korzysta się z normalnego okna rozwieralnego zwłaszcza jak często się z niego korzysta i jest to jedyne wyjście na taras. Przykład moich okien jest oczywiście ekstremalny, ale dobrze wiecie, że nawet dobre okna przesuwno- uchylne otwiera się ciężko i głośno. Takie okno należałoby raz na jakiś czas otworzyć i go nie zamykać, żeby to miało sens. Ale kiedy? zimą nie, a latem są komary, a czasem na tarasie impreza, a w domu dzieci chcą spać i też trzeba zamykać, otwierać, zamykać, otwierać i już na samą myśl bolą mnie mięśnie.
A druga rzecz. Nie wiem czy tylko ja miałam jakiegoś pecha i inni maja normalne mechanizmy, ale okna
OKNOPLAST są po prostu głośne. Może fanów firmy "O" rajcuje ten dźwięk (klik, klik, klik!) jak fanów motoryzacji dźwięk silnika w samochodzie sportowym(a to akurat też lubię), ale jak dla mnie to jest niezła wioska. Drodzy rodzice, zanim położycie dzieci spać, sprawdźcie czy zamknęliście okna w pokoju obok
))(oczywiście jeśli macie okna OKNOPLAST itp). Moi krewni mają okna z mało znanej firmy TERRAZYT. Może niezbyt piękne są profile, ale okna zamykają się i otwierają jak masełko- wielka klasa. Są na tym świecie rzeczy, które nie powinny zbytnio zaznaczać swojej obecności.
Ogłaszam konkurs na najcichsze i przyjemne w obsłudze okna, czekam na wasze propozycje