dokładnie.. my do każdego etapu musieliśmy brać ekipę tylko ocieplenie poddasza i wykończeniówkę robimy sami. A to też tylko takie dłubanie po godzinach i w urlopie, więc pooowoli..Napisał MARTiiii
Wszystko też zależy ile kto ma czasu na budowę. Nam zależało na szybkim budowaniu, żeby jak najszybciej się wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania. Poza tym mamy dwa lata od sprzedaży mieszkania na wydanie pieniędzy, więc trzeba było zwiększyć dodatkowo tempo. Ale i tak nam się udało, bo papiery załatwialiśmy tylko pół roku od momentu zakupienia do otrzymania pozwolenia na budowę), a działka była rolna z możliwością zabudowy i WZ w trakcie wydawania.