Witam,
Mam problem na budowie (w zasadzie dom jest w środku wykończony oprócz piwnicy), wyprowadziła mi się ekipa która mi budowała dom i podczas nawałnicy (takiej że rzeka płyneła drogą itp) dostała mi się woda do piwnicy. Podczas gdy woda wchodziła mi do piwnicy starałem się zaobserować którędy ona się podsącza:
-przy pasie dylatacyjnym od wylewki gdzie spotyka się folia i pianka dylatacyjna (było takie ciśnienia że wyrzuciło piankę z szczeliny dylatacyjnej),
-między niektórymi bloczkami fundamentowymi (pomiędzy zaprawą a bloczkiem).
Generalnie jest sucho w tej piwnicy i nigdy nie zdażyło się coś takiego a stoi już ponad rok i nawet w zimie podczas roztopów było sucho.
Myślałem by wszystkie te szpary w wylewce a murem (tam gdzie pas dylatacyjny) jak i bloczki fundametowe zaciągnąć klejem do płytek wodoodpornym i elastycznym co o tym myślicie? Czy przypadkiem to nie spowoduję że pojawią mi się jakieś grzyby w domu?
aha w piwnicy mam kotłownie i pralnie.
Czekamy na wasze opinie i porady.