POZYTYWY

[Ewunia]

co sie u mnie dzieje w kuchni przy gościach, to wolę nie opowiadac
a gdyby była otwarta, to bym ze wstydu spłonęła

[D`arek]

Pozytywy:
- mazany kolor kafli , w dodatku b. gładkich; myje je raz na 2 tyg, woda czysta,
- takie same kafle są w salonie, kuchni i holu- fajnie to wygląda, nie jest takie poszatkowane,
- duży blat w większej łazience , mam gdzie odłożyc suszrke, prostownicę itp..
- brak kabiny prysznicowej - super pozytyw- dwa razy więcej miejsca, żadnych szpar, załomów czy uszczelek do czyszczenia nie mówiąc o szybach,
-pom. gospodarcze przy kuchni, blisko i wygodnie - w nim duży metalowy zlew, pralka, rzeczy kota , wiadro kompostowe, zgrzewki wody i mleka, i.in.
- zadaszony taras- wstyd, ale suszę tu pranie,
- panele classena, ładne i dobre w utrzymaniu, wcale nie stukają,
- drzwi wejściowe z szybkami - jest jasno w holu,
- brak wiartołapu - czuję, że to elegancki dom już od wejścia/ ale jestem nieskromna, sorry/, wbrew obawom na razie nie dmucha.../ po zimie zdam ostateczną relację/,
- super pozytyw -nasz dom to parterówka- coraz bardziej to doceniam, przemieszczam sie bez wysiłku i z predkością światła,
- tyle pomieszczeń, ile trzeba, żadnych gościnnych,
- wyjście na taras równiez z pokoju syna,
- garderoba gdzie poza wszystkimi naszymi sezonowymi ciuchami
stoi rozłożona na stałe decha do prasowania,
- duży strych na wszystko co aktualnie nie jest potrzebne.
- w kuchni wysuwana szafa typu cargo
Negatywy - akrylowa i w dodatku zbyt wąska wanna, kiedyś ja wyrzucę i wstawie normalną, metalową. Pozdrawiam.

[mww]

plusy, a raczej co mnie wyjątkowo cieszy:
- pomieszczenie gospodarcze - łączy dom z garażem. W nim pralka, głęboki brodzik, szafa na całą ścianę (mopy, płyny, rury z odkurzacza itp)
- dodatkowa mała lodówka w garażu (napoje)
- duża wymurowana kabina prysznicowa z półeczką-ławeczką.
- wanna z hydromasażem (problemy z kręgosłupem), nastrojowe światło i muzyka w łazience - prawdziwy salon relaksu.
- wentylacja mechaniczna - żadnych robali w domu chyba, że ćma wleci przy otwarciu drzwi.
- duży taras, umownie podzielony na część jadalnianą z ławą i grillem i salonową z leżakami i stoliczkiem.
- garaż połączony z domem - powodów jest sporo
- kuchnia otwarta - akurat mnie pasuje. Bałagan próbuje zasłonić trochę wyższy barek.
- tak jak przedmówcy: więcej gniazdek niż wydawało się potrzebne - teraz jest w sam raz.
Minusy:
na razie jedyny jaki mi przychodzi do głowy to bliskość przejazdu kolejowego, szczególnie jak się człowiek spieszy z rana.

[Aga - Żona Facia]

do mww
to jest Twój cytat
- duża wymurowana kabina prysznicowa z półeczką-ławeczką.

Jak to jest zrobione?
jakie ma wymiary?
Czy na dole jest brodzik czy kafle?

Proszę opisz mi dokładnie. PÓŁECZKA - ŁAWECZKA JAK TO WYGLĄDA?

A może masz jakieś zdjęcia?

Pozdrawiam Aga

[mww]

Hmm, nie mam zdolności w tym kierunku, ale się postaram...

Na dole brodzik z kafli, kabina ma ścianki z ytonga obłożone kaflami, drzwi szklane - kupne. Wymiary: 128 szer. x 83 głębokość.
Patrząc z łazienki ławeczki prawie nie widać, na wprost szklanych drzwi jest panel prysznicowy, a na prawo jest ławeczka. Prawy bok kabiny to łuk (wygięty w stronę łazienki ) i w zagłębieniu tego łuku w kabinie jest właśnie ławeczka, obłożona kaflami wygląda trochę (mocno trochę-raczej chodzi o ideę) tak jak ławki wykute w ścianie z kamienia . Nad ławeczką w suficie halogen, a w ścianie półeczki na przybory.

Jednak trochę słaby ten opis . W weekend postaram się wysłać Ci zdjęcie na priva o ile jakoś wyjdzie, bo kafle w kabinie są grafitowe.