Kominek z plaszczem wodnym + kociol weglowy?

[rofmaniak]

Witam!

Przegladalem na forum duzo tematow zwiazanych z kominkami i instalacjami C.O. ale jakos nie moglem nigdzie znalezc odpowiedzi na nurtujace mnie pytania:

- czy da sie podlaczyc kominek z plaszczem wodnym do instalacji C.O. z piecem weglowym z podajnikiem?

- jak zabezpieczyc caly uklad przed przegraniem?
- jak to w ogole ma wygladac - chodzi mi o instalacje?

Ma ktos z was takie rozwiazanie? jesli tak to jak wam sie sprawuje?

Bardzo prosze o pomoc, poniewaz jestem aktualnie na etapie instalacji C.O i CWU i mam dyemat czy inwestowac w takie rozwiazanie czy poprostu zamontowac zwykly kominek??!!!

no i oczywiscie mozecie podac jakiej firmy kominki i piec polecacie (domek o powierzchni uzytkowej 100 m2 z poddaszem uzytkowym).

pozdrawiam!

P.S. dodam ze uzywalem opcji szukaj ktora na tym forum nie dziala niestety najlepiej!

[ubek]

Ja tak mam, było o takich rozwiązaniach sporo na forum. np:
Wymiennik płytowy:
http://forum.muratordom.pl/wymiennik...-ma,t93069.htm
Podłogówka z piecem na paliwo stałe:
http://forum.muratordom.pl/kociol-na...wka,t88414.htm
No i dokładnie Twój problem:
http://forum.muratordom.pl/czy-mozna...egu,t82369.htm

[zbigmor]

Nic nie piszesz o celu takiego połączenia. Jak często masz zamiar używać kominka? Jako główne źródło ciepła? Jeśli kupujesz opał bez jakiś specjalnych upustów to działanie bez sensu. Paląc w kotle na węgiel drożej nie będziesz miał (wyższa sprawność), a kominek z wkładem wodnym traci sporą część swojego uroku.
Jeśli kominek ma być do palenia okazjonalnego to już całkowicie bez sensu. Zwiększony koszt instalacji nie zwróci się za żywota tego wkładu (a biorąc pod uwagę pierwszą moją uwagę to nigdy się nie zwróci).
Oczywiście indywidualne przypadki mogą dawać inne rezultaty (np. dostęp do taniego drewna, tani wkład kominkowy, bardzo kiepski kocioł na węgiel).

[mariobros35]

Nic nie piszesz o celu takiego połączenia. Jak często masz zamiar używać kominka? Jako główne źródło ciepła? Jeśli kupujesz opał bez jakiś specjalnych upustów to działanie bez sensu. Paląc w kotle na węgiel drożej nie będziesz miał (wyższa sprawność), a kominek z wkładem wodnym traci sporą część swojego uroku.
Jeśli kominek ma być do palenia okazjonalnego to już całkowicie bez sensu. Zwiększony koszt instalacji nie zwróci się za żywota tego wkładu (a biorąc pod uwagę pierwszą moją uwagę to nigdy się nie zwróci).
Oczywiście indywidualne przypadki mogą dawać inne rezultaty (np. dostęp do taniego drewna, tani wkład kominkowy, bardzo kiepski kocioł na węgiel).

Widzisz zbigmor niektórzy nie idą w kierunku pieca wielopaliwowego gdzie oprócz ekogroszku można w dodatkowym palenisku spalać drewno a wychodzą z założenia iż skoro ma być kominek w którym palimy drewnem to lepiej aby był z płaszczem wtedy kupią piec tylko i wyłącznie na ekogroszek i mają dezyerfikację rodzaju paliwa ekogroszek piec c.o, kominek z płaszczem drewno opałowe. Poza tym budując dom i stosując wiele rozwiązań technicznych czy to materiałowych nie zastanawiamy sie czy i kiedy nam się nam to zwróci więc nie zawsze ekonomika jest tu najważniejsza. Bo równie dobrze można by było postawić tezę iż budowa domu nigdy nam się nie zwróci.

[zbigmor]

Nic nie piszesz o celu takiego połączenia. Jak często masz zamiar używać kominka? Jako główne źródło ciepła? Jeśli kupujesz opał bez jakiś specjalnych upustów to działanie bez sensu. Paląc w kotle na węgiel drożej nie będziesz miał (wyższa sprawność), a kominek z wkładem wodnym traci sporą część swojego uroku.
Jeśli kominek ma być do palenia okazjonalnego to już całkowicie bez sensu. Zwiększony koszt instalacji nie zwróci się za żywota tego wkładu (a biorąc pod uwagę pierwszą moją uwagę to nigdy się nie zwróci).
Oczywiście indywidualne przypadki mogą dawać inne rezultaty (np. dostęp do taniego drewna, tani wkład kominkowy, bardzo kiepski kocioł na węgiel).

Widzisz zbigmor niektuży nie idą w kierunku pieca wielopaliwowego gdzie oprucz ekogroszku można w dodatkowqym palenisku spalać drewno a wychodzą z założenia iż skoro ma być kominek w kturym palimy drewnem to lepiej aby był z płaszczem wtedy kupią piec tylko i wyłącznie na ekogroszek i mają dyzerfikację rodzaju paliwa ekogroch piec c.o, kominek z płaszczem drewno opałowe.Pozatym budując dom i stosując wiele rozwiązań technicznych czy to materiałowych nie zastanawiamy sie czy i kiedy nam się nam to zwruci więc nie zawsze ekonomika jest tu najważniejsza.Bo równie dobrze można by było postawić tezę iż budowa domu nigdy nam się nie zwróci

Pomijając fakt, że wolałbym czytać komentarze po Polsku to chciałbym odpowiedź otrzymać od autora bo mój komentarz tyczył się jego konkretnego postu.
Co do twojego komentarza to zawsze radzę zastanowić się nad celem i dopiero potem szukać rozwiązań i podejmować decyzję. Niewiem, kim "Wy" jesteście, którzy nie zastanawiają się przy zakupach technicznych, czy materiałowych nad ekonomicznością tego zakupu, ale znaczna większość ludzi jednak nad tym się zastanawia, co nie znaczy, że podejmuje właściwe dla siebie decyzje.
Teza, że budowa domu nam się nie zwróci może być prawdziwa, ale w większości taka nie jest jeśli określimy definicję słowa "zwróci". Z reguły rozpatrujemy aspekt ekonomiczny, czyli czy dany zakup na przestrzeni określonego czasu da nam pozytywny efekt finansowy i do tego musimy wliczyć wymagany komfort. Oszczędzając przez 30 lat na własny dommusimy się zastanowić jaką mamy alternatywę. Najczęściej jest nią wynajem domu w podobnej lokalizacji co nie będzie zdziwieniem, że będzie droższe w planowanej perspektywie czasu.
Z ogrzewaniem jest jeszcze prościej. Wystarczy określić ile będzie nas kosztować w zakupie i eksploatacji każdy system (kocioł i kominek z płaszczem wodnym). Jeśli kominek jest droższy w zakupie, porównywalny w eksploatacji, ale wymagający większej obsługi i zakładamy, że nie może być jedynym źródłem ogrzewania oraz efekty wizualne z powodu płaszcza ucierpią to chyba decyzja powinna być prosta? Chyba, że mamy inne założenia.

[rofmaniak]

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi!

Powiem szczerze że przy tego typu opcji (kominka z płaszczem i pieca) kierowałem się późniejszą ekonomika w eksploatacji ("bo skoro się już pali w kominku to mogłoby podgrzewać przy okazji wodę i kaloryfery") z racji tego że oba te surowce grzewcze są u nas w miarę (jeszcze) tanie. Aczkolwiek wasze spostrzeżenia i uwagi rozjaśniły mi trochę sytuację. Wcześniej nie traktowałem kominka z płaszczem wodnym jako drugiego pieca CO (wychodziłoby na to że w salonie byłaby druga kotłownia) i dlatego też zrezygnuje z opcji kominka z płaszczem wodnym, a wstawie zwykły wkład kominkowy.

Dziekuje jeszcze raz za rozjaśnienie sytuacji !!!

pozdrawiam!

[fenix2]

Możesz zainstalować bufor ciepła i nie będzie problemów z ze spięciem tego wszystkiego razem i z przegrzaniem.

[ubek]

..."bo skoro się już pali w kominku to mogłoby podgrzewać przy okazji wodę i kaloryfery"....

Dokładnie tym się kierowałem.