Te „badyla" to pewnie w życiu sekatora nie widziałyNapisał hanka55
Gdzież to się uchowało takie bałaganiarstwo?
..
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmik99
Zaraz będziesz mieć kwadratową głowę, wszyscy ogrodnicy tacy sami
A teraz ja
dogadałabym sie z sąsiadem (?) i doprowadziłabym te drapaki za siatką do porządku i tak żeby przeszły na twoją stronę. Żywotniki strasznie szybko rosną i sąsiedzi będą chcieli i chyba musieli je przycinać bo będą mieli cień. Myślę że można z tego zrobić całkiem niezły wspólny żywopłot. Jeśli się nie da to trudno, czasem je chociaż podlej przez płot bo cokolwiek tam posadzisz i tak je będzie widać ale tylko teraz.
Ponieważ pytasz tylko o to miejsce wzdłuż siatki to nie zaszalejesz, 0,5 m to jest prawie nic zwłaszcza że i tak będziesz niszczyć rośliny wysiadając z samochodu/chyba że masz kierownicę po prawej. Jeśli chciałabym tam coś posadzić to chyba nie na całej długości tylko w kącie z garażem i przy wjeździe, ale sam to oceń, kiepsko to chyba będzie wyglądać jak będzie takie drugie piętro
A teraz nie na temat
Nie zgadzam się że akurat to miejsce jest reprezentacyjne. Ogrodzisz dom (jak?) , postawisz śmietnik (koło wjazdu do garażu?) i zrobisz podjazd (z czego? zielony?) to pomyśl co będzie takie naj! na czym zawiesisz oko i co chcesz podkreślić. Wg mnie będzie to dom z drzewem i to miejsce po prawej stronie wjazdu, gdzieś będzie też ścieżka garaż-dom, może nawet jest już wydeptana.
Dlatego uważam że wszystko co wsadzisz pod siatkę np wolnorosnące karłowe, płożące iglaste pomieszane z bylinami które lubi twoja żona i może z czymś na patyku będzie wyglądać dobrze. Ja lubię takie kolorystyczne kąty, niektórzy lubią pstrokaciznę. I jak najbliżej siatki bo będzie się pchało na podjazd
Pozdrawiam Duśka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMiki99 byliny to takie rośliny zielne wieloletnie które zanikają na zime chociaż nie wszystkie.
Dobrze na piachu by rosły; goździki,rozchodniki,rojniki ,macierzanki,ubiorek wieczniezielony,sasanki,rogownice, kocimiętki i z wyższych rudbekie,krwawniki,łubiny oraz wiele wiele innych.
Interesująca może też być trawa pt.kostrzewa.
Zapodam jeszcze ciekawą strone www dla tych co na piasku gospodarzą;
http://piaseczki.webpark.pl/#kwiatowe
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDaniel Starzec
wybacz laikowi:
Czy ta strona odnosi się również do piasku. ale mniędzy dębami? Dębowa moja ulica i tych na działce i wokoło najwięcej sosen znacznie mniej.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMik99 decyzje, co i gdzie wsadzić zostaw na później. Najpierw zastanów się dobrze co musi, powinno i co chciałbyś, żeby znalazło się w twojej wymarzonej „oazie spokoju" może plac zabaw albo oczko wodne(koniecznie ). Zaplanuj następnie komunikacje. Jak to zrobisz może się okazać, że nawet kosodrzewinę spokojnie zmieścisz przy garażu
A może zamieść na Forum plan swojej działki z naniesionymi budynkami, drzewami, ze swoja wizją użytkowania itp. Forumowicze na pewno coś doradzą. Będzie być może wiele różnych koncepcji, bo każdy lubi coś innego, ale jest nadzieja, że coś Cię natchnie, jakąś sugestię wykorzystasz.
Myślę, że w okresie, gdy mniej pracy we własnym ogródku może być to fajna i co ważne pożyteczna zabawa.
Pozdro
Małpa bez ogona to i tak tylko małpa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychkef Ha! masz rację, życzliwą i mądrą rację
Próbowałam to zrobić , tzn. w programi graficznym wkleić w zdjęcie mika99 zieleń przy płocie, ale Jego album ma zabezpieczenia przed kopiowaniem. A " zdejmować" strony programem nie będę, co by ktoś nie posądzał mnie o kradzież z onetu
Więc...do symulacji nasadzeń, zostaje na razie tylko wyobraźnia
Chyba, że mik99 faktycznie wrzuci, rzut.
Wiosenne pozdrowienia znad coraz zieleńszych gór
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWariant mniej obsługowy to wg mnie: wrzosy (trzeba zakwasić glebę), trochę traw, ewentualnie wrzosy + szczepione na pniu iglaki dla tych co wolą rytmiczny uporządkowany układ.
Wariant 2 to irga karłowata (cotoneaster perpuillus) względnie irga szwedzka "coral beauty" plus jałowiec pospolity Compresa i kilka mniejszych berberysów, czasem będzie wymagał opitolenia sekatorem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWszyscy
Wracam po cięzkim dniu....
bo wstałem dziś o 4,00 i co...ja bym bez was zrobił...? Kochani Jesteście.
rzut niebawem
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmik99,
Zobacz jak u mnie to wygląda, ja sadzonki przygotowuję sam po cięciu krzewów wybieram te najdłuższe i robię sadzonki. Po 20 latach mam obsadzone już 130m płotu. A zacząłem od 63 siewek, które dostałem od znajomych
To najmłodszy nasz żywopłot po 10 latach
tak wyglądają krzewy po 15 latach
a to grupa 20 letnich, mają obecnie ponad 2m wysokości.
Cisowy żywopłot jest ciemno zielony tak jak chciałeś, wymaga cięcia w kwietniu i w sierpniu i nawiezienia wiosną. To chyba wszystkie zabiegi, jakich wymaga. Nadmierne podlewanie szkodzi cisom, dlatego umiar i przede wszystkim umiar, tak jak chciałeś mało przy nim pracy, jak nie będziesz ciął to nie będzie gęsty, tylko rozrośnie się na boki i zajmie sporo miejsca
Jeżeli cięcie cisów nie wchodzi w grę, to musisz kupić cisy polskiej odmiany "Wojtek".
Często stosowany na wąskie żywopłoty niewymagające cięcia.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychzygmor
1. Cisy: Martwię się o bezpieczeństwo swoich małych synków, chodzi o niebezpieczne jagody.
2. Co jest na zdjęciach?
3. Przez wiele lat"ogrodowania" masz ogromną przewagę nad laikiem, wybacz pytania.
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzy mówimy o owocach (jagodach) cisów???Napisał zygmor
Przecież one są słodkie a nie gorzkie jak piołun, i dość smaczne - jem kiedy tylko mam okazję - są one jedyną częścią cisa która nie jest trująca. Pamietać nalezy że w środku "jagody" jest nasiono które już zawiera trującą taksynę. Najbardziej trujące u ciśów są igły dlatego notowano wypadki gdy padały konie po ich zjedzeniu - o wypadkach śmiertelnych wśród ludzi nie słyszałem, ale wszyscy trąbią że cis jest niezwykle szkodliwą rośliną. Natomist były wypadki zatrucia dzieci np: sokiem z liści Difenbachii którą często uprawia się doniczkach i o tym nikt nie pisze.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychniektórzy jedzą jak ptaszki, niektórzy golonkę z kapustą- jem kiedy tylko mam okazję -
bez urazy a4ogrody, trochę mnie rozśmieszyłeś, wyobraziłam sobie jak chodzisz i wyszukujesz w parkach owoców cisa,
chyba że masz w swoim ogrodzie , a jak masz dzieci to dajesz im zły przykład
a Zygmor radzi cis bez owoców, żeby nie kusiły dzieciaczków mika
Pozdrawiam Duśka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDusia, Zygmor, Kef
A to było tak:
Sasiad zakupił niedawno kilka cisów. Ma dużego psa, za którym przepadają moje chłopaki, to często sobie romawiamy u niego, albo przez płot.
Sąsiadka jak zobaczyła naszę beztrośkie rozmowy przy nowych roślinkach w ogrodzie swojego męża, wpadła w szał o zdrowie chłopakow: że trujące, że brak wyobraźni...
Sami rozumiecie. Skąd wzieły się moje wątpliwości... ale jestem zielony w sprawach ogrodowych.
a na wszelki wypadek, jeśli kupować będę to raczej "cisowe samce"... i po sprawie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych