Przedpokój mam długi i wąski więc odpada. Kuwetę od dawna mam krytą więc koty przyzwyczajone, wymieniam też prawie codziennie, wiadomo 3 koty to jest co... Myślę, że stestuję z ta kuchnią, jak się nie sprawdzi, będę czuła zapach, albo sama będę się z tym źle czuła to gdzieś przeniosę.
Kota widziałam, oglądałam zdjęcia z podpisu, boski, najbardziej lubię krówki
Tutaj moje tałatajstwo i źródło problemów, również łazienkowych:
http://picasaweb.google.com/zouza27/Koty#