Będzie bez ramki Tzn. będzie w ramce ale w kolorze frontów (czyli biała). Z początku rzeczywiście chciałam z ramką ale ten odcinek kuchni jest widoczny z salonu więc wole żeby się ładnie "zlała" ze ścianą.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie ostatecznie też beż ramki
Zastanawiam się jeszcze jaki kolor dać na ściany. Planuję tę z wysoką zabudową zostawić białą. A na pozostałe myślałam o jakiejś tapecie w intesywniejszym kolorze. Co myślicie? Wydaje mi się, że jakaś jasna np. kremowa byłaby za mdła...
Będę wdzięczna za Wasze opinie!
Ostatnio edytowane przez AiSSA ; 25-11-2012 o 20:16
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychhmm nie wiem tylko jak taka tapeta sprawuje się w kuchni. U mnie też na wysokiej zabudowie bedzię biało Przy szafkach myślałam żeby wybrać jakieś szkło kolorowe, fajnie się prezentuje albo po prostu jakieś fajne płytki (ze względów praktycznych - aby łatwo można było to utrzymać w czystości. A co do koloru wydaję mi się że właśnie przy tej kolorystyce kuchni potrzebny jest intensywny kolor.. myślę że u mnie będzie zielony
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychShira, źle zadajesz pytanie. Przeskoczyłam do Twojego poprzedniego postu i stwierdzenie "co sądzicie o tym" jest tak ogólnikowe, źe nikt nie chce zaśmiecać odpowiedziami w stylu: sądzę, że ładne/brzydkie, sądzę, że za szaro/za mało szarości, sądzę, że ok/że niezbyt ok. Sprecyzuj, które elementy są dla Ciebie wątpliwe, a których będziesz bronić jak niepodległości, to łatwiej się odnieść. Mnie się nie podobają wąziutkie szafki górne, nabźdźgane nimi jest strasznie, nieproporcjonalne to do dolnych szerokich. I te otwarte półki przy wysokiej zabudowie. Co tam będziesz trzymać? Nie lepiej zamknąć i nie zbierać kurzu? Z drugiej strony, jak napiszesz, że otwarte półki mają być i koniec i wąskie górne szafki a Twoim dylematem jest tylko kolorystyka albo coś jeszcze innego, to zniechęca trochę do komentowania na siłę. Daj znać, gdzie masz wątpliwości i pomyśłimy razem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo własnie wyłapałaś moje wątpliwości - nie mam pomysłu jak dopasować górę do dołu - wiem, ze powinny być podobnej wielkości na dole i na górze, Nie mam pojęcia jak to rozwiązać, majster projektant tego nie może zjarzyć, ..Dół mi pasuje a z tą górą jakoś nie tak - dlatego szukam pomocy. Co do otwartych półek - wcale ich nie chciałam specjalnie, ale majster mówi że inaczej nie wyjdzie z kątem - proponował przerwę w zabudowie i to wyglądało jeszcze gorzej więc w sumie stwierdziłam, że lepsze półki....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTy masz tę Salsę wybudowaną dokładnie wg projektu? Z tym dziwnym umiejscownieniem kominka?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie, kominek mam przeniesiony, od wejścia w lewym rogu
od holu jest ścianka tak jak na tym pierwszym rysunku. W sumie ustawienie będzie takie jak narysowałeś z tą różnicą, ze nie chciałam zlewu pod oknem tylko jednak w rogu - wypraktykowałam u znajomych i pasuje mi. Nie umiem tylko dogadać się z majstrem jak zrobić, żeby góra zabudowy grała z dołem .....
Ostatnio edytowane przez shira3 ; 27-11-2012 o 16:40
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionycha co do szafek - nie "szafkuj" całej ściany. Przecież na ścianie z wysoką zabudową możesz mieć maskownicę i wiszące szafki będa dochodzić do maskownicy. Poza tym majster jakiś bez wyobrażni - co za problem zrobić łamane drzwi narożnikowe (jak w dolnych szafkach naroznikowych)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMówi, że się nie da, że za mało miejsca ma ten kąt na taką szafkę....tam jest 60cm od tej wysokiej zabudowy z piekarnikiem......
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWidziałam takie zabudowy w sieci. CZęść miała ok 30-40 cm.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzyglądam się Twojej wizualizacji i myslę, że powinieneś udac się do salonu meblowego i skorzystać z usług zatrudnionego na etacie lub współpracującego z firmą projektanta. Ludziom wydaje się, że to takie łatwe zaprojektowanie kuchni, otóż nie, to najcięższa praca, zadanie projektowe. Mając duże doświadczenie, kiedy przychodzi do mnie klient z gotowym rozwiązaniem własnym, to najczęściej pomimo przekonywania go, że układ kuchni powinien być inny ze względu na aergonomię pomieszczenia i funkcjonalność, w końcu na estetykę rozwiązania, bardzo trudno go przekonać do innej wizji pomieszczenia jak jego własna. Jeśli upierasz się przy swoim układzie a rozmawiasz z dobrym projektantem nie dając mu możliwości zaproponowania całkowicie innej lub poprawionej Twojej wersji, to w takich przypadkach najczęściej pojawiają się w trakcie montażu niedomówienia i awantury. Projektant ponaglany przez szefostwo o ilość podpisanych umów, umowę z Tobą podpisze z niesmakiem i do końca będzie miał wątpliwości czy postąpił dobrze. Nie gniewaj się, ale piękna, przestronna kuchnia z którą można zrobić wszystko. Nie chciałbyś przygotowywać jedzenia w tak urządzonej kuchni. Rozmieszczenie sprzętu nie do przyjęcia, płyta gazowa gdzieś na końcówce blatu, zlew pod oknem (skąd wiesz, że się zmieści?) przygotujesz instalacje pod swoją wizję lub poprzez podpowiedzi przypadkowych ludzi z forum i dopiero będzie problem i bałagan. Przemyśl co napisałam ponieważ takie porady tutaj i projektowanie narobi Tobie takiego bałaganu w głowie, że w końcu wybierzesz najgorszą wersję.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychczęsto się zdarza, że "projektant" w studiu to osoba przyuczona do obsługi programu komputerowego do robienia wizualizacji, a nie prawdziwy projektant z wiedzą, umiejętnościami i talentem.
Pewnie nie w studiu renomowanej firmy, ale firm robiących kuchnie jest dużo, z różnych półek cenowych. Nie sądzę, by każde zatrudniało architekta wnętrz.
A wielu inwestorów zamawia bezpośrednio meble u stolarza a nie poprzez studia kuchenne. I tu musi liczyć sam na siebie.
Pomijam fakt, że na forum rad udzielają często pracujący w zawodzie projektanci
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychStara Pewnie masz rację.
To skomplikowane. mieszkam w małej miejscowości i możliwości też ograniczone. Mimo to się staram. Nie mam pojęcia o projektowaniu więc staram się słuchać mądrzejszych ale- przyłącza już są - powstały w oparciu o projekt bo nie pomyślałam, że to będzie potem istotne. A jest. Byłam w Ikei - robiono mi tam projekt...Potem w BRW też projekt....Miejsce zlewozmywaka, zmywarki i płyty te same, no bo przyłącza........ W zasadzie podobne te projekty.... Nie powaliły mnie....Poprosiłam o projekt polecanego u nas speca od mebli pod zabudowę - zaproponował te, co wstawiałam tu wcześniej, też w moim dzienniku budowy jak ktoś by chciał zobaczyć...nie podobała mi się góra. Poprawił, powstało to, co wkleiłam wyżej.... Poprosiłam kolejnego - jeszcze gorzej.... Gubię się w tym wszystkim bo koszt jest duży dla mnie a nie jest to takie, żebym mogła krzyknąć - super to chcę! Bujam się więc...a wprowadzam ze starymi gratami. Zanim podpiszę umowę chcę być choć trochę pewna, że będę zadowolona.
Ostatnio edytowane przez shira3 ; 27-11-2012 o 18:57 Powód: literówki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychshira - tutaj jakoś stolarz potrafił zrobić szafkę w narożniku łamaną.:
A tu szafka narożna otwierana z dwóch stron.
Ostatnio edytowane przez Elfir ; 27-11-2012 o 19:45
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychProsto - wg standartowych szafek 60 i narożnikowych 90 cm:
Od lewej:
wnęka 60 cm na lodówkę
maskownica 5 cm
wnęka 60 cm na słupek z piekarnikiem
maskownica 5 cm
druga ściana:
szafka 90 cm
szafka 60 cm z płytą
szafka 60 cm szuflady
szafka 60 cm szuflady
ściana z oknem:
szafka 90 cm ze zlewem
zmywarka 60 cm
maskownica 10 cm
barek:
maskownia 10 cm
szafka 50 cm wąska na 40 cm
szafka 60 cm wąska na 40 cm
Obie kryte blatem 60 cm (20 cm miejsca na nogi od strony salonu)
Teraz wiszące:
5 x 60 cm, w tym jedna po zabudowę okapu.
Na końcu ściany maskownica o głebokości 60 cm. Mozna w niej zrobić półkę na butelki (na rysunku czarne, okrągłe otwory)
Pomiędzy szafkami dolnymi a górnymi, w kącie po lewej wnęka na szafkę żaluzjową 60x60x60 cm
Całość mozna złożyć z mebli IKEA.
Ostatnio edytowane przez Elfir ; 27-11-2012 o 21:08
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych