Napisał
duś
@aga2183
będziesz miała duże szafiszcza. nie uważam tego za konieczność (sama mam wiszące o wysokości 70 cm), ale źle to nie musi wyglądać. czy będą przytłaczające czy nie, to już zależy od koloru, miejsca w okolicy okapu i wykończenia. wcale nie musi być źle
@saly
a propos rozmiarów zlewu nic ci nie podpowiem poza tym, aby ten większy zlew był tzw. korytem - niedzieloną komorą do której zmieścisz np. blachę z piekarnika. największy dzielony zlew nie podoła takiemu zadaniu choć oczywiście właścicielki radzą sobie na wszelkie inne sposoby.
młynek zrób tam, gdzie planujesz pracować czyli przy blacie, gdzie będziesz przygotowywać posiłki - z młynka będziesz przecież korzystać przy obieraniu warzyw itd (zazwyczaj to miejsce pomiędzy zlewem a płytą - nie wiem, jak sobie wyobrażasz funkcjonowanie w twojej kuchni, bo nie widzę żadnego zdjęcia). dobrze, aby w tej okolicy była też zmywarka - w końcu jak spłuczesz z talerza resztki jedzenia, to te większe idealnie byłoby przemielić, a z talerzem nie musisz wędrować po całej kuchni i nakapać na podłogi.
a propos czarnego granitu, to ja nie narzekam. nie pamiętam w tej chwili jego nazwy, ale ma delikatne ciapki jasne. okruszki na nim nieco widać, jak jest narozlewane, to także, ale utrzymanie go w czystości - jest bardzo bardzo okej. nie zamieniłabym.
wyposażenie szafek zależy od twoich preferencji i tego, co zamierzasz w nich trzymać. ja wybrałam pekę i przed wyborem konkretnego wkładu oczami wyobraźni poukładałam sobie w nim wszystkie moje sztućce i łyżki i inne takie. nie było więc rozczarowań.
@manhatan17
zgadzam się z sally a propos szafki 30.
zrezygnowałabym z sbs - ta lodówka zajmuje dużo miejsca, wcale nie jest wiele większa w środku, a bez kostkarki da się żyć. ładna lodówka w zabudowie wpłynęłaby dodatnio na symetrię no i w okolicy zlewu zrobiłoby sie wygodniej.