Witam serdecznie, od Maja budujemy "Tymka" z pracowni Horyzont.
Może troszke późno, ale postanowiłam założyc dziennik budowy.
Droga do rozpoczęcia budowy była długa i kręta..
Główny porblem to masa papierów i schody bardzo wysokie schody, które towarzyszyły mi podczas załatwiania spraw urzędowych
I tak po roku walki z papierami w listopadzie 2008 dostaliśmy pozwolenie na budowe.
Potem wystąpiły wątpliwości związane z odległoscią..od obecnego miejsca zamieszkania 35km, wątpliwości związane z mieszkaniem " na wsi" jak sie jest miastową dziewczyną i ma sie wszystko w zasięgu ręki to jest to problem.. i cała masa innych wątpliwosci z którymi walcze do dzis