Witam.

Chciałem rozpocząć remont mieszkania. Zastanawiam się czy w zakres prac włączyć zbicie starego tynku i położenie nowego.
Tynki w zasadzie są dobre i nie wymagają naprawy (brak większych spękań). Niestety wcześniejsi właściciele połozyli na ściany niewaidomą ilość warstw farby klejowej. W związku z czym przy malowaniu emulsją w zeszłe wakacje w pewnym momencie, po nasiąknięciu, stara farba klejowa zaczeła mi odchodzić płatami wraz z nową wartwą emulsji. Udało mi się jakoś usunąć odchodzące połacie i zamalować emulsją tak żeby to jakoś wyglądało i trzymało się. Myślę jednak, że generalny remont jest dobrym momentem na usunięcie starych warstw farby i zrobienie porządku z tym co mam na ścianach. Pytanie tylko jak?
Parę osób mówiło mi o "UNI-GRUNCIE". Z tego co przeczytałem jest to środek gruntujący a nie do usównia starej farby ze ścian. Nie rozumiem więc jak on miałby mi pomóc...

Chciałbym zaznaczyć, że zakładany zakres remontu przewiduje również wymiane podłóg, montarz szaf wnękowych i wymianę drzwi wewnętrznych. Wolałbym nie zmieniać tynków po położeniu nowych podłóg.

Kolejna sprawa to pytanie jak usunąć farbę olejną ze ścian? W kuchni i w łazience mam tzw "lamperie" wymalowane farbą olejną. Chce położyć tam płytki (w kuchni nie na całej powierzchni lamperii). Jak pozbyć się starej farby?

Inna sprawa, że tynki w kuchni są częściowo poplamione tłustym osadem z gotowania.

Proszę o pomoc. Nie ukrywam, ze w celu ograniczenia kosztów wolalbym wybrać metodę jak najmniej kapitałochłonna i ew. prace związane z usunięciem starej farby wykonać sam.

Pozdrawiam.