Z uwagi na to, że zwykle trudno mi utrzymac porządek w lodówce (co denerwuje mojego męża ), postanowiłam, że w nowym mieszkaniu w lodówce będę miała idealny porządek. Zastanawiam się nad tym, czy np. zupy mozna przechowywac w plastikowych pojemnikach: żeby uniknąc garnkow w lodówce. Wszelkie wędliny tez chciałabym przechowywac w takich pojemnikach, by z kolei uniknąć typowego dla lodówek zapaszku.
Czy macie jakieś sprawdzone takie pojemniki?
Czy ktos z Was przechowuje zupy w takich czy jednak wolicie garnki?
Czy sa jakieś sposoby na uniknięcie zapaszku w loówce: wiem, ze sa jakies pochłaniacze zapachow, ale czy naprawdę sa skuteczne?
Jak często myjecie lodówkę?