Ogrodzenie od frontu

[ttstewart]

Witam,

Dowiedziałam się, że skoro moja działka graniczy z drogą powiatowa to muszę załatwić odpowiednie formalności, zanim przystąpię do budowy ogrodzenia od frontu.Zgłoszenie w Starostwie już jest.Złożyłam też wniosek w Zarządzie Dróg Powiatowych i po krótkim oczekiwaniu przyszła odpowiedź, w której opisano wymogi odnośnie szerokości bramy, średnicy rury, która ma być pod wjazdem itd..Poproszono mnie też o dostarczenie projektu wjazdu na moją posesję.I dotąd wszystko rozumiem.

Zastanawia mnie tylko jedna sprawa.
Czy ten projekt ma dotyczyć tylko samego wjazdu na dziakę z drogi powiatowej, czy też całości ogrodzenia?A jeśli tylko wjazdu to czy mogę już stawiać ogrodzenie, a projektem wjazdu zająć się w miedzyczasie?

[ttstewart]

Cisza....

[Blechert]

Praktyka jest taka, że jak papier jest złożony w urzędzie, to już dają człowiekowi spokój strażnicy miejscy, których zwłaszcza interesują wjazdy na posesję i zajmowanie pasa ruchu przy tej robocie. Pozdrawiam

[ttstewart]

Kolejne uwagi....?

[tom ash]

Budowa zjazdu z drogi publicznej wymaga uzyskania pozwolenia na budowę (po uzyskaniu decyzji lokalizacyjnej wydanej przez zarządcę drogi oraz po opracowaniu projektu), natomiast budowa ogrodzenia od strony drogi publicznej, wymaga zgłoszenia robót niewymagających pozwolenia na budowę, czyli sprawę załatwiasz szkicem na mapie sytuacyjno - wysokościowej, ewentualnie uzupełnionym charakterystyką planowanego ogrodzenia i jeśli właściwy organ nie wniesie w wymaganym terminie sprzeciwu to możesz spokojnie budować.

Jest jeszcze kwestia odległości od zewnętrznej krawędzi jezdni, jeśli ogrodzenie jest realizowane bez jednoczesnej budowy domu, to obowiązuje Cię odległość 8 metrów (inna kwestia, czy zarządca tę odległość egzekwuje).

[ttstewart]

W sprawie samego zjazdu muszę złożyć do Starostwa i Zarządu Dróg Powiatowych projekt.Tym zajmę się potem.

Zamiar budowy ogrodzenia od strony drogi publicznej został zgłoszony i nie było odpowiedzi odmownej.Zatem ogrodzenie chyba mogę już budować?

[tom ash]

Zamiar budowy ogrodzenia od strony drogi publicznej został zgłoszony i nie było odpowiedzi odmownej.Zatem ogrodzenie chyba mogę już budować?

Jeśli minęło 30 dni od złożenia zgłoszenia to jak najbardziej można budować.

[ttstewart]

Dziękuję za informacje!

[ttstewart]

Trochę się porobiło....
Chcę zmienić lokalizację wjazdu na działkę i przez to zmieni się miejsce, w którym będzie brama.Czy ponownie muszę zgłosić zamiar budowy ogrodzenia do starostwa, czy przymkną oko na to, że bramę przesunęłam o 6m?

[panfotograf]

O 6 metrów to trzeba by było mocno to oko przymykać - zapytaj w urzędzie - pewnie trzeba będzie zmienić.

[andrzejwwa]

Dla pewności lepiej zgłosić i dorzucić im jakiś projekt

[kinka]

Mój dom stoi 3,5 m od drogi powiatowej na miejscu starego domu,czyli przy samym chodniku.
Nic nie zgłaszałam do rejonu dróg,chociaż kazali zawiadomić o budowie ogrodzenia.
U mnie wyszło 2 przęsła i bramka bo działka 16m mam tylko od frontu.

[Conrad&Beata]

przechodziłem ta drogę ostatnio, napiszę ci po kolei:
ogrodzenie i zjazd to dwie oddzielne sprawy,
zjazd:
musisz mieć projekt zjazdu zrobiony przez projektanta z uprawnieniami,
następnie zgłaszasz się z tym do Dróg Powiatowych, oni zatwierdzają że jest ok, następnie piszesz do nich pismo o pozwoleniu na budowę zjazdu, podajesz dzień i szerokość jaką będziesz zajmować, za którą musisz zapłacić, ja miałem chodnik pomiędzy moim zjazdem a drogą więc nie musiałem robić projektu organizacji ruchu na czas budowy, jeżeli zaniżasz chodnik państwowy i wchodzisz z robotami na drogę to musisz robić projekt organizacji ruchu.
najlepiej idź do nich i zapytaj co i jak.
Jeżeli chodzi natomiast o ogrodzenie:
oni maja wzór pisma które musisz wypełnić, miedzy innymi ustalana jest odległość od osi drogi lub od chodnika jeżeli istniej, jak wydadzą ci decyzję to składasz do starostwa kolejne pismo o rozpoczęciu budowy, czekasz 30 dni i jak sie nie przyczepią możesz budować.

Przesuwanie zjazdu jest niedozwolone, musisz zmieniać projekt, też to przechodziłem, nie ma sensu też poszerzać wjazdu niezgodnie z projektem bo nie przejdzie sprawdzone.
Ogólnie droga przez mękę i kupa papierów, do tego Drogi Powiatowe w Krakowie, to porażka. nie miałem do czynienia z gorszym urzędem podczas całej budowy.