Witam,
rzecz dotyczy tej samej działki, o której wspominałem w poprzednim poście
Działka - kwadrat, z 2 stron graniczy z sąsiednimi działkami. Z trzeciej strony graniczy z drogą gruntową przebiegającą przy samej granicy lasu (szerokość drogi ok. 3-4m). Z czwartej strony działka powinna graniczyć z sąsiednią działką, ale wiele lat temu zostało odsunięte ogrodzenie i powstała droga ok. 1,5-2m). Pozostali sąsiedzi (w sumie 4 działki) również odsunęli swoje ogrodzenie i powstało połączenie wspomnianej wyżej drogi przy lesie z dużą drogą gminną, z której owi sąsiedzi mają dojazd do swoich posesji. Mój odcinek drogi służy jedynie spacerowiczom i nie jest potrzebny do dojazdu do jakiejkolwiek działki. W księdze wieczystej nie ma wpisanej żadnej użyteczności. Do niedawna ten odcinek nie był nawet uwzględniany w planach, niestety niedawno się pojawił wraz z pomysłem żeby poszerzyć tę drogę do 6m!!!. Co więcej, płacę podatki od całości działki, a gmina wzdłuż tej drogi prywatnej pociągnęła gaz.
I teraz pytanie - co mogę zrobić z tą drogą? Czy mogę ją zagrodzić całkowicie skoro sąsiedzi dojeżdzają do swoich działek od drugiej strony? Czy mogą oni rościć sobie prawa do zachowania status quo? Co wreszcie stanie się z siecią gazową po zagrodzeniu?
Proszę o pomoc
Tomek