Ile macie więcej kredytu ??

[AnetkaS]

Ile macie więcej kredytu do zaplaty w związku ze zmianą kursu CHF.

Bo jak ja policzę o ile mi wzrósł, to dostaję zawrotu głowy.
Mam tylko nadzieję, że to nie na zawsze ......

[Trociu]

Ja mam około 250-300zł taniej aniżeli liczone przy symulacjach jakoś w sierpniu 2007. Jeszcze może podskoczyć do 3,15 i wtedy wyjdę na zero.

[Trociu]

Ile macie więcej kredytu do zaplaty w związku ze zmianą kursu CHF.

Bo jak ja policzę o ile mi wzrósł, to dostaję zawrotu głowy.
Mam tylko nadzieję, że to nie na zawsze ......

Postaw pytanie inaczej. Ile macie mniej kredytu do zapłaty w związku z obniżeniem stóp procentowych w Szwajcarii.

Bo ja jak policzę o ile mi zmalało, to aż się gęba uśmiecha.
Mam tylko nadzieję, że to na zawsze.

[AnetkaS]

Niestety, nie mogę tak zadać tego pytania, w moim przypadku jest wzrost - nawet przy takim spadku oprocentowania. Chociaż u mnie spadek jest na razie niewielki - 0,52%.
Za to na początku raty płaciłam średnio po kursie 2,2 a dziaisj w GE jest 3,015.

Sumując to wszystko moja rata z 2350,00 wzrosla do 3150,00

[remekb]

Na pocieszenie powiem, ze po racie styczniowej bedzie w GE obnizenie oprocentowania - o 1,25%.

[aglig]

Mimo zmiany oprocentowania wzrosło od wakacji jakiej 400 zł ( z 1100 do 1500)

[pierwek]

[Postaw pytanie inaczej. Ile macie mniej kredytu do zapłaty w związku z obniżeniem stóp procentowych w Szwajcarii.
Bo ja jak policzę o ile mi zmalało, to aż się gęba uśmiecha.
Mam tylko nadzieję, że to na zawsze.

Mniej? Na pewno? a ile wzrósł kapitał do spłaty w PLN w wyniku zmiany kursu CHF/PLN?

w zależności jak kto brał kredyt to circa ebałt 30% 50%

czyli z 300k pln jest do spłaty 400k 450k pln

a popyt na CHF będzie ciągle rósł jak ludzie będą chcieli spłacić szybciej swoje kredyty...

[Trociu]

Mniej? Na pewno? a ile wzrósł kapitał do spłaty w PLN w wyniku zmiany kursu CHF/PLN?

Tylko że pytanie nie dotyczyło kapitału, a miesięcznej raty. I ta u mnie zmalała... Ale to może dzięki temu, że mam raty malejące.

[AnetkaS]

Chodziło mi o cały kapitał, czyt. cały kredyt. Możemy tez pisać o ratach.

Trociu - tylko pozazdrościć, do tej pory zawsze miałam raty malejące, a w przypadku budowy domu już nie mogłam sobie na to pozwolić. Raty stałe do zlodziejstwo, ale kiedyś były jeszcze raty rosnące

Tak naprawdę jak brałam kredyt, wolałam wziąć więcej kredytu a pieniądze ze sprzedaży mieszkania, które musialam sprzedać, zainwestować i mieć w razie czego.....

[Trociu]

Tak naprawdę jak brałam kredyt, wolałam wziąć więcej kredytu a pieniądze ze sprzedaży mieszkania, które musialam sprzedać, zainwestować i mieć w razie czego.....

No właśnie ja pieniądze zainwestowałem i teraz muszę czekać, aż odrobią dołek A tak to bym nadpłacił jak franek było po 2zł. Ale poczekam z 10 lat no może 15 i się spłaci tym co mam nadzieję się nazbiera z inwestycji.

[mynia_pynia]

Kolega sprzedał mieszkanie w lipcu 2008 r. Mimo że doradzaliśmy żeby zostawił sobie pod wynajem.
Kasę ze sprzedaży częściowo wpakował w dopieszczenie domu, ale sporą część przeznaczył na spłatę kredytu we franku - nie mógł spłacić całości bo miał kary umowne jeśli spłaci więcej niż 80% w ciągu 5 lat. Frank stał wtedy po 2 zł.
Teraz gratulujemy mu decyzji, bo za mieszkanie w wielkiej płycie wziął godziwe pieniądze a kredyt to prawie ochłap z tego co miał, co prawda kolega żałuje że nie spłacił wszystkiego bo nawet ta kara która wynosiła 20 parę tysięcy była mniejsza niż obecny skok jego zadłużenia z resztek kredytu, no ale kto przypuszczał że franek w ciągu 6 miesięcy pójdzie o 1/3 do góry.

[AnetkaS]

Ja tylko mam nadzieję, że frank długo taki nie będzie.

[Szelma29]

prognozują , ze frank ma kosztować 3,10 ...
robi sie nieciekawie z frankiem..zwłaszcza dla tych osob, ktore brały kredyt po 2 zł, 2,10 w tamtym roku w okolicach wakacji...bo czy i kiedy frank spadnie znowu do poziomu 2 zł po ktorym wiele osob brało kredyt. Ja mysle, ze te osoby to sie ugotowały niestety ...
pozatym niedługo euro w Polsce..ciekawe jak beda przeliczac kredyt frankowy na euro czy moze zrobia tak..najpierw przelicza frankka na złoty a potem złoty na euro..
wiele pytam..wiele watpliwosci...
a najbardziej to chyba mi zal tych osob..ktore własnie brały kredyty ponad 100% i inwestowały w giełde na gorce - zreszta na tym forum mnostwo było taki porad - ktos mial gotowke..to radzono mu..nie buduj za swoje..wez kredyt..a kase wloz w giełde..albo wez wiekszy kredyt i za nadwyzke kup fundusze..ja doskonale pamietam takie porady pseudofachowcow zarowno na forum muratora jak i na innych forach itp.. w sytuacji gdy prawie wszystkim sie wydawało, ze akcje beda tylko rosły...nieruchomosci tylko rosły a banki tylko beda obnizac marze zeby złapac klienta.
a teraz wiele osob ma sytuacje nie dopozazdroszczenia...

[Trociu]

pozatym niedługo euro w Polsce..ciekawe jak beda przeliczac kredyt frankowy na euro czy moze zrobia tak..najpierw przelicza frankka na złoty a potem złoty na euro..

Jak już to będzie przeliczenie Euro - franek.

[civic9]

pozatym niedługo euro w Polsce..ciekawe jak beda przeliczac kredyt frankowy na euro czy moze zrobia tak..najpierw przelicza frankka na złoty a potem złoty na euro..

Wejście Polski do EUR nie spowoduje przeliczania kredytów w innych walutach na EUR, ani pośrednio, ani bezpośrednio. Tyle tylko, że będziemy do spłaty kupować franki za euro,

[pluszku]

obniżenie oprocentowania w Szwajcarii to tylko "lek" przy "chorobie" jaką jest wzrost kursu CHF.
Placisz mniejsza rate bo działa "lek", ale "choroba" dalej jest.
W pewnym momencie "lek" moze przestac działac a "choroba" moze zaatakowac: bo czy trudno sobie wyobrazic sytuacje w ktorej Libor wzrasta do 3% (w ciagu ostatnich 20 lat byl taki okres gdy libor byl ponad 10%) a złotoweczka wcale sie nie umacnia.
Prosze rozwazyc taki scenariusz: "W Polsce nastepuje kryzys + jest spora inflacja + wzrost kursu walut a Szwajcaria wychodzi z kryzysu obronna reka.
Trzeba splacac kredyt przy Liborze 3% i kursie CHF = 3,50 zl.
Niemozliwe?"
Dzis byl w prasie artykul, ze dla Polski byloby korzystne wejscie do EMR2 przy kursie 1 euro = 4,50 zl a jak potem taki kurs sie "utrwali"?
Odpowiadajac na pytanie Anetki - moje zadłuzenie z tytułu "spekulacji" walutowych wzrosło o 40.000 zl. Strach pomyslec co by bylo gdybym posłucham miłej pani z Millenium i calosc oszczednosci nie władowal w budowe tylko kupil jednostki funduszy i budował sie w 100% z kredytu. Ciekawe ile osob naciagneła na taka opcje.
Rata spadła - ale co z tego, teraz przy drogim CHF nie oplaca sie wczesniejsza nadpłata.

[Szelma29]

scenariusz - libor powraca w rejony 3% przy wysokim kursie franka to byłaby rzeż niewiniątek..az strach sie bać

[jaskul]

ja to chyba trafiłem oczko kredyt dostałem 30 lipca po kursie 1,98.... reszte można już sobie wyliczyć...

[aglig]

ja to chyba trafiłem oczko kredyt dostałem 30 lipca po kursie 1,98.... reszte można już sobie wyliczyć...

Raczej chyba w oczko.
Zakładam kredyt 200 tys złotych po przeliczeniu na franki 101 tys franków.
Do spłacenia przy obecnym kursie 3 zł - 303 tys zł bez odsetek.

[Trociu]

ja to chyba trafiłem oczko kredyt dostałem 30 lipca po kursie 1,98.... reszte można już sobie wyliczyć...

Raczej chyba w oczko. .

Raczej chyba w kolano.