witam, siedze, czytam i ustawiam.
kociol 18 kw z rusztem awaryjnym, sterownik st 80( nie ma mozliwosci podlaczenia sterownika pokojowego ), dom 110 m2, na dworze cieplo w nocy zimno, grzejniki praktycznie wylaczone przez glowice termostatyczne ustawione na 21 stopni, zasobnik na wode 140 l. komin o przekroju 21 x 16 cm.
dom z siporeksu 24cm plus 12 styropianu,
czytalem ze mozna komin przeslonic ale czy to prawda. ustawienia kotla :
czas podawania 11 s
czas przerwy 99 s ( wiecej sie nie da )
histereza 2 st
czas przestoju 25 min
temperatura zadana 60
pompa na 45 st
dmuchawa na 1
przysloniety wlot na dmuchawie w 90 %
piec dzial, spala bardzo ladnie, popiol czysty ( groszek pieklorz z bytomia )
instalacja otwarta, rury zaizolowane wraz ze zbiornikiem wyrownawczym na stryszku ( nieogrzewany )

problem w tym ze odpalilem go w czwartek i zasypalem 80 kg groszku, dzis rano prawie pusty. w weekend w miare cieplo a piec tracil czesto zadana temperature - co jakies 15 min sie odpalal i grzal tyle samo.
jak przyjda mrozy to nie mam pojecia ile bedzie spalal skoro teraz tyle bierze
czy ktos moze mi pomoc ?
pozdrawiam