Jeżykowa chatka - komentarze

[AgaJeżyk]

A tutaj Jeżyk poprosi o komentarze...nawet jeśli będzie bolało...

[piotr.nowy]

Witaj AgaJeżyk.
Fajnie, że zdecydowałaś się założyć dziennik. Zdjęcia w twojej galerii podglądałem już od jakiegoś czasu ale komentarze do nich i historia budowy to co innego ! Tym bardziej , że to będzie zdaje się optymistyczny dziennik!

[an.i]

po prostu PIĘKNY

proszę , leć dalej, nie przestawaj....pisać też...

[AgaJeżyk]

Jeeej ... już mam gości !
Witam ! Obiecuję, że optymizmu nie braknie ale życzcie mi wytrwałości i dopingujcie bo wadę mam jedną koszmarną ...
nie systematyczna jestem.
Aniu - ty też "paluszki umaczałaś" w moim dzienniku ...za co ci dziękuję.
Bez kopniaka pewnie bym nie zaczęła.

[an.i]

nie dziękuj nam jeżyku... tylko pisz .... my i tak będziemy tu zaglądały i .....li

[kala67]

Witaj Aga !!!
piękny domeczek!! oczywiście bedę obserwowac i dopingować!!
na temat działki powiem tylko.......miejsce poprostu CUDNE!!
napewno będzie Wam tam dobrze

[Iwona Sudol]

Witaj Aga
Piękną macie działkę, a i rozległą trochę.
Bardzo jestem ciekawa jak do tej pory powstawał Wasz cudny domek, więc pozwolisz, że będę zaglądać...
Pozdrawiam

[AgaJeżyk]

"Zaglądaczy" wszelakich serdecznie zapraszam.
Działka ma 32 ary i tyle mieć musiała - inaczej nie byłoby PnB.
Takie chore "siedliskowe zasady".Jeszcze musiałam wydzierżawić kilka hektarów.
Teraz pełną gębą ...rolniczka jestem hi hi.

[Iwona Sudol]

Działka ma 32 ary i tyle mieć musiała - inaczej nie byłoby PnB.
Takie chore "siedliskowe zasady".Jeszcze musiałam wydzierżawić kilka hektarów.
Teraz pełną gębą ...rolniczka jestem hi hi.

No to jesteśmy w podobnej sytuacji
My budujemy się na działce o powierzchni 0,87 ha. 49 arów właśnie dzielimy i w przyszłym roku będziemy sprzedawać (z czegoś trzeba będzie kiedyś wykończyć dom), a dzierżawy mamy jeszcze 2 ha I podobnie jak u Was, nasza działka graniczy z lasem

[Sloneczko]

Agusiu, będę tu zaglądać, bo jak już pisałam w wątku Domy z bali, jestem zauroczona Jeżykową Chatką, a i sam Jeżyk wydaje się być przesympatyczną osóbką

Kibicuję Wam z całego serca!

[AgaJeżyk]

Zaglądaj, zaglądaj Sloneczko - mam dziwne wrażenie, że mamy podobny gust.
A tobie wszak zawdzięczam to "przebudzenie"... no i Jagnie rzecz jasna!

A Jeżyk był kiedyś pesymistycznym smutasem - ale walczyło się z tym ...
i "sie ma pozytywne podejście do życia"

[Gwoździk]

Cześć Aga, ... wbiłem się tu z dwóch powodów ...

pierwszy - widziałem wcześniej zdjęcia z budowy Twego domu na Picassie (mam nadzieję, że się nie mylę ... ktoś kiedyś dał linka w jakichś komentach)
Piękny dom.

drugi - uświadomiłaś mi coś ważnego pisząc

Człowiek nie powinien przerabiać "Nocy i dni" czy "Chłopów"
dopóki nie zrozumie co to jest ZIEMIA.
Teraz to ja wiem co czytałam ...

.... a kiedyś te dzieła wydawały mi się takie nudne

Pozdrawiam

[an.i]

Człowiek nie powinien przerabiać "Nocy i dni" czy "Chłopów"
dopóki nie zrozumie co to jest ZIEMIA.
Teraz to ja wiem co czytałam ...

Skąd ja to znam .... z autopsji oczywiście

Moja działka to też był piach pokryty popiołem. Niestety do dziś walczę z tym fenomenem w niektórych miejscach. Ni jak tej walki wygrać. I nie rosły takie cudeńka w niebieskim kolorze - tylko perz

[sure]

o jejku, gdzie jest taki piękny kawałek ziemi!!

tak patrzę i patrzę na te niebieskości i myślę, że chyba zamiast ogrodu taką łakę bym w tym miejscu zostawiła... ...pewnie to zniknie w budowlachch wykopach, ale teraz wyglada przepięknie!

Aga, pozdrawiam Ciebie i czytających, z przyjemnościa powrócę!

[AgaJeżyk]

Witam Gwoździka !
Gwoździkowy dziennik juz daaawno podejrzałam.
Wszak przepłakałam całą noc nad dziennikiem Jagny...
jakże bym miała nie wiedzieć - kto to Gwoździki !

Cieszę się, że mamy podobne refleksje i wnioski.
Szkoda, że te nasze szkoły przygotowały nas do życia za wcześnie...
Tak niewiele się pamięta - a tak wiele by sie dziś przydało wiedzeć...
A ile sie teraz zrozumiało !

sure - śladu nie ma po niebieskiej łące...
Koparka przeorała wszystko zasypując fundamenty,
Bo nie wiesz jeszcze, że ja "odtwarzam" moją budowę.
Jestem na etapie stan surowy,otwary - zadaszony.
Wiosną budowa wyglądała jak plac boju.
Ale pocieszam się, że chabry wrócą do mnie.
W końcu jak nic nie chce rosnąć - rosną chabry...

[sure]

Wiosną budowa wyglądała jak plac boju.
Ale pocieszam się, że chabry wrócą do mnie.
W końcu jak nic nie chce rosnąć - rosną chabry...

O, to mam nadzieję, ze u mnie cos zechce rosnać, bo chabra ani jednego! Prawdę mówiąc, moja działka (= ogród) chce sie chyba zalesić, bo co krok samosiejki dębów i klonów, i innych wielkich drzew...

[Jagna]

Rany, widzisz co się dzieje? Ledwo założyłaś komentarze a już trzeba się naczytać, żeby do końca dotrzeć!
Zawoja piękna! I ma takie różne fajne rzeczy, które lubię. Np. dodatkowy pokój na dole. I zmiany mi się podobają... Tym bardziej jest to ciekawe, że oblizuję się na widok pewnego projektu (ale ja się przecież budować nie będę...) co to by się na mojej działce in spe zmieścił (jakbym się tak kiedyś budowała...) i bardzo podobne zmiany oknowe bym wprowadzała (gdybym... no wiesz co....).
A taras od zachodu? He, to świetny pomysł - teraz mam taras od południa i zachodu - ale ja Ci dobrze radzę, od razu pomyśl o pergoli, bo będziesz się przed letnim zachodzącym słońcem chować. Daje tak niemiłosiernie, że ani poczytać ani pokontemplować... Dopiero pod wieczór idzie wytrzymać. Ale za to te podwieczorne godziny... Cudne
Będę tu wpadać

[Magdalena74]

Witaj Aga, dom super, wspaniale wpisuje się w otoczenie. Widzę że lubisz takie drewniane, swojskie klimaty.Będę podglądać bo jestem ciekawa jak urządzisz wętrza, czy swojsko- wiejsko , czy nowocześnie? Mam pytanko odnośnie Bieszczad, gdzie stoi ta chatka, dasz jakiś namiar na gospodarzy,i jakie tam są warunki, czy np jest łazienka w pokoju itp?
pozdrawiam

[kruszon11]

Jeden z najbardziej oczekiwanych dzienników....
Nawet nie przeczytałem ani dziennika, ani komentarzy... Ale postanowiłem się najsamprzód zameldować...

Jestem i nie odejdę

[AgaJeżyk]

sure - matka natura to złośliwe bydle.
Ja będę wykopywać małe dębki ( dąbki - no jak to będzie?!) z lasu i sadzić u siebie - a tobie plęgną się jak karaluchy ! Zamień się !

Jagna - te komentarze przeszły moje najśmielsze oczekiwania!
Aż mam tremę przed następnymi wpisami do dziennika.
A co ty się nie chcesz budować ? To taka frajda !
Wciśnij no tam na podwórko taką chatkę z patyczków - będziesz chodziła wąchać drewienko ... a pachnie mmmmmmmm .

Magdalena74 - Bieszczadzka Samotnia ma fajną stronkę(aktualniejszą niż moje fotki). Jest tam numer kontaktowy - dopytać można o szczególy. Domek ma tylko jedna łazienkę - wspólną. To stara chałupka - więc nie dało się juz pewnie wcisnąć. My mieszkaliśmy w mniejszym domku ...bo ze psem. Jest tam wystarczająco "luksiusowo" jak dla nas. Czyściutko, świeżo po remoncie i wszystko nowe (było w tamtym roku bynajmniej).W dużym mieszkała zgraja naszych znajomych. Bardzo sobie chwalili. Oglądaj :

http://www.bieszczadzkasamotnia.wiktor.webd.pl/