No właśnie jak w temacie... Było już sporo postów na temat "zapachu" szamba w domu, ale nie spotkałem sie z taka propozycją rozwiązania problemu... W domu mam dwa piony kanalizacyjne, oczywiscie z odpowietrzeniem i mam problem z jednym z nich... Otóż odpowietrzenie uchodzi do jednego przewodu wentylacyjnego i przy wietrznej pogodzie zawiewa do dwóch innych przewodów, no i do kratek w pokojach... Teraz wiem, że to błąd bo trzeba było chyba wyprowadzić to spiro idachówką z kominkiem, ale nie chciałęm psuć estetyki dachu, a wmoich stronach i duzych opadach śniegu często te kominki na achówkach sie łamią... Tak więc mam problem, choć nieczęsty, bo zdarza sie przy mocnych wiatrach no i jak szambo jest puste tj. na dnie leży esencja zawartości...
No i poyślałem sobie o zrobieniu syfonu na rurze 160 mm idącej do szamba, jako najprostszym rozwiazaniu... Tylko czy można tak zrobić, czy rura się nie będzie przytykać jakbym z kolanek zrobił taka literę "U"..? Czy może ktos tak robił i ma ochotę podzielić się doświadczeniem...?