Czy da się odnowić żeby był sensowny efekt meble wykonane z płyty okleinowane w taki sposób że udają meble dębowe. część elementów jest drewnianych część z płyty wiórowej z oleiną. Generalnie meble są w dobrym stanie ale ich kolor mi nie odpowiada - obecnie jest to naturalny dąb - pasowałby mi do wystroju ciemny orzech.
w jednym meblu (pomocnik) blat jest mocno zniszczony (wygląda jakby stał na nim kwiatek i woda zniszczyła blat) i nadaje sie do szlifowania ale reszta powierzchni jest bez zarzutu.
Czy można takie meble pociągnąć lakierobejcą o pożądanym kolorze? Meble są tak jakby rzeźbione i nie wyobrażam sobie zdzierania starego lakieru z ich powierzchni. Chociaż pod palcami nie wyczuwam lakieru - powierzchnia jest bardzo miła w dotyku i robi wrażenie naturalnego drewna. Trzeba matowić powierzchnię papierem ściernym czy niekoniecznie?