Żeby nie było że olewam czytelników:
- postępów w obudowie kominka brak, nastepny rozdział planuję pod koniec miesiąca. Tzn obszpachluję górę z karton-gipsu i wybiorę okładzinę na dół. A jak będę miał czas to może i zrobię do końca.
Koszty inwestycji mniej więcej takie:Napisał koza_3
Kominek+ zespoł wodny + dystrybutor = 9500
pompy + wymiennik +rurki+zawory = 2000
rury DGP + wełna mineralna + inne= 1000
gazobeton + płyty KG + klej= 500
sterownik + kratki i anemostaty =1000
Narzędzia + to co nie pamiętam =1000
przewidywana okładzina (kamień lub coś) =2000
Razem coś około 17 tys.
No cóż, tanio nie jest, ale za to fajnie
Koszty eksploatacji:
Dom 170m2 po podłodze- 120m2 użytkowej+ garaż 20m2 (grzejnik w garażu się włącza poniżej 8C, czyli ostatnio cały czas), ściany Ytong 24+styropian 12, poddasze wełna 20cm i dachówka ceramiczna.
Od początku listopada do teraz, czyli 3 miesiące, drewna spaliłem za około 700zł (około 6m3). Drewno prosto z lasu, głownie brzoza i buk.
Prąd do pomp- pomijalnie mało.
Oczywiście noszenie drewna, mycie szyby i wynoszenie popiołu.
Chyba poczekam na koniec sezonu i zaproszę kominiarza żeby ocenił wnętrze komina, jak będzie dużo sadzy i ślady skroplin to podniosę temperaturę.Napisał PeZet
-pewnie takNapisał jołbrader
wszystkie są na jednej wysokości, tak jak na klatce schodowej, nie dało się niżej, dystrybutor jest bardzo wysoki, kominek duży i stoi wysoko.Napisał jołbrader
W ogóle uważam że kominki powinny być na wysokości powyżej 1,2m żeby było wygodnie.
nie widzę potrzeby, sufit jest betonowy, jest za to izolacja wełną, co widać na zdjęciach.Napisał jołbrader
- dam narożniki aluminiowe i gips elastyczny.Napisał jołbrader
Pozdrawiam.