No i mam problem... Przy sprzątaniu łazienki, nie wiem kiiedy w kązdym razie musiała mi wpaść taka zawieszka z kostką odkażkającą jakie wiesza się na obrzeżach muszli i niestety odpływ się przytkał. tzn woda bardzo wolno opada.
Czy macie jakiś pomysł aby nie wzywać hudraulika ze spiralą, coby nie porysować muszli, tudzież aby uniknąc demontażu muszli, aby jakoś samemu udrożnić odpływ? Tą kostkę już poświęciłem na straty , ale muszli szkoda... Gdzieś się doczytałem, żeby chlusnąc porządnie wodą wiekszym naczyniem, to może ćisnienie przepchnie dalej? Póki co spuszałem wodę i nic... Macie jakis pomysł?
Zawsze się coś musi sp...yć