ok da się. Tylko boję się samam grzebać
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych1b mam na 100% a 2b na 88 , więc powinno być ok. Dzisiaj znowu ładował zasobnik jak by chciał a nie mógł, ale zauważyłem, że na zmianę z temperaturą miga się znaczek napełniania syfonu i po około 15 minutach zaczął sam z siebie normalnie pracować i podnosić temperaturę w konkretnym tempie. W instrukcji piszą, że po długim nieużywaniu może chcieć naładować syfon i chodzić na małej mocy, więc mam nadzieję, że sobie naładował raz i mu starczy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam, pytanko mam następujące:
Posiadam ten piecyk jak w temacie - mieszkanie miałem modernizowane i wcześniej miałem kocioł na węgiel wraz z kalafiorami żeliwnymi.
Kalafiory zostały a piec zmieniony na ZSB-14-3. Rury również wymienione. Proszę kolegów o pomoc w doradztwie czy wymienić żeliwiaki na blaszaki ?
Jeśli tak to jakie najlepsze ? Jakiej firmy KERMI PURMO DIAMOND czy może aluminiowe ?
Dlaczego o to proszę ?
Dlatego, że uważam że spalam bardzo dużo gazu a w domu wcale nie jest tak ciepło - mecze się II sezon z tym piecem i nie potrafię go wyregulować. Czytałem wszystkie posty x 3 kilka tygodni czytania i sprawdzania i za każdym razem wszystko inaczej wychodzi. Piec regularnie serwisowany przez Junkers Serwis. Zmieniałem programy, parametry krzywe - testowałem rysowałem krzywe analizowałem i za każdym razem wyniki różne - pozakładałem na kalafiory żeliwne głowice firmy scholser żeby nimi wyregulować dobrze temperaturę. Wnioski mam takie że jak oleję kondensację czyli max temp np do 56c i ustawię np na zasilaniu 60-70 - to kalafiory ładnie grzeją i jest ciepło ale za to bardzo dużo gazu spalam bo około 15-18m3.
Nadmienię, że dom mam ocieplony styropianem 10cm. Piwnica +Parter + piętro. Proszę o poradę czy wymiana grzejników coś pomoże - żeliwiaki maja pewnie dużą bezwładność - trzeba do nich wlać dużo wody i dużo tej wody trzeba też zagrzać - z drugiej strony żeliwo dłużej trzyma ciepło ale i dłużej się nagrzewa. Proszę fachowców o pomoc i ewentualne doradztwo. Jak ewentualnie od podstaw zacząć poprawnie testować i dobierać krzywą ?
Jeśli problemem jest opisać wszystko to proszę o informację na priva jeśli byłby ktoś ochotny do udzielenia mi pomocy.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCoś tam pewnie da, ale wątpię żeby była opłacalna. Sprawdź czy nie przegrzewasz domu (mimo głowic) czyli czy temp. w pomieszczeniach nie przekracza zadanej (bo jednak żeliwne grzejniki mogą dawać taki efekt). Ja, na Twoim miejscu, spróbowałbym grzać niższymi temperaturami wody na kotle i wtedy sprawdzał efekty.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo to znaczy niższymi temperaturami ? staram się grzać do56stopni żeby była kondensacja czy to już duża temperatura ? Tylko problem w tym, że taka temperatura powoduje że mieszkanie nie chce się zagrzać. Jak puszcze temperaturę np. 70stopni to wtedy grzeje - o czym to świadczy ? chciałbym też spalać mniej gazu - tak jak userzy piszą w zależności od ocieplenia i powierzchni spalają 6-10m3 na dobe a ja spalam 15 - to zdecydowanie za dużo.
Jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc z poprawną konfiguracją np. na priv to bym wdzięczny.Wtedy mogę jeszcze raz przetestować te żeliwiaki.- tylko muszę wiedzieć jak dokładnie ustawić wszystkie parametry - jeśli zechciałby ktoś mi pomóc to zapraszam na priv - podam wszystkie niezbędne dane.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak był kocioł na węgiel to nie mieszkałem tam bo mieszkanie nie było moje. W tym momencie mieszkanie jest już moje i gruntownie był przeprowadzony remont. Mieszkam już 2.5 roku. W zimę dogrzewam się tradycyjnym kominkiem. Na Parterze mam kuchnie (2 kalafiory po 70cm długości) salon (tak samo)
łazienka (drabinka) Przedpokój (grzejnik panelowy purmo i przedpokój to samo. Piętro: 4 pokoje a w każdym z nich kalafiory po 70-120cm długości).
skoro radzicie bym nie wymieniał kalafiorów to dla mnie to dobra nowina bo nie poniosę kosztów, ale proszę o pomoc w konfiguracji. Można powiedzieć że piec mam opanowany tzn wiem gdzie wejść i jak zmieniać zarówno na kotle jak i na sterowniku. Tylko teraz muszę od nowa przywrócić ustawienia fabryczne i zacząć testować - jaka konfigurację polecacie na początek ?
Ps. Wiem, że nie da się w postach tego wszystkie wytłumaczyć i to nie ma sensu dlatego proszę od zaawansowanych użytkowników o pomoc na priv - możemy też pisać przez jakiś komunikator, bo tak będzie szybciej. Po prostu już sam nie mam sił ustawiać tego i próbować bo nic nie da się wywnioskować , może coś mam źle ustawione na kotle ? Krzywe raczej dobrze dobieram testowałem 2 dni i znów zmiana. Boje się że mogę wskoczyć na taryfę W.2.2 bo tyle gazu leciało w zeszłą zimę na testy, że w końcu zaprzestałem i paliłem cały czas kominkiem. Wiem, że piec jest oszczędny i można go świetnie wykorzystać tylko proszę o pomoc w poprawnej konfiguracji jeśli ta nie pomoże to może wtedy wymiana grzejników. Nadmienię tylko że przy wyłączony CO i załączonym CWU + kuchenka gazowa codziennie spalam 1-1,5m3 gazu - myślę że to w normie.Oczywiście na noc wody nie grzeje od 22:00-5:00. W pozostałych godzinach temp 50-55stopni + włączona cyrkulacja 3/h.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychChodziło mi o to, że żeliwiaki długo się nagrzewają, ale później długo oddają ciepło i przykładowo, jakbyś miał zasilanie ustawione na 80°C, to:
1) żeliwiaki zaczynają się nagrzewać
2) żeliwiaki są gorące i grzeją pomieszczenia
3) sterownik dostaje sygnał "temperatura zadana osiągnięta" i odłącza kocioł
4) w żeliwiakach nadal jest b. gorąca woda i przegrzewane są pomieszczenia
Przy niższej temperaturze zasilające CO efekt z pkt 4. byłby zredukowany.
Pamiętaj, że kondensacja uwzględnia temperaturę powrotu! zasilanie nie ma nic do rzeczy (o ile odbiorniki: kaloryfery, podłogówka itd. zdążą odebrać ciepło)
Ja niestety czasowo nie dam rady, próbuj jak najniższej temperatury zasilania.
Z ciekawości jaka powierzchnia ogrzewana i jaka temperatura w pomieszczeniach dzień/noc?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPowierzchnia do ogrzania to 120m2 (dół + góra) temperatury pomieszczeń różnie się klarowały w zależności jaka była temp na zew. Jak żeby czuć komfort cieplny to musze mieć 22sto w domu tym bardziej że mam małe dziecko.
Czyli jeśli chodzi o kondensację to nie musze układać krzywej np. 40- 56 ? tylko np. 50-70 ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjeśli kocioł nie ma czujnika to http://allegro.pl/listing/listing.ph...atch=s0-o-0904
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych