Już parę lat temu kupiłam matę do kąpieli perełkowej. Miałam problemy z kręgosłupem. To mata z setkami otworów przez które pod cisnieniem przelatuje powietrze dodatkowo naozonowane. Ustawień programów i mocy bardzo dużo. ja na średniej mocy wytrzymuję 15 min. I po wyjściu z wanny naprawde czuję efekty, skóra jest rozgrzana i zaczerwieniona. jak mata pracuje to czuje się setki uderzeń jakby igiełek na skórze. teraz pewnie są jeszcze bardziej wypasione modele, często maja pokazy na targach z branzy budowlanej lub wyposażenia wnętrz. A najważniejsze że po kapieli wyciagam matę , chowam w pralni i już. Zajmuje tyle miejsca co malutki odkurzacz.I