Kto taki takich bzdur naopowiadał? Jak nie można używać płynów szamponów, kulek do kąpieli, trzeba się ogolić na łyso tu i tam i prawdopodobnie wody też nie można wlewać. Najlepiej wogóle do tej wanny nie wchodzić - same światełka nam wystarczą.Napisał Dagi31
Drogie moje miłe Panie i mili Panowie - wystarczy byle powód, aby odrzucić reklamację - czyż nie o to chodzi. Tak się składa, że mam do czynienia z największą ilością tego typu produktów - olbrzymia różnorodność cenowa oraz klasowa. Różnie można się o różnych seriach wypowiadać lecz jedno stwierdzenie jest wspólne - kąpcie się i myjcie i wszelakie zapachowo speiniające (wpieniające) ) środki wlewajcie. Wanna ma Wam służyć jako miejsce relaksu. Ważne, aby posiadała odpowiednie systemy płukania magistrali wodnej i bardzo dobre odprowadzenie wody z pompy, dysz i wężyków - wierzcie mi iż takie wanny istnieją. Są różne systemy - jedne mądrze pomyślane, inne po to, aby zwabić klijenta "bajerem" w postaci samooczyszczania zużywającego 200L wody i innymi cudami.
Po odprężającej kąpieli wannę trzeba umyć - jeśli posiadacie Państwo tani ABS pokryty cienką warstwą akrylu, może się okazać, że musimy wannę szorować zamiast myć - dobry akryl zapobiega mocnemu przylgnięciu brudu. Jeśli upojna kąpiel przerodzi się w upojną noc i rano musimy zająć się wanną, warto aby nie spędzić w łazience pół godziny z głową w wannie - trochę taki proces osłabia.
W szeroko dostępnych wannach z kategorii "wszystko za 5zł" najczęściej dostaniemy bulu głowy zamiast odprężenia. Dobra chińszczyzna bije na głowę inne produkty, natomiast tania chińszczyzna jest jak stare BMW - buczy, dudni a nie jedzie.
Podsumowując jeszcze raz napiszę - używajcie środków do kąpieli - jeśli ktoś pisze, że macie nie używać, znaczy ze w wannie po spuszczeniu wody zalega brud a pompa pewnie straciła nieco żywotności - omijać z daleka.
Pozdrawiam
Zdrowy po setkach godzin kąpieli w pianie
Grzegorz